LukaszS.

Czyściłem filtr paliwa bo miałem nadzieję, że to od tego czuć zapach paliwa, ale to nie to. Ogólnie jak zrobiło się znowu zimno to powrócił problem(nie zawsze, bardzo żadko jak przy KZFR). Tak się zastanawiam czy to nie czujnik położenia wału lub czujnik temp.?

na bagnecie wygląda ok. Kontrolka też się nie pali. do wymiany zostało jeszcze parę tys.

hej no ja mam identyczne objawy, tylko że rozrząd i KZFR wymieniałem niecałe 10k km temu... jestem wściekły bo latem się to nie działo dopiero ok tydzień temu się pojawił ten cholerny zgrzyt...czyli co elektrozawór? mój filmik

hmmm tego chyba jeszcze nie wymieniałem...a czemu sądzisz że to elektrozawór? udało mi się nagrać dźwięk podczas odpalania

niestety dzisiaj pojawił się zgrzyt jak przy KFZR, ale no własnie niedawno go wymieniałem...jest to pierwszy raz od dość długiego czasu. może to jednak ten nieszczęsny czujnik położenia wału...

no i się chyba okazało co było przyczyną "bulgotania" w moim przypadku na chwilę obecną stwierdzam, iż była to mała ilość płynu chłodniczego. Płyn mi uciekał przez nieszczelność-pęknięty wężyk...

ja też mam dziwne bulgotanie. postaram się wrzucić filmik, mam nadzieję, że będzie coś słychać ;)

zauważyłem, że czuć to przy mniejszej ilości paliwa. Świece wymieniałem stosunkowo niedawno, nie pamiętam teraz jakiego rodzaju wstawiłem. Co do cewek nie wymieniałem i nie wiem jakie są. Komp nic nie pokazuje, zero komunikatów. Przeczyściłem przepustnicę i czujnik położenia wału- przynajmniej to zleciłem w warsztacie, a czy to faktycznie zrobili tego już na 100% nie jestem pewien ;)

hej sprawa okazał się być błacha. silniczek zlany i zamarzł. rozmroziłem go i wysuszyłem i po sprawie.

Znalazłem na forum jeszcze inną możliwość, zapchany filtr paliwa lub pompa paliwowa-u mnie czuć czasami delikatną woń paliwa, a poza tym zauważyłem, że jak mam mniej paliwa w baku to ciężej mu się odpala-muszę mieć paliwa więcej niż 1/4 zbiornika. Poza tym przeczyściłem przepustnicę i czujnik położenia wału i sprawdzenie na kompie czy nie ma jakiś błędów- koszt ok 100 PLN REGULAMIN 5.13 Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

Ja mam inny problem. Mianowicie po odpaleniu silnika wycieraczki mimo, iż są wyłączone na siłę próbują się podnieść. W kabinie od razu zaczyna być wyczuwalny swąd spalenizny. Co to może być? Silnik się ma zwarcie? Czy coś innego? Jakieś propozycje?

Też mam problem z opdalaniem. Czasami w kabinie czuję wyraźny zapach paliwa, zastanawiam się czy to nie ma czegoś wspólnego?

Mam ten sam problem zmierzyłem pojemność akumulatora i ( teraz niestety nie pamiętam ile było) wszystko w normie. Zastanawiam się nad świecami. Teoretycznie najtańsze i najłatwiejsze do wymiany. Jak to nie pomoże będę szukać dalej. Dodatkowo mój mechanik poinformował mnie, że wydaje mu się, że pada mi alternator. Czy to może być również przyczyną? Ale tak jak pisałem aku. w normie:)

mireczek01 wymieniłem wszystko łącznie z KZFR i pompą wody, do tego doszły klocki z przodu-całość wyszła mnie z robocizną 1340 PLN więc nie jest źle. mam jednak inny problem mianowicie zdarza się, że gdy silnik jest zimny to mam problem z odpaleniem. O ile nie słychać już zgrzytu(wymienione KZFR :D) to sporadyczny problem przy odpalaniu pozostał:/ czytając forum mam wrażenie, że to wspominiany w wielu wątkach czujnik położenia wału, albo czujnik temp.... i znowu się zaczyna. ale i tak lubię swoją megi :)

Witam wszystkich. Czeka mnie wizyta u mechanika ponieważ mam objawy identyczne jak w filmie poniżej: Kupując auto otrzymałem info, że rozrząd był już wymieniany-niestety nie otrzymałem FV. Wiem już, że to raczej napewno KZFR, ale pytanie brzmi-czy należy też przy okazji wymienić rozrząd czy wystarczy samo KZFR? Koszt części zamiennych już koledzy wcześniej wymienili, co do koła to też ok. 500 pln no i oczywiście robocizna. W poniedziałek wieczorem oddaje samochód do mechanika i baaardzo był bym wdzięczny za pomoc.