Megane II phII Wersja po lifcie a poprawki

[mateusz9986]

Witam. Czy po lifcie, dokładnie chodzi o Megane II 1.6 z grudnia 2007 roku, dokonano zmian m.in w cewkach zapłonowych czy słynnym kole zmiennych faz rozrządu ? Czy cewki oryginalne w tych rocznikach to nadal Sagemy czy wkładali już coś lepszego ?

[airbites]

To samo, a koło faz rozrządu chyba poprawiono. Delikatne inna instalacja pod maską, lampy przednie i tylne, zderzaki, kierownica, inny licznik, podświetlenie inne i były też 5 śrub na kołach w 2008 rocznikach. Ale w końcowej produkcji jakość materiału jest 2 razy gorsza niż początkowej liftingu...

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez aston76

[mateusz9986]

Kolego widzę że Twoja Meganka ma już dość duży przebieg, jak się przy nim spisuje ? Czyli ogólnie sam lifting nic wielkiego nie wniósł.

[Damn]

Pod względem mechanicznym Meganka z takim silnikiem sprawuje się bez zarzutu.

Wniósł ponoć poprawioną elektrykę.

[airbites]

W miarę dobrze tylko słabością nietrwałe zawieszenie. Koło faz rozrządu działa bez problemu, był wymieniony raz przy 89 tys.km w jakimś akcji serwisowej. Tylko czujnik czasem nawala od położenia rozrządu. W wtyszcze jest zaolejone. A tak to ok.

[mateusz9986]

Meganka nad która się zastanawiam ma około 60 tys przebiegu, oryginał, auto salon polska. Ile mniej więcej wytrzymują poszczególne elementy zawieszenia ? Elementy tylnego zawieszenia w Megane 2 są wymienne czy trzeba regenerować całą belkę jak np w Peugeocie 206 ?

[airbites]

Jak w każdym aucie min 5 tys. Km. Zależy gdzie jeździ, czy drogi polne, utwardzone dziurawe itd.... A jaka meganka? Hayback, sedan,kombi czy kabrolet?

Edytowane 12 Stycznia 2017 przez aston76

[mateusz9986]

5 tys ? Sedan, salon polska, I właściciel ( auto od teścia ). Gdyby to było kombi pewnie bym się wiele nie zastanawiał, natomiast co do sedana boję się trochę o bagażnik patrząc przyszłościowo - wózek dziecięcy.

Obecnie jeżdżę Mazdą 6 Kombi auto jest ok, jedyny minus to blachy, chociaż na razie i tak się dobrze trzymają, auto z 2003 roku. Gdyby nie możliwość zakupu pewnego egzemplarza Meganki na chwilę obecną bym nie zmieniał, ale wiem że za rok czy dwa taka okazja się nie trafi.

Edytowane 4 Stycznia 2017 przez mateusz9986

[kataryniarz]

mateusz9986 zawieszenie jest bardzo trwałe, w mojej poprzedniej MII ph2 Grandtour pierwsza wymiana dopiero po około 120kkm jak dobrze pamiętam.

[mateusz9986]

Ewentualne koszty naprawy zawieszenia z tego co wyczytałem również powinny być w miarę niskie.

[airbites]

Sedan ma mocniejszy tył niż hayback czy kombi..w radzie uderzenia w tył. U mnie hmm chyba przy 170 były wymienione sprężyny tylne bo pękły z powodu rdzy i obciążenie auta i był wymieniony tyleje w belce tylnej jeśli nie mylę w nazwie. a w przodu był wymienione w kwietniu wahacze przednie czyli po 210 tys. i łączniki stabilizatora na mocniejsze. Teraz czeka wymiana mocowania stabilizatora bo stukają... A amortyzatory są fabryczne.

[lufa]

Pewnie kupisz tą megankę z dwóch powodów.

Z mazdą musisz uciekać bo jak piszesz kwiatki z blacharką wychodzą, to nie jest tanie w naprawie i uleczalne. Sam miałem 6 2003 r choć w ładnym stanie, ale widziałem inne przed zakupem. W megankach tego nie ma. Mi osobiście 6 bardziej się podoba.

Masz do wyboru auto pewne z małym przebiegiem, za przyzwoite pieniądze. Niczego nie ryzykujesz. Takie auto zawsze znajdzie nabywcę.

Edytowane 4 Stycznia 2017 przez lufa

[mateusz9986]

Mazda miała robione nadkola jeszcze w Niemczech, ja w tamtym roku poprawiałem nadkola przód i robiłem konserwację. Na chwilę obecną rdzy nie ma, ale zdaję sobie sprawę że szybciej czy później i tak się pojawi. Tego czego mi najbardziej szkoda w porównaniu Mazdy z Meganką to brak nadwozia kombi, brak silnika 2.0 i tempomatu.

Co do pieniędzy właśnie ile taka Meganka jest warta ? 14-15 tys to dobra cena ?

Edytowane 5 Stycznia 2017 przez mateusz9986

[Damn]

Jeśli przebieg jest faktyczny (a to od teścia, więc strzelam, że tak), to wydaje się ok.

[lufa]

W tych mazdach wszystko koroduje: - klapy, kielichy amortyzatorów.

Gdy wymieniałem łożysko przedniego koła, taka korozja jakby tarcza zespawana z piastą. Ja dawno sprzedałem ze względu na szkodę całkowitą, korozji nadwozia jeszcze nie miałem.

Kombi. Faktycznie ostatnio auta w tej wersji nadwozia wyglądają lepiej niż krótsze wersje.

Dynamiczna linia opadająca ku tyłowi. To się podoba i ludziska kupują

takie bagażniki bez względu czy go wykorzystają. Mazda ma tu rywalkę dopiero w megane kombi 3.

Ja do kombi raczej nie wrócę. Denerwują mnie te roletki, i sięganie po coś co się przesunęło do kanapy.

Tempomat. Dla mnie gadżet tak rzadko używany, że bez znaczenia. Są jednak tacy, że wymieniają kierownicę, walczą z elektryką by go domontować więc może potrzebny.

W renówce fajna jest manetka w kolumnie kierownicy do obsługi multimediów. Mi to bardziej leży niż w kierownicy mazdy.