Scenic II phI Diody led H7 do śwaiteł mijania zamiast halogenów

[Bravo8]

Witam

 

Mam Renault Scenic II rocznik 2014. Zastanawiam się na wymianą żarówek halogenowych na tzw. H7 Zestaw żarówek LED COB 12V COB 48W 2200 lumenów S1H7.

Jakkolwiek to zwał są to żarówki ledowe, czy tam diody led. Generalnie nie są tanie ale te słabsze w sensie poziomu ilości światła tzw. lumenów kosztują mniej , powiedzmy 50 zł za komplet , http://allegro.pl/zestaw-led-cob-h7-48w-5000-lm-zarowki-dzien-noc-i6764882715.html . Co prawda jeszcze nie sprawdzałem czy to się zmieści zwłaszcza po stronie akumulatora ale czy ktoś ma jakieś doświadczenia jak to świeci, jak jest tego trwałość itd. Jakiś czas temu mój szef pozmieniał w ciężarówkach Mercedes Actros zwykłe halogeny h7 na ledy i świecą znacznie mocniej i jakoś nie słyszałem żeby komuś padła. Wstawił chińskie komplety za 130 zł .

 

Pozdrawiam

[mrarek]

Mam nadzieję, że jak już wstawisz, to szybko stracisz DR

[blake]

Nie słuchaj głupot, może i nie mają homologacji, ale w żadnym wypadku nie oślepiają nikogo z naprzeciwka przy prawidłowym ustawieniu lamp. Sam mam te za 130 zł na mijania i jeszcze nikt się nie przy... czy też zwrócił uwagę czy to na drodze czy z chodnika, nie wiem jak jest z innymi tego typu. Także kwestia legalności pozostaje tylko i wyłącznie Twoją decyzją pod warunkiem, że nie szkodzisz nikomu dookoła W razie kolizji dostaniesz po dupie za to, ale wiesz, że nikomu nie szkodzisz i o to chodzi (to tak jakbyś nie zapiął sobie pasów). Piszę to bo testowaliśmy to oślepianie innych ze znajomym, ponieważ było już parę tematów o tym.

Jest temat, który sam założyłem o tym na początku, gdy zastanawiałem się czy kupić takie coś, poszukaj a znajdziesz.

Aha, te z radiatorem z tyłu czy jak to zwał, przynajmniej do Megane 3 wchodzą tylko na mijania, na światła długie nie wejdą bo za długą mają "dupę", weszły by te z piórami luźnymi, ale zestaw kosztuje 300 zł, więc ... :D

Edytowane 13 Czerwca 2017 przez blake

[mrarek]

Proszę napisz nam wszystkim, jak sobie wyobrażasz "przyczepianie się"? Czy jest to 1x mignięcie długimi z przeciwka, czy też może 20x mrugnięcie? Codziennie czy raz w tygodniu? Zwrócenie uwagi jednego sąsiada (kierowcy) czy też siedmiu? Etc etc.

Myślisz, że mrugam długimi takim sierotom umysłowym? Żal mi żarówek. Łamanie przepisów i namawianie innych to zwykła anarchia

[blake]

Człowieku, nikogo nie namawiam, mówię jak jest, nie odróżniasz dobrze ustawionej lampy i dobrej jakości diod LED.

Sprawdzaliśmy ze znajomym, ja jechałem na prostej a on z naprzeciwka z górki, sprawdzaliśmy też na prostej i w różnych innych sytuacjach, wiem co to znaczy oślepianie na drodze idiotów po wiejskim tuningu, szczególnie jak któryś zjeżdża z górki a ja wyjeżdżam pod z naprzeciwka!

Tak samo łamie przepis bo nie zapinam pasów, ale szkodzę tylko sobie i jest to moja indywidualna sprawa i nikogo to nie powinno obchodzić, więc wybacz, ale troszkę nie po kolei jest to co piszesz.

Skoro napisałem, że nie oślepia to jest najważniejsze mimo to, że łamie przepis to moja sprawa, inaczej byłoby gdybym jarał każdemu po oczyskach jak to się często zdarza na drodze, wiem o czym mówisz.

Każdy robi co chce, mnie szczerze mówiąc kompletnie nie obchodzi czy ktoś sobie jeździ na LEDACH czy na zwykłych baniakach o wyższej mocy niż dopuszczalna, byleby nie rozpraszało to kierowców na drodze np: w taki sposób o którym mowa.

Edytowane 13 Czerwca 2017 przez blake

[chucky80]

Jak ze znajomym sprawdzone to rzeczywiście musi być dobrze. A w stacji kontroli pojazdów byłeś?

Z tymi pasami to trochę bzdury piszesz. Jak zostaniesz warzywem (czego Ci oczywiście nie życzę) to staniesz się obciążeniem dla całego społeczeństwa. Musisz patrzeć w trochę szerszym kontekście a nie tylko na swoje cztery litery.

[blake]

Na stacji prawdopodobnie by nie przeszło, choć nie wiem nie próbowałem. A z pasami to masz po części rację, ale nie zgodzę się do końca, mam kuzyna, który dzięki nie zapiętym pasom żyje dzisiaj, inaczej została by z niego miazga, także nie ma reguły, wydarło go z auta przez bagażnik przy kolizji, gdyby nie to nie byłoby o czym pisać. Nawet z pasami możesz zostać warzywem.

[chucky80]

No właśnie, sam sobie odpowiedziałeś jakiej jakości jest Twoje i znajomego sprawdzanie.

 

A w temacie pasów, to jest coś takiego jak rachunek prawdopodobieństwa i statystyka. Na ich podstawie mądrzejsi od nas (w tym zakresie oczywiście) ustalają pewne ogólne zasady, których powinniśmy przestrzegać. Co zresztą tyczy się wszystkich przepisów ruchu drogowego ale i właśnie wyposażenia samochodu. W przeciwnym przypadku jak ktoś wyżej napisał - anarchia.

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez chucky80

[gimak]

To moje doświadczenia w tej materii. Przed laty, jak miałem maluchy, a później FSO i Poldka, to zamiast zwykłych żarówek z dwoma włóknami stosowałem żarówki H4. Wymagało to odpowiedniego ustawienia tej żarówki w reflektorze, aby rozsył światła był taki sam jak przy zwykłej żarówce. Nie miałem z tym żadnych problemów na przeglądach rejestracyjnych, a dwa lub trzy razy sprawdzała mnie drogówka i też nie miała żadnych zastrzeżeń. Oczywiście ani na przeglądzie, ani drogówce nie chwaliłem się, że mam nieprzepisowe żarówki w reflektorach.

[Bravo8]

Witam ponownie

 

W sumie jeszcze muszę przemyśleć temat. Ale pytałem się moich kierowców o zdanie, więc ogólnie są zadowoleni. Jeżdżą do UK i z powrotem, i robią miesięcznie ok. 13 tyś km. Mamy chyba pozmieniane na ledy w 15 ciężarówkach. Nikt im nie daje znać że kogoś na drodze oślepia. Nawet podczas kontroli niemiecka policja nie zwróciła uwagi na te ledy. Ja oczywiście pomijam fakt braku homologacji w PL . Jedyny przypadek to jak na postoju w czasie pauzy przy wyłączonym silniku światła mijania mrugały przerywanym błyskiem, to wtedy Helmut się przyczepił. Ale to był problem z komputerem pokładowym i w ASO to zrobili. Kierowcy twierdzą że to tylko kwestia gustu, bo ledy świeca na biało i mocniej a zwykłe halogeny to wiadomo jak. Te ledy z tego co mi mówili to zdecydowanie lepiej oświetlają drogę i naprawdę nikogo nie oślepiają, trzymają obrys na drodze bo specjalnie o to pytałem . Nie wiem , może to też kwestia nowych aut i w miarę dostosowanych reflektorów. My mamy młody tabor z tego roku a najstarszy 5 lat, 40 ciężarówek. Szef pozmieniał na ledy dlatego że halogeny zbyt często padały. Jeździmy na nich od jakiegoś roku. Naprawdę nie było ani jednego problemowego przypadku poza wspomnianym wyżej. Nawet nie było żadnego problemu z przeglądem rejestracyjnym. Moja Renia jest z 2004 roku, więc to inna epoka, inna konstrukcja reflektorów, o ile ma to jakieś znaczenie. A wracając do ledów to dzisiaj kierowca zgłosił że padła pierwsza , po prawie roku jazdy i przebiegu jakieś ok. 150 tyś km . Oczywiście ja nikogo nie staram się przekonać bo i sam nie jestem przekonany. A w sumie kupić te powiedzmy ze średniej półki za 150 zł i jak się nie sprawdzą w mojej Reni to trochę szkoda.

 

Pozdrawiam

Edytowane 14 Czerwca 2017 przez Bravo8