Megane IV phI MIV nie odpala - zawieszenie systemu?

[mgodzieba]

Witam,

 

Spotkała mnie nie typowa sytuacja w mojej MIV, a mianowicie po zgaszeniu auta pod sklepem nie byłem wstanie ponownie go uruchomić.

Auto normalnie zachowywało się do momentu przyciśnięcia guzika start/stop. Zbliżając się auto otworzyło się, zegary odpaliły się, powitalne intro przeszło.

Wciskam start i nic, cisza, 0 reakcji. Po 3 próbie komunikat "Przekręć kierownicą + START" zrobiłem tak, dalej nic. Po kolejnych próbach nowy komunikat "Zbliż kartę + START", tak zrobiłem dalej nic.

Ostatecznie auto w ramach gwarancji zostało zabrane przez lawetę na serwis Renault. Nigdy wcześniej nie miało to miejsca.

 

Wczoraj auto wjechało na serwis i popołudniu telefon. Auto do odbioru. Informacja, którą otrzymałem od serwis "Zawiesił się system".

 

Czy miał ktoś już taki przypadek? Styczność z taką sytuacją? Czy serwis mówił prawdę, można coś podejrzewać?

 

Technicznie : MIV GrandCoupe 1.6Sce Limited, 2018, 26tyś km

 

Dzięki za Wasze opinie i wypowiedzi.

Edytowane 1 Października 2019 przez mgodzieba

[sadisticescape]

padła blokada kierownicy a w niej jest immo, rzadko się zdarza ale czasem mamy takich klientów. w poprzednich modelach sypały sie bardziej

ale jak wpiszesz w wyszukiwarke „obroc kierownice plus start” to wyskoczy morze takich przypadkow w poprzednikach

[Jakub69]

Ja mam raz na kilka miesięcy sytuację polegającą na tym ,że auto próbuje odpalić ale jakby nie mogło. DOpiero po kilkunastu sekundach buksowania - łapie. I potem znowu spokój na jakiś czas.

[Jakub69]

A mnie dziś bez sprzątania samochód po prostu nie odpalił. Rano w Warszawie po kilku dniach stania w garażu, jęknął jakby sie zastanawiał, a po kilkuset kilometrach i paru godzinach jazdy, u mamy jeszcze bardziej się zasapał, chwile później na stacji już nie odpalił. Kupiłem kable rozruchowe i z pomocą dobrych ludzi dojechałem do hotelu. Jutro muszę jakoś odpalić, żeby dojechać do Renault w Kielcach, gdzie mam nadzieję zamontują mi nowy akumulator, za 550 zł ))) jak powiedział pan, wiec rozumiem, ze taka jest cena w autoryzowanych serwisach, i mam nadzieję, ze pojedzie, auto ma 3 lata, 65 tys, i było kupowane w zakupie kontrolowanym, można sobie obejrzeć w sieci odcinek, takie to czasy, ze akumulatory padają jak muchy