Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Alternator lub lewe powietrze


balllus

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, ale obecnie mam problem z obrotami i znalazłem temat na forum zagranicznym oraz na naszym, gdzie winny był alternator, a konkretnie regulator napięcia. Chcę odłączyć alternator, po rozgrzaniu samochodu (wtedy najbardziej falują) i odpalić na chwilę, sprawdzić czy obroty będą w normie.

 

 

Witam ponownie. Trochę to zajęło, ale nareszcie sprawdziłem alternator i to nie on jest winny. Pozostaje mi dobranie się do przepustnicy. Jeśli okaże się, że to nie ona to macie jakieś inne porady ?

Edytowane przez balllus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Problem z falującymi obrotami. Zimny - trzyma 1100rpm, czyli chyba tak, jak powinien. Wraz z nagrzewaniem zaczynają się wariacje. Na postoju na czerwonym świetle potrafią skakać do 2500rpm, ale przeważnie koło 1800. Co ciekawe, kiedy hamuję przed światłami i jeszcze się toczę z wciśniętym sprzęgłem podskakują do wcześniej podanego pułapu około 2000 obrotów, ale w momencie całkowitego zatrzymania lecą momentalnie do 800 obrotów, żeby za chwilę znów powrócić do 2000. Za każdym razem jest tak samo - podaję tą sytuację, bo może was to jakoś pokieruje co może być przyczyną. Sprawdziłem już alternator, odpiąłem od silnika i odpaliłem - żadnych zmian. Dziś zdemontowałem przepustnicę, wyczyściłem ją i miałem wybrać się po nowe uszczelki, lecz tu właśnie pojawia się pytanie, ponieważ wyglądają na całkiem dobre. Guma nadal jest sprężysta, nie ma pęknięć ani nie zrobiła się krucha. Czy waszym zdaniem muszę kupować nowe ? Do tej pory czytałem, żeby wymieniać, ale wspominano, że sypią się w rękach itp. U mnie wyglądają na ok. Możliwe, że poprzedni właściciel je zmienił.

thumb_hosting_zdjec_1382721666__20131025_160720aaa.jpg

 

A tak wygląda przepustnica po zabiegu

thumb_hosting_zdjec_1382721792__20131025_160754aa.jpg

 

Nie była mocno brudna, z tym że 2 dni temu znajomy emerytowany mechanik, zaglądał pod maskę i psikał środkiem do czyszczenia przepustnic pod filtr. Czy możecie mi przy okazji powiedzieć, które miejsce powoduje takie "cyrki" z obrotami, jeśli jest brudne? Brzeg klapki ? Ponieważ nie bardzo rozumiem czemu tak małe warstwy brudu mają taki wpływ. To już tylko takie pytanie, od młodego, niedoświadczonego, więc nie linczujcie mnie.

 

Teraz czekam na wasze opinie co do uszczelek i jutro skręcam do kupy. Czy jest coś jeszcze, na co powinienem zwrócić uwagę ? Coś więcej uszczelnić bądź wymyć?

I jeśli to nie pomoże to co obrać za następny cel?

 

Dziękuję z góry i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dalszy ciąg tematu, który już wcześniej założyłeś, więc nie ma sensu go rozbijać. Scalone

 

Mogę się mylić, ale wg mnie problem leży w przepustnicy. Niestety moje wcześniejsze propozycje przyuczenia przepustnicy nic nie dadzą w przypadku przepustnicy jaką posiadasz. Musisz przyuczyć ją CLIP-em i tylko nim da się to zrobić.

Odnośnie o-ringów. U mnie też nie były sparciałe, jednak zauważalnie wyższe obroty były na zimnym, wymieniłem o-ringi i obroty przestały podnosić się na zimnym. Z tego co piszesz nie masz takich objawów.

Trzeba przeprowadzić diagnostykę, bo równie dobrze przyczyna może leżeć w np. sondzie lambda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok za rozbicie przepraszam.

 

Co do przepustnicy. Radzisz nowe oringi? A czy np sa jakieś czujniki, które warto wyczyścić? Może coś dodatkowo uszczelnić lub w prosty sposób sprawdzić?

Nigdy nie jeździłem tutaj do mechanika i troszkę się obawiam co do cen. Dodatkowo nie wiem gdzie znaleźć odpowiedniego fachowca, który odpowiednio zinterpretuje CLIP'a, bo z tego co czytałem na forum, podpiąć do jedna sprawa, zinterpretować już co innego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam najmniejszego pojęcia ile kosztują o-ringi w Anglii, ja kupiłem swoje w sklepie z uszczelnieniami technicznymi, razem kosztowały ok. 15 zł. Moim zdaniem, to nie jest problem o-ringów, tylko jakiegoś czujnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, kiedy hamuję przed światłami i jeszcze się toczę z wciśniętym sprzęgłem podskakują do wcześniej podanego pułapu około 2000 obrotów, ale w momencie całkowitego zatrzymania lecą momentalnie do 800 obrotów, żeby za chwilę znów powrócić do 2000. Za każdym razem jest tak samo

 

A jeszcze czy wiesz jakie jest powiązanie w tej sytuacji ? Miedzy zatrzymaniem się całkowitym, a toczeniem się? Co ma hamowanie do obrotów, bo odbywa się to zawsze. Bez wyjątku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz, przyszło mi coś do głowy :!:

Stojąc przed autem, z prawej strony przy rozrządzie (tam gdzie pasek akcesorii) na górze plastikowego kolektora masz wpięty czujnik, czarny plastik jakieś 1,5x3 cm z wtyczką, spróbuj go docisnąć i sprawdź czy się nie rusza. Tzn. jak nim będziesz kręcił to ma stawiać opór, a nie latać luźno. Nie daje się go też łatwo wyjąć z dziurki w kolektorze. Ten czujnik to czujnik podciśnienia.

Nie pamiętam czy ktoś pisał o jego uszkodzeniu, ale to że latał sobie luźno już tak.

Następna sprawa, sprawdź rurkę podciśnienia pomiędzy kolektorem, serwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ta rurka, którą odłączam podczas wyjmowania filtra, żeby się do niego dostać? Wszystko jutro sprawdzę. A jak wygląda przyuczanie tej przepustnicy, bo jedni piszą, że trzeba inni, że nie. Widziałem gdzieś na forum, ale nie mogę znaleźć, że robi się to samemu poprzez jakąś kombinację odpalania kilkukrotnego. Inni znowu pisali, że tylko CLIP'em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis zaglądałem w poszukiwaniu tego czujnika, który mówiłeś, że nie powinien latać i jeśli chodzi o ten który znalazłem ( po LEWEJ stronie stojąc przed samochodem, wpięty w kolektor od góry) no to kręci się jak szalony, luzy straszne na boki. Rozumiem, że nie powinno tak być. Niestety zanim złożyłem przepustnicę zaczęło lać, bo miałem w planach odpalić silnik i docisnąć ten czujniczek w pozycji prawidłowej, sprawdzić czy coś się stanie

thumb_hosting_zdjec_1382791707__20131012_171611aaaaaaaaaaa.jpg

jeszcze dla pewności zdjęcie. Chodzi o czujnik w kółku ?

A co do wężyka, to chodzi o ten nad niebieską kreską ?

 

Przestało lać, więc skręciłem wszystko do kupy. Dalej 2 tysiące obrotów. Próbowałem dociskać, ruszać wszystkim co wymieniłeś. Wężyk wypiąłem i sprawdziłem szczelność - jest ok. Jednak teraz jestem pewien połączenia z hamulcami. 2 tysiące obrotów a ja docisnąłem na postoju hamulec do oporu - obroty spadły na sekundę, za chwilę znów hamulec - znów spadają. Nie wiem czy to normalne czy nie, ale pasowało by, że to podciśnienie.

 

I jeszcze jedno pytanko. Przy zgaszonym silniku wcisnąłem hamulec i słychać wewnątrz samochodu od strony pasażera (strona polskiego kierowcy :!: ) "skrzypienie?" - nie chce tego błędnie nazwać. Wiem, że powinno być słychać, że pracuje, ale czy nie jest to zbyt głośne? powinno być cichutko ?

Edytowane przez damiar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!