Megane I phII 1.4 16V szarpanie

[SandMan]

Witam.

Moja Meganka 1.6 16V Kombi ma po części podobne objawy do tych opisanych w tym wątku z tym, że nie występują u mnie problemy z falowaniem obrotów, a dławienie/szarpanie silnika ma miejsce tylko przy lekkim dodawaniu gazu na każdym biegu. Przy mocnym wciśnięciu gazu czuć delikatne szarpnięcie, ale dalej samochód rozpędza się bez szarpania/dławienia. Przy jeździe ze stała prędkością (trzymanie obrotów) też nie ma dławienia. Mam instalację LPG i opisane objawy występują zarówno przy jeździe na Pb, jak i na LPG.

Świece mam nowe (Eyquem) i dobrane zgodnie z zalecaniami do mojego silnika. Na wszelki wypadek wkręcany był drugi komplet by mieć pewność, że to nie świece. Cewki sprawdzone przez odpinane kolejno na włączonym silniku (odpięcie każdej cewki z osobna skutkowało zmianą pracy silnika). Dodatkowo przełożone były cewki od Scenica z tym samym silnikiem by wykluczyć ich awarię. Wymieniony jest filtr paliwa, powietrza, oleju. Sondy lambda sprawdzone CLIP + oscylator z programu do kalibracji LPG.

Wczoraj pożyczyłem CLIPa od znajomego i na liście defektów pokazał się błąd DF052 - obwód wtryskiwacza 1 cylindra i chyba tu upatrywałbym problemu. Macie może pomysł co, gdzie i jak sprawdzić w związku z tym obwodem wtryskiwacza?

[trebor102]

Witam,

Odświeżę temat. Mój problem , to przygasanie silnika rozgrzanego ( po uruchomieniu). Chciałem wyczyścić silnik krokowy , ale w moim scenicu jest inny niż prezentujecie na zdjęciach i fiszkach. Nie znam oznaczenia silnika (jest to 1,4 16V z 2001r.- na słupku oznaczenie JA1H) , ale nie ma on linki do przepustnicy ( którą widzę na rysunkach) . Być może jest sterowane elektrycznie. I teraz moje pytanie. Jak zdemontowac silnik krokowy w moim aucie?

Pozdrawiam

 

Dzisiaj dzwoniłem do ASO , aby ustalić typ silnika. Po podaniu VIN-u , otrzymałem informację , ze mam silnik K4J. Dopytywałem dalej o jakieś oznaczenia cyfrowe , ale Pan oświadczył , ze tylko tyle ma informacji.

i dalej jestem w kropce. :?:Jest może na silniku jakieś oznaczenie ?Szukałem ale może nie zauważyłem.

 

Dzisiaj 28-04-2012 wymienione świece ( NGK) filtr powietrza , wyczyszczony czujnik położenia wału - jest trochę lepiej , ale to nie to co powinno być.Ponawiam pytanie , jak zdemontować silnik krokowy w moim silniku?

Edytowane 28 Kwietnia 2012 przez trebor102

[Baker]

W końcu i ja miałem problem z szarpaniem.

W jeździe miejskiej czasem szarpnęło jak doganiałem jakieś auto i musiałem lekko popuścić gaz. Tak było przez jakieś dwa tygodnie. Nie przejmowałem się za bardzo bo nie było to dokuczliwe. Pomyślałem, że wymienie olej, wszystkie filtry i świece. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Nic się nie zmieniło. Po kilku dniach w czasie jazdy zaczął strasznie szarpać, zjechałem na pobocze i sam zgasł. Od tamtej pory gasł po odpaleniu jak nie trzymałem nogi na gazie, sadza leciała z rury. W miarę dochodził do siebie jak wkręciłem go na wysokie obroty, wtedy już nie gasł na wolnych obrotach, ale i tak nierówno pracował. Zużycie benzyny wzrosło z 35 mil na galon do 26 mil/gal. Podmieniałem wszystkie czujniki łącznie z sondą lambda, zamieniłem cewki i włożyłem stare świece na których wcześniej jeździłem, uszczelniłem przepustnicę silikonem. Mam dwa stare silniki z zerwanymi paskami rozrządu, więc mam zapas części. Nie miałem silniczka krokowego na podmianę, więc go wyczyściłem. Nie wiedziałem na czym dokładnie polega jego czyszczenie, pociągnąłem mocno za ten grzybek i go wyrwałem, sprężynka i tulejka wyleciała. Bałem się że będę musiał kupić nowy, ale udało mi się go złożyć. Po prostu wepchnąłem wszystko na miejsce. Po czyszczeniu długo dochodził do siebie, gasł, falowały obroty itd, ale w końcu się unormowało i pozostał tylko stary problem z gaśnięciem. Jak się okazało jeden przewód do czujnika podciśnienia w kolektorze dolotowym był przerwany. Prawy przewód. Z zewnątrz oczywiście nie było widać, ale jak ciągnąłem za przewody żeby sprawdzić czy są całe to się zaczął ciągnąć. Usunąłem izolację, zlutowałem przewód i jest ok. Jadąc do domu 10 km w jeździe miejskiej średnie zużycie pokazało mi 40 mil/galon, a więc mniej niż przed powstaniem usterki. To tylko 10 km, ale mam nadzieję że tak już zostanie.

Edytowane 1 Czerwca 2012 przez Baker

[rjb]

Witam. Tydzień temu wymieniłem świece na NGK, wcześniej były wkręcone orginalne Renault, symbolu niestety teraz nie pamiętam. Pojechałem w trase [jestem kierowcą ciężarówki] więc nie jestem w stanie określić kiedy i po jakim przebiegu zaczął się cyrk, jezdziła żona, a jak to kobita wsiada odpala i jedzie. Wsiadam jade zaczało szarpać na 2 biegu, przy dodaniu gazu na biegu jałowym przy 2.500 obr/min auto wchodzi w drgania i jakby nie mniał siły wejśc na wyższe obroty. Cewki sprawdziłem fakt że mam 3 rodzaje 1 beru, 2 valeo, 1 sagem ale dają iskre jak cholera i na wolnych i na wysokich obrotach. Dzisiaj wkrecam zpowrotem świece które były nie licze na cud ale kto wie. Jeśli to pomoże, jade do

Zielonej Góry do ASO i kupuje orginały Renault choćby mniały kosztować 100 zł za sztukę.

 

 

Dziś rano wymieniłem świece na te które były, czyli orginały Renault. Reakcja samochodu była natychmiastowa, zero szarpania i innych atrakcji, tak więc jak obiecywałem jade dzisiaj do Zielonej Góry do ASO i kupuje orginały.

 

Moja rada nie kupujcie żadnych świec NGK do tego modelu, są do D... To byłoby na tyle.

 

Pozdrawiam

Edytowane 30 Czerwca 2012 przez rjb

[marcel00s]

@rjb: muszę przyznać, że nie ma reguły na te świece. Dokładnie w tym wątku wypowiadałem się z dwa lata temu jeszcze jako właściciel Meganki 1.6 16V, jakie to NGK były do dupy i jaka to po wymianie na Eyquem nastała różnica w pracy silnika (na lepsze). Dziś natomiast jestem posiadaczem Scenica z identycznym silnikiem jak w Megi i właśnie wymieniłem świece markowane przez Renault (z niewielkim przebiegiem - około 20K km) na NGK BKR6EZ - problemy z szarpaniem, nierówną pracą itd. zniknęły jak ręką odjął. Biję się zatem w pierś i przyznaję rację, że świeczki NGK nie są szrotem, tylko potrafią całkiem dobrze spełniać swoje zadanie. Natomiast jak widać z Twoich doświadczeń, nie każdy egzemplarz tych świec jest dobry. Możliwe, że ja trafiłem na egzemplarze wykonane z lepszych materiałów, natomiast w Twoim przypadku pechowo trafiły się gorszej jakości. W każdym razie NGK nie są drogie i wg mnie można ich wstawienie zaryzykować - jak się trafi dobra partia to działają bdb.

[holler]

Panowie!

Z tym telepaniem na wolnych obr. to faktycznie różnie bywa ale trop z źle ustawionym rozrządem warto sprawdzić! Znajomy mechanik powiedział że duży procent silników 1.4 16v ma źle ustawiony rozrząd (głównie przez domorosłych mechaników) i warto sprawdzić to w pierwszej kolejnośći. Jeżeli diagnoza się potwierdzi to najprościej wyregulować różnicę na wałkach bez zrzucania rozrządu (blokada wału trzpniem + luz śrub na wałkach i regulacja od strony zaślepek). Polecam. Godzina roboty.

[grom1991]

witam, czy udało się komuś rozwiązać problem poszarpywania na wolnych obrotach w megane z silnikiem 1.4 16v ?? , U mnie problem występuję w megane II ale silnik ten sam. I nikt nie wie gdzie może leżeć przyczyna. Problem zaczął się po wymianie rozrządu. Rozrząd był już sprawdzany n-razy, przepustnica wyczyszczona z nagaru, oringi wymienione, co prawda nie oryginalne sygnowane logo renault, ale kupione na wymiar, wiec raczej dobre. Świece zapłonowe mają przejechane 1000km, Auto ma moc, przyśpiesza tylko na wolnych obrotach kuleje, występuje "wahanie" wskazówki obrotów, oraz trzęsie  silnikiem. I z tłumika słuchać takie "dzwięki" jakby wypadanie zapłonu.  Dziękuję za pomoc