Megane II phI Nie pali tak jak powinien

[Jakub1988]

Za mną 40 km jazdy na pb. Troszkę nie uśmiecha mi się kupować kolejnego interfejsu /, a te korekty znalazłem jednak w autocom, z tym, że nie mam pewności czy to pokazuje dobrze. Najlepiej zrobię jak pokażę to na zdjęciach. Również działanie tych dwóch sond. Wszedłem w inną zakładkę - jest więcej parametrów pokazane i dokładniej. W skrócie tylko opisze jak wyglądał pomiar. Na gorącym silniku, podpiąłem interfejs - odpaliłem - korekty długoterminowe były na 25 %, krótkoterminowe - zaczynały średnio od ok. - 25 %, ale w miarę jak auto dłuzej pochodzi to korekty długoterminowe dochodzą nawet do 57 %, a krótkoterminowe się normują i oscylują wokół 0%. W załącznikach można zobaczyć jak to wygląda. Na pierwszym zdjęciu działanie sond - I  od 0 do 0,75V     II od 0,67 do 0,72V

 

Edytowane 12 Sierpnia 2021 przez Jakub1988
Pomyłka

[CzechuXX]

7 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

Jest to błędna interpretacja kwestii;

Być może masz rację ale skoro nie odpowiada za mieszankę i nic innego oprócz oceny stanu katalizatora to ruszanie jej jest proszeniem się o problemy. Wymieni kolega sondę, potem może wyskoczyć błąd sondy lub katalizatora i trzeba będzie wymienić katalizator. Już liczymy w tysiącach. Trafi na dziadowski zamiennik i dalej to samo. Spirala kosztów.

Nie ma błędu drugiej sondy lub katalizatora to nie ruszać.

 

1 godzinę temu, Jakub1988 napisał:

korekty

Korekty długie i krótkie powinny oscylować +/- 10

 

+/-25 to są wartości graniczne. Przy tych wartościach powinien być rejestrowany błąd.

Jeszcze byś mógł wykasować błędy nawet jak ich nie ma. W ten sposób skasujesz korekty z pamięci i od nowa zacznie zbierać mapy. I wtedy popatrz czy jest poprawa.

Edytowane 12 Sierpnia 2021 przez CzechuXX

[Andrzej-2010]

15 godzin temu, CzechuXX napisał:

Wymieni kolega sondę, potem może wyskoczyć błąd sondy lub katalizatora i trzeba będzie wymienić katalizator.

A/ Przecież tu nie ma logiki;

       - Zużyta, nie w pełni sprawna sonda jest bardziej szkodliwa dla katalizatora aniżeli nowa oryginalna, 

       - Dlatego zaleciłem pomiar napięcia sond,

       - Silnik ma 340.000 km i nikt nie wie co tam za sondy siedzą???

       - Wymieniać tylko na oryginały,

B/ Obecne sterowniki ecu umożliwiają, że II sonda oryginał wchodzi w skład systemu OBD ;

    1/ sprawdza ;

           a/ sprawność katalizatora,

           b/ sprawność pracy sondy I ,

           c/ oraz ogólny stan układu wtrysku silnika,

     2/ dobiera tzw ; '' long term fuel trim '' czyli ;

         Długoterminowy dobór mieszanki oraz ustala czy silnik ma generalnie ;

           a/ mieć bogatą czy ubogą mieszankę, niezależnie od działania pierwszej sondy,

           b/ w wypadku braku sygnału, silnik może wejść w open loop, czyli ;

                  - podawany będzie AFR z pamięci komputera,

                  - a nie z faktycznego działania silnika,

           c/ w efekcie silnik będzie ;

                   1/ więcej spalał,

                   2/ miał mniej mocy,

                   3/ miał nieodpowiednio dobraną mieszankę,

[Jakub1988]

W dniu 12.08.2021 o 10:26, Andrzej-2010 napisał:

2/ Wszelkie łącza czujników wału, wałka, sond;

      a/ przeczyść Kontakt 60 lub innym sprayem do instalacji elektrycznych ;

           - zapewnij aby spray wysechł ,

           - nalot, rdzę należy usunąć ze styków,

Tak zrobię jutro, będę miał czas od rana, póki co - to zamówiłem już sobie używki ale oryginalne czujnik wałka i wału, być może podmiana coś mi powie, styki poczyszczę, lubię hobbystycznie elektronikę, także coś na bazie alkoholu izopropylowego się znajdzie. Wtyczki czujników wałka wału to wiadomo, wtyczkę sondy pierwszej też zlokalizowałem, a może ktoś podpowie gdzie szukać wtyczki od tej drugiej sondy. Kładłem się już pod to auto w celu zlokalizowania i wymiana filtra paliwa i wydaje mi się, że dojrzałem tam blisko sondy wtyczkę, czy dobrze widziałem i tylko tę wtyczkę (sonda za katem) trzeba przeczyścić, czy dalej wiązka przewodów biegnie bezpośrednio już do sterownika ? 

 

Czy jeśli I sonda oscyluje od 0 do 0,75v a druga od 0,67 do 0,72v to wskazuje na ich zużycie ? Coraz więcej znaków zapytania 

 

20 godzin temu, CzechuXX napisał:

Korekty długie i krótkie powinny oscylować +/- 10

 

+/-25 to są wartości graniczne. Przy tych wartościach powinien być rejestrowany błąd.

Jeszcze byś mógł wykasować błędy nawet jak ich nie ma. W ten sposób skasujesz korekty z pamięci i od nowa zacznie zbierać mapy. I wtedy popatrz czy jest poprawa.

Domyślam się, że im bliżej zera tym lepiej U mnie na postoju krótkie zaczynają od ok. minus 25%, a w czasie jazdy oscylują właśnie przy 0%  +-  10 . Nie rozumiem skąd tak duży minus na długoterminowych i dlaczego one tak szybko się zmieniają i skaczą w dół. Jeśli są długoterminowe to chyba tak szybko nie powinny się zmieniać ? Dziś np. na zimnym długoterminowe na poziomie 25 %, aż po jeździe, na gorącym silniku i na postoju przekroczyły nawet -60 %. Chyba, że po prostu ten interfejs autocom nadaje się tylko do kosza. 

 

Niestety nie ma żadnego ciągłęgo błędu, tylko te co napisałem wcześniej.  A błędy kasuję często. Na noc miałem również akumulator odpięty, żeby zresetować komputer. A po odpaleniu znów błąd (nieciągły) tym razem tylko 0335, czyli od obwodu czujnika prędkości silnika, czyli chyba ten czujnik wału się odzywa.

 

Coraz bardziej rozkładam ręce i z chęcią bym go oddał do mechanika, ale jakiegoś znającego się na rzeczy i takich przypadkach, bo wymieniać niepotrzebnie czujniki itp. na nowe bez poprawnej diagnozy to właśnie sam "potrafię"   a dodatkowo płacić za cenny czas mechanika to mi się nie uśmiecha. 

 

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie czujników temperatury - jeśli na wskazaniach na liczniku oraz w interfejsie podają właściwą temperaturę to znaczy, że podają poprawne wartości do komputera tak ? Czujnik temperatury cieczy kupiłem i tylko przepiąłem, żeby nie wylewać zbędnie płynu. Stary zostawiłem w obudowie termostatu, a nowy podpiąłem pod wtyczkę i pokazywał temp. praktycznie podobną, ale rano na zimnym jak zwykle bez zmian. Nie chciałem go podmieniać, jeśli nie było poprawy, bo to czujnik co prawda nowy ale nieoryginalny, gdyby była poprawa to bym oczywiście podmienił, albo kupił nawet jakiś markowy. 

 

Dziś nie dam rady, ale postaram się jutro poczyścić te wtyczki, styki, jeśli dotrze do paczkomatu czujnik wału i wałka- to też podmienię od razu, no i spróbuję się dostać do sond. Mam jakiś klucz Yato do wykręcania sond więc jeśli jakimś cudem uda mi się je ruszyć jeśli będzie normalnie dojście - wykręcę i zobaczę czy chociaż są oryginalne. 

[szwagier24a]

Sondy podobno dobrze wykręcać na ciepłym wydechu.

Czujnik temperatury cieczy: dochodzą dwa przewody czyli to co widzisz na liczniku to samo widzi komputer.  Wymiana: nie wycieknie dużo cieczy pod warunkiem że zbiorniku wyrównawczy będzie zakręcony a wcześniej odpowietrzony.

Czujnik wału ewidentnie potrzebuje kontroli. Do wkręcenia grzechotka 1/4 cala i nasadka wysoka 10. Śruby są specjalne i nie specjalnie będą chciały się wykręcać.  Czoło czujnika musi być suche i czyste - bez opiłków. Jako zamiennik kupowałem Delphi.

Wtyczka od drugiej sondy pod lewarkiem od biegów. NIE UŻYWAJ CHEMI DO CZYSZCZENIA ZŁĄCZ SOND.

[CzechuXX]

9 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

Zużyta, nie w pełni sprawna sonda jest bardziej szkodliwa dla katalizatora aniżeli nowa oryginalna, 

Tak. Ale tylko pierwsza. A ja o drugiej.

 

9 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

dobiera tzw ; '' long term fuel trim ''

 

No nie. LTFT jest najkrócej mówiąc średnią z z krótkiej. Czyli pierwsza sonda.

 

9 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

w wypadku braku sygnału, silnik może wejść w open loop, czyli

Tak. Ale sygnał jest więc nie na temat.

 

 

4 godziny temu, Jakub1988 napisał:

U mnie na postoju krótkie zaczynają od ok. minus 25

Czyli przelane. Na gazie czy benzynie?

Tu może być Twój problem.

 

4 godziny temu, Jakub1988 napisał:

w czasie jazdy oscylują właśnie przy 0%  +-  10 .

Tutaj ok.

 

 

[Jakub1988]

41 minut temu, CzechuXX napisał:

Czyli przelane. Na gazie czy benzynie?

Póki co jeżdżę tylko na benzynie, żeby wykluczyć właśnie negatywny wpływ instalacji gazowej, więc nie wiem jak na gazie to wygląda. Nie sprawdzałem korekt jak jeszcze jeździłem na lpg, a nie chcę jeszcze załączać gazu. Podłączę go dopiero po przejechaniu tych powiedzmy 200 km. 

[CzechuXX]

Jak przełączysz na LPG to zbadaj korekty.

Nie pamiętam czy masz fejsa od LPG. Też nie przypominam sobie jaki tam sterownik siedzi.

Na tę chwilę jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to lejący wtrysk pb. 

W programie LPG jest opcja często przełączania po jednym cylindrze. To może pomóc w ustaleniu usterki.

[Jakub1988]

W dniu 13.08.2021 o 21:11, CzechuXX napisał:

Nie pamiętam czy masz fejsa od LPG. Też nie przypominam sobie jaki tam sterownik siedzi.

Sterownik Solaris Dynamic , no i posiadam interfejs również od gazu, ale nie widzę, żeby była opcja przełączania po jednym cylindrze 

 

No i narobiłem teraz dopiero Jestem po czyszczeniu czujnika wałka wału, rzeczywiście nagromadziły się tam opiłki. Jest założona jakaś podróbka więc jak mi przyjdą czujniki oryginalne to od razu podmienię. Przeczyściłem też wtyczki od sond kontaktem, no i jedna z sond I przed katalizatorem zdechła. Wywala tym razem stały błąd 0130 - warcie do plusa zasilania. Co mogłem zrobić nie tak ?  Czy to zbieg okoliczności ? Masakra, w tym aucie im więcej się grzebie tym gorzej .... Sama już raczej nie zmartwychwstanie więc teraz już muszę zakupić nową sondę. Polecicie jakąś, czy bawić się w oryginalne używki ? Sam nie wiem. Teraz to mam ochotę zostawić tak jak jest i niech się dzieje wola nieba. 

 

Przełączyłem już na gaz, bo po przejeżdżeniu ok. 150 km zero poprawy, dodatkowo teraz mi ta sonda wysiadła to w ogóle dużo pali i źle jeździ zwłaszcza na zimnym. Pytanie teraz czy coś uszkodziło się podczas czyszczenia tych wtyczek czy zbieg okoliczności i padła sonda. 

Dziś wymieniłem sobie te czujniki wału i wałka na oryginalne, zobaczymy czy na tym czujniku wału również będzie miał problemy z odpaleniem, a po wymianie czujnika wałka rozrządu autko jakby lepiej jeździ, to znaczy lepiej reaguje ja się jedzie na biegu i dodaje się gaz i odejmie, tak jakby przestał szarpać, co delikatnie było do odczucia na wcześniejszym czujniku. 

Mam pytanie odnośnie tej sondy, no bo teraz to chyba już muszę ją wymienić. Albo wali błędami ciągłymi, albo nieciągłymi, albo nie ma błędu ale sonda nie chce ruszyć, ma dziwne wartości i w ogóle nie oscyluje. Czy jak to doradzał mi kolega sondy tylko oryginały to znaczy jakieś konkretne firmy nie wiem, typu bosch ngk ? Czy oryginał taki jaki idzie na pierwszy montaż. Czy taki nowy jest jeszcze do dostania ? Czy może bawić się w używki ? 

[szwagier24a]

"Ile razy mówiłem żeby w pralce nie prać bo później masło mydlinami jedzie!" - pisałem żeby wtyczek od sond nie dotykać kontaktem ani innym czyścidłem w płynie. W ten sposób "udusiłeś" sondę, ale nie ma źle: spróbuj po nakłuwać szpilką każdą z żył sondy oczywiście aby nie doprowadzić do uszkodzenia izolacji. Może zacznie "oddychać". Kiedyś zrobiłem ten sam błąd. Jak już kupiłem nową Boscha (dobry zamiennik, ale będąc na forum dowiedziałem się, że tylko oryginalna) to zrobiłem test na biurku tej nie zdemontowanej: podgrzałem płomieniem zapalniczki to pojawiło się oczekiwane napięcie lambda - oczywiście po wcześniejszym nakłuciu przewodów. Auto z tą Boscha sprzedałem, ale po 2 latach wysiadła u nowego właściciela, natomiast w drugim aucie taka sama wytrzymała 6 lat u mnie. Nie wiem jak u nowego właściciela. 

Po założeniu sprawnego mapsensora oraz po oczyszczeniu przepustnicy powinno ustać szarpanie. Jak zgrasz to z wymianą zużytej tylnej poduszki (oryginalna srebrna lub Huthinson) to powinien pracować jak z automatyczną skrzynią.

[Jakub1988]

W dniu 12.08.2021 o 10:26, Andrzej-2010 napisał:

2/ Wszelkie łącza czujników wału, wałka, sond;

      a/ przeczyść Kontakt 60 lub innym sprayem do instalacji elektrycznych ;

           - zapewnij aby spray wysechł ,

           - nalot, rdzę należy usunąć ze styków,

Zasugerowałem się tym, no a też nie pomyślałbym, że alkohol dany na piny od wtyczki zaszkodzi, który bardzo szybko wyparował. No cóż, za głupotę się płaci. Ja chociaż jestem taki, że do tego się przyznam. W sumie to wielka głupota, bo wcale te piny nie były ani zaśniedziałe, ani zardzewiały. Teraz już słucham Ciebie kolego szwagier24a wyraźnie, a po usunięciu usterki albo chociaż powrotu do tego stanu sprzed grzebania to chciałbym się prawdziwie odwdzięczyć.

 

8 minut temu, szwagier24a napisał:

spróbuj po nakłuwać szpilką każdą z żył sondy

Możesz troszkę jaśniej ? Jest sonda, wychodzą z niej w osłonie 4 przewody i jest wtyczka. Czy mam nakłuwać przewody na długości ile się da ?

Póki co to jestem na takim etapie, że nie mogłem dziś tej sondy ruszyć i to na rozgrzanym silniku, a chciałem wykręcić i zobaczyć co za sonda tam siedzi ? Czy oryginał czy chociaż jakaś markowa. A troszkę mizerny dostęp, żeby tam wjechać jakimś palnikiem, no i robię to pod chmurką. Ale jak już przyjdzie mi do wymiany to podjadę do kolegi na garaż. Nie wiem też czy posiadam oryginalną sondę, na tej przed katalizatorem nie dojrzałem symbolu, żadnych cyferek, tak jest akurat wkręcona. Dojrzałem tylko, że ma 2x przewód biały, jeden czarny, jeden szary. Ta sonda za katalizatorem ma napisane made in germany, a liczbami znalazłem w internecie, że jest to sonda marki bosch. Ta przed katalizatorem pewnie też Boscha, wygląda podobnie. Ale pewności nie mam. Jeśli Boscha wytrzymałaby chociaż te 2 lata, ale żeby przez ten czas działała jak należy to i taką bym kupił. Już nawet obydwie sondy bym wymienił na oryginały, gdybym tylko wiedział, że to pomoże i żebym kupił właściwe

 

Co do szarpania to nie było to jakieś mocne i teraz już jest zupełnie ok, ale jeśli będzie tak jak było, to jest to najmniejszy problem i zajmę się nim dopiero jak mi ruszą sondy, a auto zacznie w miarę poprawnie jeździć. Przepustnicę czyściłem, mimo iż wyglądała niezbyt ubrudzona. Ale wrócę do tej rady z map sensorem i poduszki. 

[Andrzej-2010]

W dniu 14.08.2021 o 16:10, Jakub1988 napisał:

Przeczyściłem też wtyczki od sond kontaktem, no i jedna z sond I przed katalizatorem zdechła.

Nie twórzcie teorii spiskowych ;

    - albo głowy Wam się nagrzały,

   - albo opary Kontaktu zaszkodziły;

        - przeczytałeś instrukcje do czego jest Kontakt,

Musiałeś zrobić błąd ;

 -  sonda wyzionęła ducha bo była na wykończeniu, 

 -  jest obecnie uszkodzona wtyczka - trzeba wykonać pomiary,

 -  wtyczkę pewnie składałeś na mokro, nie czekając aż wyschnie,
         - od razu po popsikaniu złożyłeś wtyczkę i włączyłeś silnik,

Dlaczego druga sonda działa ??

- nie zdechła!!!

- nie zastanawia Was ten fakt!!!

 

[Jakub1988]

8 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

- od razu po popsikaniu złożyłeś wtyczkę i włączyłeś silnik,

Kolego wedle zalecenia - czekałem do wyschnięcia. Miałem rozebrane auto, akumulator wyciągnięty, rozkręcony parownik, podstawę akumulatora, bo jeszcze za jednym razem odkręcałem czujniki wału i wałka, tak więc nie za szybko auto odpaliłem po czyszczeniu, no i ile taki alkohol izopropylowy może schnąć ? Z pewnością masz rację, że uszkodziłem ją swoją ingerencją i być może była już na wykończeniu.

 

8 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

Dlaczego druga sonda działa ??

Czy druga działa poprawnie to nie wiem, bo na wykresie zachowuje się dziwnie, ale to pewnie przez to, że pierwsza nie działa jak się należy, no i fakt - nie wywala błędami, tak jak ta pierwsza.  

 

8 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

-  jest obecnie uszkodzona wtyczka - trzeba wykonać pomiary,

W jaki sposób dokonać tych pomiarów ? Czy na wkręconej sondzie mogę coś zmierzyć ? Jakąś rezystancję na przewodach sondy ? Czy to coś powie ? A czy możecie mi wytłumaczyć, nawet jeśli jeszcze jakimś cudem ten izopropanol został na stykach, powiedzmy, że na mokro zostało auto odpalone - to co on wtedy powoduje ? Czy sonda się jakoś wewnętrznie uszkadza ? Ciekawi mnie co to powoduje i czy jeszcze idzie to jakoś naprawić.

 

W wolnej chwili musiałbym podjechać na garaż do kumpla, żeby spróbować ją wykręcić, no bo do końca nawet nie wiem jaką sondę zamawiać jak coś. 

[CzechuXX]

Mam sprawną sondę 4 przewodową  oryginalną z grupy vag. Jakbyś chciał ją wypróbować u siebie to mogę wysłać Ci ją za koszt wysyłki (10zł). A jakby działało prawidłowo to odpalisz mi na piwo....

Edytowane 17 Sierpnia 2021 przez CzechuXX

[Jakub1988]

2 godziny temu, CzechuXX napisał:

A jakby działało prawidłowo to odpalisz mi na piwo....

Z checia na takie cos pojde i z pewnoscia sie odwdziecze, ale czy taka od vaga mi podejdzie ?