Megane III phII Głośna praca silnika Megane III ph2 110

[Dreju1]

Cześć wszystkim, wczoraj po odpaleniu auta silnik zaczął mi głośno pracować (klekotać,cykać). Nie jest to kwestia braku oleju lub zimnego silnika, ponieważ po rozgrzaniu ten problem również występuje na postoju jak i podczas jazdy i przyspieszania. Czy możecie podpowiedzieć co mogę zdiagnozować ewentualnie co może generować taką awarię. Błędów żadnych nie wyrzuca. Załączam również filmik jak to wygląda.

 

 

[omega]

Źle to wygląda (znaczy w ucho wpada) To silnik ze szrotu, bo farbą znaczony? Tak na pierwszy strzał powiedziałbym panewki albo wtryski. @aniewa, a Ty co na ten dzwięk?

[Dreju1]

Nie to silnik z fabryki. Auto salonowe, ale jeden z "mądrych" mechaników zapisał na nim przebieg przy którym ma być kolejna wymian oleju.

Jak odepnę pojedynczo wtrysk w czasie pracy silnika wywali mi błąd i trzeba będzie go kasować? Tak wstępnie chciałem wykluczyć w ten sposób ewentualną awarię jednego z nich.

Edytowane 23 Października 2020 przez Dreju1

[omega]

Rozumiem, że to słowo mądrych powinno być w cudzysłowie?  Możesz śmiało odpinać/wpinać te wtryskiwacze do sprawdzenia.

W razie potrzeby zakupu polecam: https://allegro.pl/oferta/wtryskiwacz-e-a2c59513484-9644298959

[Dreju1]

Oczywiście chodziło o "mądrych" w cudzysłowie ;) Coś jeszcze jestem w stanie sam zdiagnozować tzw. pod domem?

[omega]

Pomału. Zacznij od tych wtrysków. Oczywiście odpinaj/zapinaj na pracującym silniku i uszy czyste i dobrze skierowane  

[Andrzej-2010]

3 godziny temu, Dreju1 napisał:

Cześć wszystkim, wczoraj po odpaleniu auta silnik zaczął mi głośno pracować (klekotać,cykać).

Nie jest to kwestia braku oleju lub zimnego silnika, ponieważ po rozgrzaniu ten problem również występuje 

 - na postoju jak i podczas jazdy i przyspieszania.

Kiedy tankowałeś paliwo i gdzie;

  -  kontrola paliwa w zbiorniku ( dużej ilości wody, benzyny, syfu ),

Warto ;

   -   zatankować do pełna na sprawdzonej stacji,

   -   wymienić filtr paliwa,

   -   sprawdzić wysokość ciśnienia paliwa na listwie ,

   -    kontrola i czyszczenie styków elektrycznych na pompie, wtryskach i czujniku ciśnienia paliwa,

   -   diagnoza clipem.

 

 

 

[Dreju1]

Dnia 23.10.2020 o 15:02, Andrzej-2010 napisał:

Po co mnie przedrzeźniasz

Paliwo tankuję zawsze na Orlenie. Aktualnie tankowałem jakieś 2 tygodnie temu i nic się do tej pory nie działo.

@omegasprawdzilem poprzez wypięcie wtryski. Przy każdym który wypiąłem charakterystyczny klekot przy dodawaniu gazu nadal występuje.

Masz może pomysł co ewentualnie mógłbym jeszcze we własnym zakresie sprawdzić "pod domem" ?

Regulamin forum się kłania - Prezes

[omega]

Ciężko kolego tak diagnozować, szczerze to mi to brzydko pachnie, ale widzę, że potrafisz sobie radzić. Jak masz kanał/najazd to stosunkowo łatwo jest zdjąć miskę olejową, trzeba tylko odkręcić podporę półosi, ale to spoko. Uszczelka kosztuje 50zł (Elring) a panewki w razie co w ASO ok 200zł Do tego kropla specjalnej pasty do posmarowania uszczelki, dosłownie w dwóch punktach (tu gdzie kończy się powierzchnia płaska i przechodzi półkole) Chyba warto do tych panewek zajrzeć, póki nie jest za późno i nie zatarłeś wału. Wierzę że rozumiesz, że pod tą diagnozą się nie podpisze?

[Dreju1]

10 godzin temu, omega napisał:

Po co mnie przedrzeźniasz

Dzięki za porady. Niestety z braku możliwości skorzystania z kanału jestem w kropce, ale idąc z tematem do warsztatu będę wiedział na co zwrócić uwagę. Zastanawia mnie tylko czy to możliwe, że panewki w roczniku 2012 padły przy przebiegu 180000 zakładając, za jak auto było na gwarancji to interwały wymiany oleju były co 30000, potem już co 15000. 

 

Regulamin forum się kłania - Prezes

[aniewa]

Według mnie niemożliwe, miałem do czynienia z kilkoma 1.5 dci w rodzinie z przebiegiem ponad 200 kkm i w żadnym nie było problemu z panewkami. Chyba jednak coś z szeroko pojętym układem wtryskowym. Może egr, może rozrząd trudno ocenić. W sumie praca silnika niepokojąca. 

Jesteś pewien przebiegu, sprawdzałeś przebieg w module ABS? 

Edytowane 25 Października 2020 przez aniewa

[omega]

Zawsze warto do tych panewek zajrzeć, nawet jak nie trafiłem z diagnozą, będziesz miał spokój na kolejne 300k km. Ja je profilaktycznie wymieniłem, ale już dawno temu. Wiesz, ciężko powiedzieć, ja jestem pierwszym właścicielem a samochód kupiłem z tzw. zerowym przebiegiem u dealera. Chyba, że też masz samochód od nowości, bo inaczej zacznie się zwykła gdybologia. Może ma 180 000 a może 180 000 zostało do miliona...

[Dreju1]

Co do przebiegu mam pewność, ponieważ auto jest kupione w polskim salonie renault poleasingowe. Kurcze właśnie tej przyczyny szukania problemu u mechanika się obawiam. Jest szansa, że clip coś wykaże mimo, że nie wywala błędu na liczniku? 

[omega]

W tym momencie tu już nie masz innego wyjścia niż porządny fachowiec, bo sam więcej nic nie zrobisz. Na pewno w Twojej okolicy ktoś taki polecony się znajdzie. To nie jest sprawa podłączenia urządzenia diagnostycznego, choć oczywiście to zrobić warto. Przecież w tym silniku coś łupie, żeby nie użyć niecenzuralnego słowa. Jeżeli to nie stuka wtrysk, to mechanik z pewnością powie Ci, skąd ten dźwięk jest mimo, że po silniku on się rozchodzi. To, że samochód był kupiony u dealera Reno kompletnie nic nie znaczy,, może być równie zafałszowany co u handlarza Mietka (czego Ci nie życzę )  Daj znać jak naprawisz auto co było przyczyną jako info dla nas fomumowiczów.

[Dreju1]

Po wielu dniach walki z poszukiwania przyczyn stuków mechanik doszedł do do momentu, którego najbardziej się obawiałem. Zrzucenie głowicy i oględziny. Co się okazało z jakiś przyczyn przesunęło się o parę mm koło pasowe rozrządu co finalnie powodowało stuki tłoków o zawory. Na zdjęciu bardzo ładnie widać ślady na tłokach.