Megane II phI Udręki po zakupie ;-)

[sensei]

Oczywiście, że może zepsuć się jeden. Objawy w zależności jak bardzo się popsuje

[Marcin Szymansk]

Co do czasu egzekwowania to Marcina Szymansk chyba poniosła fantazja. Z tego co się orientuję to przy kupnie używanego samochodu masz 3 miesiące rękojmi - niestety nie dotyczy to ubywającej ropy w baku :evil:

 

Niestety nie poniosła mnie fantazja, przepisy sa przepisami i nie ma tu znaczenia nowy - używany. Tu nie chodzi o naprawienie uszkodzonej sprężarki po roku. Jeśli kupisz auto przekoszone, albo nie ma np. modułu ABS bo ktoś go wymontował i w momencie sprzedaży tego elementu nie było, albo jest cofnięty przebieg to jest to wada ukryta i taką masz prawo reklamować. I dla kwestii odpowiedzialności nie ma znaczenia czy komis wiedział czy nie . W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą ponosi ryzyko takiej działalności.

Istotny jest fakt ukrytej wady występującej w momencie zakupu auta. Dlatego w opisywanym przypadku serwis cicho i sprawnie załatwił sprawę bez dyskusji.

Inna jest odpowiedzialność jeśli kupujesz u wyspecjalizowanego pośrednika, a co innego od Pana Wacka. Tu nie pomoże święty boże.

 

Motor to taka gazetka motoryzacyjna - polska wersja auto świat ;-)

[robaku23]

No i stało się, przechwaliłem ten... "salon". :-x

Co prawda wtryskiwacz naprawili i chodzi ładnie, ale...

Oddali mi kartę, dokumenty, idę do samochodu i zdziwiłem się, że tyłem zaparkowany. Stwierdziłem, że wrzucę kurtkę, a tam przywitało mnie obdarcie całego nadkola tylnej lewej strony. I nie wytrzymałem, bo przecież przy takim obdarciu nie można nie poczuć, nie zauważyć, że coś jest nie tak, więc próbowali mi typowo wcisnąć na zasadzie "a może sie nie połapie". :-x

Co prawda powiedzieli, że zrobią (3 dni!) i dadzą samochód zastępczy, ale gdzie mój czas i nerwy?!

Powiem, że mają mi do pełna zatankować, bo mam ochotę narobić hałasu, choć na co dzień spokojny jestem.

Kompletnie odradzam ten twór zwany na wyrost "salonem" AUTO-COMPOL w Poznaniu, nie mają pojęcia co robią, a dając im samochód z jedną wadą odbieramy naprawiony, ale z inną wadą gratis...

[pawelp2008]

robaku23, masz kilka możliwości by narobić im smrodu. Sa instytucje, które chętnie się tym zajmą. W tej chwili przepisy konsumenckie są bardzo pro konsumenckie, bardzo słabo chronią sprzedawców, czy usługodawców. Ja w takim przypadku bym się nie zastanawiał. :evil:

[Marcin Szymansk]

Ja bym tego auta nie odebrał. Nieech je zabierają, zwrot kasy plus wszystkich kosztów jakie poniosłeś do dzisiaj i szukasz nowego. Auto miało byc nielakierowane. Teraz to ty przy późniejszej sprzedaży będizesz się bujał z udawadnianiem, że lakierowane tylko po przycierce, a nie rozbity i wspawany cały bok. A jak pokazuja przypadki z tej listy na lakierowane auta nie ma wielu amatorów.

Albo poproś o redukcję ceny w związku z utratą wartości handlowej auta

[robaku23]

Zwrot auta nie wchodzi w grę, za dużo zabawy na którą niestety nie mam czasu.

Za to jutro do nich jadę oddać samochód i żądać rekompensaty.

Tylko jakiej?

Darmowego serwisowania u nich na pewno nie chcę...

Jakieś pomysły co wyciągnąć?

[Marcin Szymansk]

Nie wiem czy jest czasochłonny - niech odkupią od ciebie auto za cenę sprzedaży plus poniesione koszty rejestracji, ubezpieczenia, inne koszty.

Ale ja bym zweryfikował cene wg. np eurotaxu auta z fabrycznym lakierem i auta malowanego lub zmiana wartości ubezpieczeniowej tego auta.

I dla potomnych fotka uszkodzenia, żeby pokazać kupującemu jak się kapnie w przyszłosci, że auto miało malowany bok z powodu przycierki, a nie stłuczki.

[sartek]

Spróbuj powalczyć o jakiś komplet kół z oponami zimowymi albo coś takiego, skoro dają takie rzeczy żeby zachęcić ludzi do zakupu nowego auta, to w ramach przeprosin tym bardziej mogą.

[EnD]

Nowe dywaniki, komplet kół, nowe głośniki/radio, dużo jest rzeczy które możesz od nich chcieć w ramach rekompensaty, zastanów się co Ci jest konkretnie potrzebne

[Pafka16V]

jeszcze raz się potwierdza - jak najdalej od Auto-Compolu

[chrzan49]

E tam.Będzie lakier nówka.