Megane II phI nie odpala

[jarrek1]

silnik 1,9 dci nieodpala. Chyba nie grzeja swiece. Silnik odrazu kreci.

[waldek708]

woww...na pewno zaraz posypią sie rady co zrobić Może troszeczkę więcej szczegółów???

[Prezes]

Silnik odrazu kreci.

No tak jak kręci to chyba działa

Opcja dostępna na górze strony może rozwiązać taki problem.

[jarrek1]

Kreci ale nieodpala. Kontrolka od swiec zarowych nie swieci.Dziwne zeby padly wszystkie swiece.

[waldek708]

jarrek1

może być wiele przyczyn,piszesz tak ogólnie.Może rozrząd,może elektronika a może po prostu paliwa nie ma.Posprawdzaj układ paliwowy,może się zapowietrzył.Swieczki na pewno od razu wszystkie nie padły.

Naprawdę ciężko doradzić,musisz zacząć od najprostszych rzeczy,prąd,paliwo i póżniej troszeczkę więcej danych na forum wrzucić.

[jarrek1]

zawsze gdy odpala to grzeje sobie swiece. tym razem tego nie zrobil i dlatego tu szukam przyczyny

[Prezes]

Dziwne zeby padly wszystkie swiece.

W tych silnikach, wystarczy, że jedna padnie.

Zrób też tak jak Waldek radzi.

[waldek708]

Prezes, ja odpalam na 1 zepsutej :-P Troszkę dziwne,że Ci nie pokazuje komunikatu o grzaniu świec,czyli jednak coś z elektryką...ale co???Zadnego komunikatu o jakimś błedzie w stylu check injekction???Powinien się pojawić jak problem ze swieczkami.Myślę,że sam sobie z tym nie dasz rady,ja też nie mam pojęcia.Ale świece sobie sprawdż,zacząłbym od tego przed udaniem się do elektryka.

[Prezes]

ja odpalam na 1 zepsutej

Jak już się licytujesz, to jak wiesz ja odpalałem na 3 padniętych i widziałem to zdziwienie kolegów w ASO ale ja mam inny silnik

Też nie miałem komunikatów i kontrolek.

Od nich wiem, że nowe czyli dCi, mają problemy już przy jednej.

[jarrek1]

wyczytalem ze imobilajzer moze mieszac

[waldek708]

imobilajzer by Ci komunikatu z deski nie zablokował,grzały by na pewno świece,tylko by nie odpalał

[jarrek1]

Czujnik temperatury plynu moze nie zalaczac swiec.Czy ktos cos wie?

[waldek708]

jarrek1, mi w zeszłym roku też nie odpalał,świece grzały,wszystko według mnie było ok,sprawdzałem wiele rzeczy .Po wyczerpaniu pomysłow zholowałem auto do elektryka i co się okazało,brak komunikacji głównego kompa z kompem od wtrysku,winien przegryziony kabel przez łasicę

Tak,że w Twoim przypadku gdybanie co się zepsuło jest tylko gdybaniem niestety.

[jarrek1]

Jutro ide do mechanika ,zobaczymy co z tego wyniknie?