Luca

O, Andrzej, to byłbym Ci wdzięczny jakbyś mógł sprawdzić. Faktycznie, o tym nie pomyślałem a to co mówisz brzmi bardzo prawdopodobnie w mojej sytuacji.

CLIP nie pokazuje absolutnie żadnych nieprawidłowości

Witam! Mam taki problem od "nowości" a w zasadzie od "zakupu od niemca". Na dzień dobry był problem z czujnikiem ciśnienia paliwa w pompie paliwa - był muł i sto osłów, wskaźnik na desce rozdzielczej po zatankowaniu do pełna pokazywał 3/4 baku, na trasie spadał do 2 kresek, po zgaszeniu i odpaleniu za dwie godziny pokazywał 6 kresek, czyli generalnie robił co chciał. Dodatkowo, z racji uszkodzonego czujnika, pokazywał mi spalanie 14 - 16 l/100km Jeździłem tak przez jakiś czas tylko biorąc pod uwagę ilość spalonych litrów na wyświetlaczu - tankowałem do pełna w okolicy 45l spalonych i dało się żyć. W końcu wymieniłem pompę paliwa na nową, auto odżyło, śmiga pięknie, spalanie pokazuje normalnie, wszystko cacy ALE.... Wskaźnik paliwa dalej pokazuje bzdury. - jak zatankuję do pełna, pokazuje 3/4 baku - po przejechaniu np 60 km pokazuje mi dwie kreski - po zgaszeniu i ponownym odpaleniu pokazuje znów 3/4 baku - po spaleniu większości baku pokazuje 2 kreski Jeszcze nigdy nie zaświeciła mi się rezerwa, choć już raz stanąłem w polu z suchym bakiem. Pomożecie? Mój mechanik mówi, że walnięta deska rozdzielcza i trzeba kupić nową, ale coś mi się nie wydaje... Myślałem, że to wina pływaka pompy paliwa, ale po wymianie pompy na inną objawy były identyczne - czyli to nie pływak (ale ruszanie pływakiem powoduje zmiany na wskaźniku, więc ogólnie system działa, tylko mam wrażenie że jest rozkalibrowany... Ktoś z Was, szanowni Koledzy, ma jakieś przejścia z takimi objawami, ewentualnie wie o co chodzi? Pozdrawiam!

Hej, leniuchy, czyli dojście jest od spodu? Pod bagażnikiem, czy raczej pod fotelami? Widać cały moduł, czy trzeba jeszcze wcześniej coś ściągnąć?

Trochę odświeżę temat... Ktoś może mi z grubsza opisać, jak dobrać się do modułu ręcznego, żeby go w całości wyjąć? Na Youtubie nic nie ma, w google jakoś też nie potrafię nic wykopać... help? Byłbym dźwięczny :unsure:

Witajcie. Autko niedawno sprowadziłem z Niemiec, oczywiście licząc się z faktem, ze trzeba będzie w nie troszkę poinwestować, ale... Ze trzy dni temu po dłuższej trasie zauważyłem niefajny zapach i temperaturę z lewego tyłu. Okazało się, że trzyma z tej strony ręczny i wiadomo co się dzieje. Lewa strona działa normalnie, puszcza całkowicie bez problemu. W 'serwisie renault' czyli u gościa, który kiedyś pracował w aso po czym otworzył własny warsztat powiedziano, że muszę wymienić cały moduł ręcznego za bagatela 3000 zł z robocizną, bo tego się nie naprawia. Zabrałem więc auto do zaufanego Mechanika Nieździercy, który bez problemu odblokował zacisk i zrobił tak, że działa, zaciska i puszcza jak trzeba, ale zastrzegł, ze to podziała tylko jakiś czas i znowu zrobi się to samo. Przyczyną jest uszkodzona linka. Niestety w detalu podobno takich linek się nie dostanie, jedynie z całym modułem czyli za 3000 zł... ale słyszał, że gdzieś jest jakiś gość, który to naprawia - wyciąga się moduł, wysyła do gościa i on go rozbiera, naprawia te zasmarkane linki i odsyła. Teraz pytanie do Was: czy ktoś z Was może ma namiary na tego gościa, ewentualnie wiecie może gdzie dostać te linki, albo jak naprawić, albo co można wyczarować, żeby wszystko działało?? Pomożecie?

Mowa o Grand Scenicu :) Czy możesz mi zaproponować jakieś rozwiązanie? Co odpiąć, jak sprawdzić w czym problem?

Hej! Wcześniej już kolega miał podobny problem, ale nie dokopałem się do rozwiązania, mianowicie: nie działają wszystkie 4 przyciski zamykania drzwi, działa jedynie ten od klapy bagażnika (kupiłem auto w poniedziałek w niemcach od dziadka). Jakie jest prawdopodobieństwo, że są padnięte wszystkie 4 switche, a jakie, że przyczyna leży gdzieś indziej? Ktoś ma może pomysła? Jakiś bezpiecznik albo coś? Czy klapa jest w tym samym obwodzie co klamki, czy innym?

Nie, Kolego, po opuszczeniu świecą w jezdnię. Na ustawieniu 2 pozycjonera, na planszy w warsztacie świecą idealnie, żadnego rozpływania się światła w kosmos, facet ze stacji posprawdzał i generalnie można z tym jeździć, bo nie oślepiają, jednakże nie może mi dać świstka, że zatwierdza do ruchu, bo nie mają żyroskopów (czyli jazda na własne ryzyko). A ponieważ nie mają żyroskopów, to trzymam je opuszczone do 1, żeby na wybojach nie walić w lusterko wsteczne. Tak z czystego szacunku do innych kierowców.

No przecież mówię, że chińszczyźniana robota z bzdurami wytłoczonymi na zaczepach, żeby tylko coś tam było... Dlatego mam je ustawione nisko, bo mnie też wkurza, jak jedzie taki dres i wali w kosmos i oślepia wszystkich wkoło... co nie zmienia faktu, że nawet ustawione mocno w dół dają lepszą widoczność niż standardowe H1.

dedykowany do ksenonów :) Tylko Chińczycy posiedli sekret produkcji lamp :);):) Swoją drogą, całkiem udana chińszczyzna, bo i soczewka, i prowadnica w lampie wyprofilowana pod 'drucik w żarniku' czy jak to się tam nazywa i nawet DC/R wytłoczone na plastiku, co prawda krzywo i niewyraźnie, bardziej OC/P ale przecież to przy uchwycie, więc miało prawo się wytrzeć... :)

Jak jest dedykowany klosz i dobrze ustawione to nie wali po oczach... ja dla pewności mam ustawione nisko - nie rażą ani trochę a widoczność i tak dużo lepsza niż przy normalnych żarówach.

Sterowanie jest z przycisku wyciągniętego do kabiny (najlepsze miejsce to po lewo od kierownicy pod kratką - dużo płaskiego i cienki plastik). Zasilanie ze skrzynki, dodatkowy zbiornik na płyn i pompa pod lewym reflektorem - po raz pierwszy francuzi mają u mnie plusa za pomysł nadmiaru dziurek we wszystkich możliwych powierzchniach ramy) Psika ładnie, prosto na lampy - kolejna karta w rękawie w ewentualnym sporze z drogówką :)

No poszło przez ten otworek - wyjąłem gumę, naciąłem, kabel przeciągnąłem takim badziewnym drucianym wieszakiem (rozprostowanym oczywiście) i jest radość... teraz tylko się wkurzam, bo mam pompę do spryskiwaczy na xenony bez zaworka i mi woda przez spryskiwacze pod wpływem fizyki wylata... :/ A możecie mi jeszcze, Koledzy, podsunąć pomysła, skąd najlepiej podkraść zasilanie do pompki spryskiwaczy (tak, wiem, że z aku :))

ok, to trzymaj kciuki, dzisiaj będę grzebał w dziurze :)