Megane III phI Syczenie/szumienie - Megane III 2010r 1,5 dCi 110km

[kozera91]

Witajcie,

Czy jest tu jakaś dobra dusza która chciałaby spróbować zdiagnozować problem/ spotkała się już z takim kłopotem i chciałaby podzielić się swoją wiedzą?

Problem na chwilę obecną może nie jest duży bo kończy się na dolegliwościach dźwiękowych. Innych objawów nie zobaczyłem, choć wydaje mi się że dźwięk jest coraz głośniejszy. Rok temu gdy kolega mechanik to usłyszał robiąc serwis olejowy powiedział mi że to napinacz paska akcesoriów, sam wtedy na dźwięk nawet nie zwróciłem uwagi. Dzisiaj finalnie się zabrałem za wymianę ale okazało się że po wymianie dźwięk nie zniknął. Zrobiłem więc krok wstecz, zdjąłem pasek i bez niego dźwięk był dokładnie taki sam. Pod spodem dwa filmy. Pierwszy to dźwięk w pełnej prędkości. Drugi to dźwięk w tempie spowolnionym, w sumie zrobiłem to by sprawdzić częstotliwość i wyszło mi 300/minutę. Jakieś pomysły? Pozdrawiam

 

 

 

[halas2]

Ja bym zobaczył pasek rozrządu. Być może jest za mocno napięty. Podobny dzwięk miałem w peugocie 307

[kozera91]

Dziękuję za odpowiedź.

Do diagnozy dodam jeszcze tylko że po rozgrzaniu silnika, dźwięk kompletnie znika. Czy to dalej pasowałoby pod za mocno napięty pasek?

 

Rozrząd w sumie i tak planowałem robić w nieodległym czasie więc to może przyśpieszyć sprawę. Przy okazji jak czytałem przy moim przebiegu 180k (kupiony przy 170k) warto by było wymienić przy okazji panewki.

1. Wolałbym zrobić droższy wydatek wiedząc że nie mam w samochodzie jakiegoś grubszego problemu

2. Zalałem świeży olej mniej jak 2 tysiące km temu więc trochę bym jeszcze na nim pojeździł. Jeżdżę prawie tylko po mieście i trasy po 12km w jedną stronę. Teraz już wiem że to nie był silnik pod moje użytkowanie. Po przejechaniu niecałych 8k komputer pokazywał mi rozrzedzenie oleju >8%. Skutkowało to pomarańczowym błędem na desce+ wyłączeniem tempomatu/ogranicznika i podpowiedzi o biegach. Czytałem już trochę o DPFie na tym forum i tam też się odniosę do zawartych myśli, ale być może do diagnozy to coś da więc dorzucam tu informacje o szybko zużywającym się oleju i o tym że pojedyncze wypalanie DPFa rozrzedza mi olej o ~0,5%. Oznacza to że do granicznych przez komputer 8% mam jakieś 16 wypaleń, co w sumie monitoruję za każdym razem gdy jadę. Przy średnim interwale między wypaleniami ~500km daje to 8000km między wymianami oleju. 

[aniewa]

5 minut temu, kozera91 napisał:

Po przejechaniu niecałych 8k komputer pokazywał mi rozrzedzenie oleju >8%

To oznacza ni mniej, ni więcej, że komputer wypalił filtr prawdopodobnie kilkadziesiąt razy a serwis olejowy nie był kasowany. Po wymianie oleju wystarczy w liczniku wyzerować kolejny przegląd by sterownik rozrzedzenie oleju ustawił na 0,2 %.

13 minut temu, kozera91 napisał:

pojedyncze wypalanie DPFa rozrzedza mi olej o ~0,5%

Prawidłowo pojedyncze wypalanie powinno rozrzedzić olej o około 0,1 %. Po około 15-20 wypaleń rozrzedzenie powinno wynosić max 2,8 %.

 

[kozera91]

Wierzę że taka jest norma, ale z bólem stwierdzam że niestety mój samochód z tej normy się wymyka. 

W połowie grudnia wymieniłem olej z ELFa 5w40 zmieniłem na ELFa 5W30 Full-tech FE ( dedykowany do samochodów z DPFem). Po wymianie nawet bez wyzerowania przeglądu komputer z poprzednich 8% rozrzedzenia wykrywał mi 0,5%. Uznałem że ok, jakaś część oleju została w silniku, tym bardziej że robiłem to na zimnym oleju. Od tamtej pory za każdym razem gdy jadę samochodem włączam w telefonie podgląd parametrów z komputera i widzę każdego dnia stopień rozrzedzenia oleju. Od wymiany przejechałem zaledwie ~1,5k km, łącznie miałem dokładnie 2 pełne wypalenia i parę przerwanych ( nie zauważyłem w porę że filtr się wypala i stojąc na światłach bez trzymania silnika na obrotach wypalanie kończyło się niepowodzeniem), mam teraz stopień rozrzedzenia 2,15%. Całą swoją historię z DPFem i obserwacje niebawem opiszę w odpowiednim do tego dziale. Być może coś się przyda dla potomnych

[aniewa]

17 minut temu, kozera91 napisał:

Uznałem że ok, jakaś część oleju została w silniku, tym bardziej że robiłem to na zimnym oleju.

Komputer nie ma pojęcia czy wymianie uległ cały olej czy tylko jego część. Nie sprawdza rozrzedzenia oleju, bo nie ma jak. Po prostu przy każdej próbie wypalenia dodaje 0,1 % do jakości, bo wtryskuje dodatkową dawkę paliwa by podnieść temperature spalin. Część tego paliwa dostaje się do oleju.

Wyzerowanie w liczniku wymiany oleju automatycznie ustawia sterownik silnika na 0,2 % rozrzedzenia oleju bez względu na to czy olej był wymieniony czy nie.

Parę lat temu założyłem temat o kontrolce sygnalizującej wypalanie dpf i w moim przypadku kilka razy uchroniła mnie przed zgaszeniem silnika, bo akurat filtr się wypalał. Nie zmienia to faktu, że gdybym nie miał tej kontroli filtr również by się wypalił następnym razem i nawet bym o tym nie wiedział podobnie jak 99.8 % użytkowników tego silnika.

[kozera91]

Napisałem już dłuższą historię o tym w wątku: 

Tutaj wolałbym nie rozrzedzać wątku bo zależy mi przede wszystkim na znalezieniu źródła dźwięku, ewentualnie diagnozie stanu silnika na postawie dźwięku/ zachowania DPF. Jeśli jest jak mówisz to aplikacja której używam musiałaby błędnie pokazywać, a jak w tym wątku opisałem zachowanie samochodu po przekroczeniu 8% rozrzedzenia oleju i chwilowym zejściu poniżej 8% okazywała się być bardzo dokładna w swoich odczytach. Mam aktualnie 20g sadzy, więc na dniach spodziewam się wypalania, mogę zrobić zdjęcie przed i po wypalaniu i pokazać różnicę w rozrzedzeniu oleju. Mogę nawet nagrać film jak mi rośnie rozrzedzenie w trakcie wypalania, ale ciekawy to on nie będzie. Wiem tyle że stojąc w miejscu i wypalając filtr DPF czy to samoczynnie czy wymuszając serwisowe wypalanie, rozrzedzenie wzrasta mi o ~0,5%