Tesla Używana Tesla z certyfikatem

[Krzychu]

Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

 

[MarcinDe]

Oczywiście że może, jako drugie auto w domu.

No i jedna rzecz - dobrze obejrzeć sobie taką teslę na żywo bo niestety ale jakość tych aut jest taka sobie (oglądałem kilka i nawet te z fabryki Gigafactory Berlin-Brandenburg są takie sobie).

Sam tak z synem zastanawiałem się czy by żonie jak się skończy leasing na obecne nie wziąć 3 (jeździ praktycznie po mieście: do firmy, zakupy, siłka, koleżanki etc.) - ale po rozpoznaniu tematu nie jestem do końca przekonany (obecnie ma GLA 250 AMG).

Edytowane 16 Sierpnia przez MarcinDe

[Prezes]

Jakby ktoś mi zasponsorował to czemu nie 😁

Ale jak to padło, jako drugie do domu na dojazdy do pracy lub małe wypady... 

[Krzychu]

9 minut temu, MarcinDe napisał(a):

(oglądałem kilka i nawet te z fabryki Gigafactory Berlin-Brandenburg są takie sobie).

 

No tak, tak, zgadza się, ale oglądałem model 3 po lifcie i jest zdecydowanie lepiej. Taka Tesla jako drugie auto wg mnie bardzo spoko, zwłaszcza jeżeli można je sobie ładować w domu/garażu z własnego przyłącza. Ładowarki na mieście to już odlot cenowy się robi.

[MarcinDe]

No ja mam PV na dachu dlatego o tym pomyślałem (i mam na starych zasadach). A przy żony jazdach (gdzie GLA przez 4 lata zrobiło 34 tyś) to tak akurat w weekend by się podpinała do gniazda.

Bo jak słucham ludzi i mi się chwalą, że oni w domu ładują (prawie za darmo) to zadaje jedno pytanie "A w jakich godzinach ty się podpinasz do ładowania". A to ma znaczenie - bo owszem wieczorem (w moim przypadku) odbieram sobie to co przesłałem do sieci, ale tracę 20% produkcji na obsłudze (bo tak jest system zrobiony).

A jak ktoś ma według nowych zasad - to już w ogóle mam ubaw (bo odnoszę wrażenie często, że ludzie pozakładali nie wiedząc jakie warunki podpisują i jak mają rozliczany prąd - a potem ździwko że w lipcu rachunek do zapłaty na 3tys.)

 

Tylko zauważ że te na stornie to na razie wszystko przedlift - i one niestety w środku szczególnie są naprawdę mocno "takie sobie".

[Krzychu]

Na stronie to wszystko starsze roczniki, zgadza się. Generalnie my w domu robimy bardzo małe przebiegi i taki elektryk ładowany z "gniazdka" byłby na takie lokalne wyjazdy wręcz idealny.

 

PS

Ciekawe jak długo ujedziemy jeszcze na tych starych zasadach. W końcu kiedyś przyjdzie nowe. Mam nadzieję, że do tego czasu magazynowie energii nie będzie tak drogie jak teraz.

[czik3n]

Jeździłem kilkoma modelami i moim zdaniem dla kogoś kto ma dom, i pełno paneli to bardzo dobra opcja jako drugie auto do tyrania "dookoła komina".
Namawiam ojca na kupno mamie bo i tak robi z 50km dziennie, a że mają duże podwórko i pełno paneli to po kieszeni ich tak nie pociągnie. 

Ogólnie gdyby nie zasięg to auto naprawdę bardzo dobre, jakość na pewno lepsza niż w Renault. Nie każdy tylko lubi ten minimalizm w aucie, mi się akurat podoba i gdyby nie to że mieszkam jeszcze w bloku to bym kupił.

[Pepone]

Jak już kupicie elektryka to będzie on pierwszym autem w domu (najwięcej używanym) a spalinowkę będziecie odpalać raz na tydzien-dwa tygodnie. Ja dokładnie to przerabiam bo mam od maja Dacie Springa i Megane stoi praktycznie nieużywana. Nawet okna w garażu zamykam żeby mi pająki nie zasiedliły samochodu. 

Oczywiście EV ma sens kiedy masz swoje gniazdko a najlepiej ze swoim PV. Ładowanie z publicznych kładzie ten temat ekonomicznie. 

No i warto też poskromić swoje zapędy prestizowo-wyscigowe kupując sensowne lekkie, małe auto EV a nie elektryczny czołg ze spalaniem 20 kWh/100. 

Springa określam jako wyrób samochodopodobny ale mnie nic więcej nie trzeba i jestem bardzo zadowolony. Przy cenie 44 tys które dałem to jest super rozwiązanie. 

[Qbak]

A mi osobiście bardziej podoba się design Renault i dlatego pozostałem wierny marce. 

Tesla zużywa mniej niż Megane, ale jest taka jakby smutniejsza.

Zrobiłem 10kkm od lutego i jestem mega zadowolony z Meganki

[Pepone]

Teraz jest świetny czas na kupowanie używanych EV bo komisy ich nie chcą brać, salony nawet nie biorą ich w rozliczeniu więc ceny lecą na łeb - nic tylko przebierać, wybierać, kupować.

Na forum elektrowóz sprzedający piszą ze chętnie by negocjowali ale nikt nawet nie pyta 😃

[czik3n]

Przy poborze prądu w nowych spalinówkach z aku to takie nieużywanie spalinówki to strzał w kolano. Myślałem że tylko u mnie w maździe 3 IV takie problemy, ale np z Porsche jest to samo, tydzień półtora auta nie przepalisz to go po prostu nie odpalisz 🤣.

Co do elektryków zgadzam się, jak masz dom własne gniazdko i panele to ma to bardzo duży sens bo "włączasz" i masz z buta ogrzewanie i nie musisz się bawić w żadne na zimnym to mu nie dam.

Edytowane 20 Sierpnia przez czik3n

[Pepone]

W Megane IV nie potwierdzam samo rozładowania akumulatora - po 2 tygodniach postoju pali bez pudła 

[Krzychu]

20 godzin temu, Pepone napisał(a):

Na forum elektrowóz sprzedający piszą ze chętnie by negocjowali ale nikt nawet nie pyta 😃

 

Pytanie, dlaczego sprzedają skoro to takie "złoto" ?

 

19 godzin temu, czik3n napisał(a):

Przy poborze prądu w nowych spalinówkach z aku to takie nieużywanie spalinówki to strzał w kolano. Myślałem że tylko u mnie w maździe 3 IV takie problemy, ale np z Porsche jest to samo, tydzień półtora auta nie przepalisz to go po prostu nie odpalisz 🤣.

 

Serio, aż tak źle jest? Auto postoi dwa tygodnia i jest problem z odpalaniem? Coś musi być zrypane.

[MarcinDe]

Właśnie jest ogromny problem ze sprzedażą używanego EV bo nikt tego nie chce (myślę że mądry człowiek sobie to wytłumaczy szybko). Jak mam kupić auto za 200 tys i po 3 latach mieć problem ze sprzedażą za 80 tys to mam w życi taki interes. To ja po 4 latach MB mogę sprzedać praktycznie za tyle co go kupiłem.

Niestety po obejrzeniu kilku Tesli 3 (ma 2 albo 3 znajomych i kilka w ofertach firmowych) i nie przekonałem się do takich 3 letnich. Może ta nowa 3 FL będzie OK - na testach na YT nawet ją chwalą. Musiałbym zobaczyć i pomacać na żywo.

Nie wiem Czik3n jaką ty masz Renówkę - bo na jakość mojej byłej Megan IV narzekać nie mogłem - Tesla 3 to do niej nawet nie podjeżdżała z jakością montażu i materiałów.

Pepone - no przepraszam bardzo ale musisz mieć bardzo niskie wymagania co do auta - no ja po wsiąściu do Springa miałem wrażenie jakbym wrócił do malucha/matiza. No to jest jak napisałeś "samochodopodobne" - no ja jednak jakieś wymagania do samochodu mam.

W sumie dlatego jeżdżę 300C albo Challengerem. 

I nie wiem co wy macie z tymi samochodami - mój Chall miesiąc płynął z USA i akumulator był naładowany na tyle że odpalał. Oczywiście po kilkunastu uruchomieniach musiałem go naładować bo tylko cyknął (no ale tam ma do ruszenia V8 6,4). W 300 potrafi go rozładować po jakimś miesiącu stania - ale tam muszę poprawić mój upgrade bo to on pewnie trochę prądu bierze. No ale nie jak piszecie po 1 tyg stania - to oznacza że jest zjebana elektryka/elektronika w aucie.

[Pepone]

6 godzin temu, MarcinDe napisał(a):

do Springa miałem wrażenie jakbym wrócił do malucha/matiza.

No tak... Sam o tym pisałem. Ale auto jest o niebo lepsze od wymienionych, ja lokuje je na poziomie i10/Picanto.