Megane I phI Turbina 1,9 dti

Mam pytanie , w jaki sposób objawia się uszkodznie turbiny? U mnie w aucie przy dodaniu gazu tak ok. 2000 tys. obrotów na każdym biegu , słychać dość wyraznie cos w rodzaju zasysania , pozniej jak już utrzymuję daną prędkość to tego nie słychać. Czy takie objawy świadczą o zużyciu turbiny?

gwizd turbiny jest normalny gdy sie laduje to jest zreszta jeden z piekniejszych dzwikow, a ze akurat max ladowania jest przy 1900-2100rpm to norma :] jakby nie dostawal mocy razem z gwizdem (a dostaje prawda?), albo slyszalbys strzelanie, tarcie, stukanie, cos metalicznego wlasniew tym zakresie to wtedy sie mozna bac...

Hmmm to znaczy , że wszystko ok. Chociaż ten odgłos ładującej , zasysającej turbiny jest dość głośny. Nie wiem wprawdzie ile kosztuje turbina ale raczej to chyba droga impreza?

a no... niestety. zawsze mozesz jechac sprawdzic stan turbiny. ale to tez nie jest tanie bo trzeba pol silnika rozebrac albo go wyjac (przynajmniej w dCi, bo nie wiem gdzie w dTi jest umiejscowiona turbinka, ale pewnie tez z tylu silnika kolo kolektora, to by bylo logiczne)

Nie wiem, jak bardzo glosny jest ten dzwiek ale u mnie tez jest to wyraznie slyszalne. Powiem szczerze uwielbiam ten dzwiek

A wymiana turbo to droga zabawa, sa firmy, ktore specjalizuja sie w regeneracji sprezarek, pamietam, ze oferowali bardzo dluga gwarancje na uslugi (widzialem na TVN Turbo).

Pozdrawiam i zycze owocnego zasysania i upuszczania powietrza Pssss Pssss Pssss przez sprezarke oczywiscie :)

Witam ja mam pytanie odnośnie turbiny w DTI, u mnie jest taki objaw,a mianowicie na zimnym silniku kopci z rury i czuc spalany olej,dym z rury też jest,natomiast jak już się rozgrzeje to nei kopci. Turbina gwiźdże ale przy przyszpieszaniu cos nie bardzo reaguje.Jest też głośna praca silnika powyżej 2500 obrotów i musze zmieniać bieg. Pytanie czy u was też tak jest z tą głośną pracą silnika??.Jak sprawdzić czy turbinka się kończy??. Z góry dziękuje za odpowiedż

gradi, na jaki kolor kopci? Wiesz, u mnie jak jest zimno też jest jasne kopcenie, które szybko znika. Silnik dTi ze względu na brak wtrysku common rail jest stosunkowo głośną jednostką, więc faktycznie silnik może pracować głośno powyżej wspomnianej prędkości obrotowej. Ja mam przejechane 175 tys. i na razie turbina wg mnie pracuje poprawnie. Zasadnicze pytanie, jak długo masz auto ?

swist jest normalny ale zalezy jaki moze masz gdzieś nieszczelnosć dolot wydech . równie dobrze moze sie tez kończyć zycie turbiny wszystko zalezy jaki jest ten odgłos. podjedz do kogoś kto sie w tym specjalizuje. nie do zadnego pana wiesia co wymienia olej. to jest dosyc kosztowna impreza około 1000 zł jak nie wiecej kapletna regeneracjia tam nie ma łozysk wiec samemu nie zrobisz hee pozdro.

Krzychu, kopci takim białawym dymem,może niebieskawym tylko jak jest zimny,ale to dosłownie chmura dymu ,smród jest konkretny .Jak mu pogazuje przez dłuższy czas to tak jakby sie rozgrzewa i juz tak nie kopci.Nie moge też odpalić rano. Dodam że płynu chłodnizego mi nie ubywa,więc chyba to turbina albo wtryski sie kończą.Mam niby nakręcone 180tyś ale mi się wydaje że coś było kręcone.

gradi - może wtryski leją .Jeśli siądzie turbo to pierwszą oznaka jest branie oleju . U mnie brał 2 literki na 5000 km i poszła doi regeneracji - koszt 1000 pln i gwarancja na rok albo 100 000 km

gardi a nie miales wymienianego rozrzadu ostanio? moze zle kat wtrysku ustawili, lub faktycznie wtryski leja.

Rozrząd był wymieniany ale przed wymianą było tak samo,więc to chyba nie od tego. Dodam jeszcze, że jak auto chodzi na biegu jałowym to tak bucha z rury,ale nie tak jak w innych autach delikatnie wydobywają się spaliny, tylko tak charakterystycznie. Gdzieś na forum kiedyś czytałem,że to też może być objaw lejących wtrysków.Co wy na to??

gradi myślę ,że to będą wtryski bo jeśli chodzi o turbinkę to objawy raczej nie na wolnych obrotach . Podjedź gdzieś do dobrych macherów ( na wylocie na Olsztyn masz jednego) a i w Krzepicach mam takiego ( to tylko 35 km) . Daj znać na pw to Ci napisze dokładny adres !!!

Dzisiaj obserwowałem dokładnie jak jest z tym kopceniem. Odpalam auto i od razu zaczyna kopcić,ale delikatnie,natomiast jak dodaje gazu w przedziale obrotów 1500-2000 kopci że nic nie widać z tyłu, autem telepie i wydobywa się białawy dym,może biało niebieski(ciężko określć). Nie wiem czy jakby wtryski lały czy nie kopcił by na czarno??. Napiszcie co o tym sądzicie

P.S. Dodam,że jak jest już rozgrzany to nie kopci

świece żarowe, ustawienie kata wtrysku, filtr paliwa.

Jeżeli ci kopci po dłuższym postoju i jak odpalasz i masz białą chmurę to na 100% uszczelniacze zaworowe do wymiany. Jeśli jest lekki niebieskawy dym to masz zapieczone pierścienie olejowe. Pierścienie rozszerzają się po rozgrzaniu się silnika i nie kopci wtedy!!