Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

gaśnie podczas jazdy...


Rekomendowane odpowiedzi

witam,

Moja Meggy jak zawsze zaskakuje, ale ostatnio troche strach nią jeździć... wszystko zaczęło się od tego że pożyczyłem ją bratu na mazury i po tej podróży zaczęły się problemy, otóż podczas jazdy na chwile gasnie, trwa to dosłownie ułamek sekundy, gaśnie silnik, wszystkie kontrolki, radio, wspomaganie i nie wiem jak z hamulcami bo nie zdarzyło mi się to podczas hamowania, ale na zakretach czy podczas wyprzedzania staje się to dość niebezpieczne :/ tak jak wspomniałem trwa to dosłownie ułamek sekundy i po chwili wszystko jest ok, mój brat zauważył ze nasila się to gdy zapali się rezerwa, chociaz dzisiaj miałem to samo przy 3/4 zbiornika, więc raczej nie jest to od tego zależne. ponadto raczej niewiele ma wspólnego paliwo z zasilaniem samochodu.

no i jest problem ze podczas zapalania, wciśnięciu przycisku start nie dzieje się nic, wszystko gaśnie i nawet po ponownym zamknięciu i otworzeniu samochodu dalej nic nie śwoeci, dopiero po kilku próbach udaje się odpalić...

 

jak ktoś ma jakieś pomysły co to może być to czekam na pomoc.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klemy sztywne, ręką nie da rady ich przekręcić. więc to odpada, a mozliwe ze problem masy. trzeba to sprawdzić w tkaim razie. tym bardzie ze komputer sie resetuje po takim chwilowy m braku prądu. radio z kolei jezeli zgasnie na chwile podczas jazdy to jest ok, ale jak mam ten drugi problem, tzn ze nie chce zapalić ze czarno wszystko na desce, to jak juz zalapie to musze od nowa kod radia wpisac, ale dziwne bo pilot caly czas dziala i zamykac i otwiera samochod normalnie, zaplon jest, tylko w momencie próby odpalenia głupieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Mnie chyba muszą spotkać wszystkie słabości tego grata.

Teraz mam podobnie. Samochód po dodaniu gazu na biegu i ruszeniu po chwili gaśnie. Podczas jazdy wyskakuje komunikat Wciśnij sprzęgło i naciśnij start, tylko po tym mozna zorientować się że auto zgasło. Odpala normalnie i po odpaleniu na postoju na luzie może sobie stać i cały czas działa, nawet jak dodaje gazu.

Ale wystarczy wrzucić 1, ruszyć i po chwili silnik gaśnie.

 

Ktos miał takie coś? Jestem całkiem zrezygnowany. To będzie 3 holowanie w ciągu 6 miesięcy. Ręce opadają. Strach tym gdziekolwiek jechać.

 

POMOCY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Mam to samo, u mnie gaśnie podczas ruszania, zauważyłem ze wtedy gdy jest zwiększone zapotrzebowanie na prąd.

Ja widze to po zapalającej się lampce w podsufitce.

Wg mnie to jest problem elektryki i albo gdzies jest przebicie albo wina leży w akumulatorze/ładowaniu/świecach/cewkach.

Czy macie jakies sposoby na szukanie przebić?

Prześledzenie każdego przewodu w aucie nie brzmi realnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano oddałem samochód do mechanika zajmującego się tylko renówkami. Ale o dziwo po drodze samochód nie zgasł ani razu. Mimo wszystko zostawiłem samochód na diagnozę. Niech podłączą pod komputer, może coś wyjdzie.

Jutro mają dać znać, więc napiszę czy coś wyszło.

Ogólnie to myślę nad sprzedażą tego samochodu, bo to nie na moje nerwy, codzienne wsiadanie i zastanawianie się, czy dzisiaj odpali, czy nie.

U mnie auto ruszyło normalnie, nawet zdążyłem wrzucić 2 bieg, ale jak dojechałem do końca ulicy i zwolniłem to sobie zgasł. Wstecz ruszył, ale za chwilę też zgasł.

A na drugi dzień OK.

Ręce opadają, dosłownie. Od pół roku ciągle coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy mechanik znalazł jakiś błąd?

Przypuszczam że nie. U mnie jest tak samo, żadnych błędów a samochód gaśnie.

Na krótką chwile pomogło to co zrobiłem naraz, czyli: wymiana akumulatora na nowy (poprzedni był stary), przeczyszczenie przepustnicy i przeczyszczenie styków cewki zapłonowe - kable.

Teraz jednak problem powrócił:

Podczas jazdy, np na 3 czy 4 jak gwałtownie depne gaz to samochód dostaje króciutką przerwę w dostawie prądu - widzę to po tym, że lampka w podsufitce momentalnie sie zapala, czasem silnik się nie zadławi, tylko jakby "odpali na pych", czy coś takiego.

 

To, że komputer nie pokazuje żadnego błędu skłania mnie do przypuszczenia że to jakieś cholerne przerwanie na jakimś przewodzie, zwarcie.

Ale jak to zlokalizować? Przecież tam są kilometry przewodów, większość w osłonach.

 

Ręce już opadają, czy ma ktoś jakiś pomysł???

Edytowane przez Baretti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugi dzień, gdy jechałem do mechanika było już wszystko OK. Sam się zdziwiłem, bo przygotowałem się na jazdę z atrakcjami.

Ale skoro się umówiłem już na ten termin to pojechałem.

Nic nie wyryto, przeczyszczono przepustnice, cos tam wyregulowano i dostałem zalecenie, aby dodać do paliwa, przy tankowaniu do pełna; uzdatniacz, gdyż najprawdopodobniej paliwo było złej jakości.

Nie zmienia to faktu, że to auto to jedna wielka niewiadoma i loteria przy odpalaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!