Scenic II phI Naprawa ramienia wycieraczki

[kipi]

święty, wszelka dokumentacja foto czy graficzna przydałaby się...

[mrarek]

czy wycieraczka zbiera wodę po takiej naprawie??

[slawekpetryk]

zrobiłem kiedyś tak jak pisał święty. Działa i jest b. proste! Każdy sobie poradzi

[kleots]

Nic nie trzeba szlifować, wyrobione łożysko(z głównego ramienia) bez problemu można wycisnąć prasą lub przy pomocy imadła i dwóch nasadek średnicy ok.20 po zewnętrznej i 23 po wewnętrznej.Nowe łożysko musi mieć po zewnętrznej 22mm a wysokość ok.5-6 mm koszt ok. 5,5 za szt. (potrzebne 2szt.)

Przy pomocy tych samych narzędzi wciskamy nowe łożysko i całość skręcamy śrubą(u mnie to była 8) w której trzeba zeszlifować wysokość łba o połowę.

Chodzi jak nowe i kosztowało tylko 11 zł a nie 450.

Uwaga!!!

Łożysko siedzi tak ciasno, że nie trzeba go wklejać gdyby jednak to na klej epoksydowy np.distal

[YatZeck_WAWA]

No, rzeczywiście pomaga włożenie czegokolwiek nad łożysko. Co do samego łożyska, to rzczywiście kosztuje złotysza czy coś koło tego, ale gdzie do jasnej ciasnej to w solicy nabyć (szczególnie w sobotnie popołudnie)??

 

Pozdówka,

Y.

 

P.S. Jak już będę działał, zapodam zdjątka.

[mrarek]

dajcie jakieś foty od czego zacząć?? bo już nieco połamałem mocowanie tego trójkącika :evil:

[brylu]

Czy ktoś próbował może do Scenica II z 2003 roku wstawić ramiona od nowszego tj 2005? Właśnie rozpadło mi się prawe ramię i chciałbym wstawić oba z nowszego modelu ale nie wiem czy podpasują. W serwisie powiedzieli mi że na dwoje babka wróżyła - albo spasuje albo nie spasuje. Co wy na to? Oczywiście zdaję sobie sprawę że pióra też będę musiał zmienić ale przynajmniej są tańsze. Kwestia czy ramię spasuje.

[rav85]

Witam

A ja mam inny problem z tym że w Megane II ph I - wycieraczki wycierają dobrze ale wycieraczka po stronie kierowcy jak dochodzi do końca szyby (jak jest w pozycji pionowej) charakterystycznie uderza i dzieje się tak przy każdym jej dojściu w tą pozycję.

Czy może to być łożysko czy wystarczy tylko wymienić pióra? Pióra jakie mam to Bosch i lewa z dociskiem.

[Optima]

Czy ktoś próbował może do Scenica II z 2003 roku wstawić ramiona od nowszego tj 2005?

Ja tak mam - bo kiedyś udało mi się kupić prawe (czyli te przegłubowe) za 50pln. Więc taniej było mi potem dokupić lewe na nowe pióra. Gdzie w ASO widza problem między tymi dwoma ramionami? One są identyczne jedynie inne mocowanie piór.

 

[ Dodano: 2010-12-14, 13:33 ]

Witam

A ja mam inny problem z tym że w Megane II ph I - wycieraczki wycierają dobrze ale wycieraczka po stronie kierowcy jak dochodzi do końca szyby (jak jest w pozycji pionowej) charakterystycznie uderza i dzieje się tak przy każdym jej dojściu w tą pozycję.

Czy może to być łożysko czy wystarczy tylko wymienić pióra? Pióra jakie mam to Bosch i lewa z dociskiem.

Tez tak mam. Od zawsze. Nowe pióra VALEO nic nie pomogły. W międzyczasie wymieniłem też ramiona wycieraczek z wersji II - i to samo. Po prostu - uważam, że tak już jest. Taki stukot w momencie jak wycieraczka osiągnie punkt końcowy i zawraca. Chyba wtedy jakoś dziwnie ją wykręca i stuka.

[mrarek]

(czyli te przegłubowe)

wow!!

 

Po prostu - uważam, że tak już jest.

tak nie jest - gdzieś są luzy za duże

[Optima]

Stukanie, o którym pisaliśmy dotyczy lewego ramienia (normalnego, nie przegłubowego). Raczej tam nie ma miejsca na luzy. Mam już drugie (lewe) i też tak mam. Stuk wyraźnie słychać na samym końcu pióra - jakgdyby to plastikowe zakończenie pióra stukało.

Co do prawego ramienia. Wszedłem do tego watku bo znów prawa wycieraczka nie zmywa mi w środkowej części. Jest to już drugie ramię - to zostało kupione na allegro jako używane (na szczęscie tylko za 50pln - sprzedający chyba walnął się z ceną, długo trwały przepychanki z wysyłką ponad 2 miesiące dopiero skan zawiadomienia przeze mnie na policji w innej sparwie z allegro zmusiło sprzedającego do wywiązania się z umowy K-S). I po pół roku znów to samo.

Wniosek: nie warto kupować używanych (tymbardziej, że cena na allegro jest 150-250) - bo też długo nie wytrzymują. A nowe ramię z ASO jest stosunkowo drogie w porównaniu z samodzielną wymianą łożysk, o której tu piszecie (koszt ok 10pln plus własna robota).

Ponieważ mam w piwnicy poprzednie ramię - mam komfortową sytuację: mogę sobie spokojnie wymontować stare łożyska, pojechac do hurtowni i dopasować nowe, poskładać do kupy. Ale czytając posty kolegów wyżej, którzy to już robili: jest to do zrobienia i kosztuje grosze.

Na razie postanowiłem nie pakować się w kolejne używane, oraz nie trwonić kasy w ASO - a zregenerować stare.

O.

PS. W wymianie łożysk czytałem tez na innym forum samochodów francuskich.

 

[ Dodano: 2011-01-18, 15:48 ]

Dzisiaj zakupiłem łożyska - na wszelki wypadek 4 sztuki. Wziąłem do sklepu z łożyskami ze sobą ramię "wspornika" wycieraczki, ale jeszcze nie roznitowane (tylko wypchnąłem łożysko z siedziska w samym ramieniu) i nie wiedziałem jaka średnica jest otworu wewnątrz. A były 7 i 8mm. Aaaaaa wziąłem takie i takie: koszt 5,50pln za sztukę, więc nie będę dla zaoszczezenia teraz 11pln potem jechał znów po drugie jakby śruba nie chciała przejść itp.. Przy okazji - bo już wymontowałem (wycisnąłem na imadle) stare, to kilka komentarzy moich:

 

Tam łożysko jest z jednej strony zablokowane podkładką sprężynującą samozaciskową

 

nie ma żadnej podkładki - gdzie ty ją widziałeś? Łożysko jest tylko (tak jak wiele w innych urządzeniach) tylko wciśniętę.

 

SUKCES! Łożyska wymienione, skręcone na śrubę i jest OK! łożuska wkleiłem na klej epoksydowy

 

Zastosowanie kleju - w mojej ocenie (patrz wyżej) zbyteczne.

 

Usterkę usunąłem wciskając podkładkę samozaciskową w miejscu połączeń ramienia z płaskownikami które mocowane są do bolców od silniczka. Minęły 3 miesiące i na razie jest ok. Radzę kupić więcej podkładek bo w czasie zakładania mogą pęknąć lub wystrzelić koszt ok. 0,30PLN/szt.

 

To też zastosowałem - efekt bardzo któtkotrwały. Dodam, że u mnie w czasie jazdy pierwsze ramię (oryginalne z fabryki) po takich różnych "reanimacjach" rozpadło się w czasie deszczu. Na szczęscie tak, że dalej pracowała lewa, a prawa była opadnięta. Jakoś dojechałem. Od pewnego czasu już w bagażniku woziłem "nowe" znaczy kupione używane - więc zaraz wymieniłem. Ale długo nie pochodziło. Znów nie zmywa w środkowej części.

 

W środku otworu w miejscu łozyska w głównym ramieniu jest taki kołnierz w którym obracaly sie kulki łozyskowe to zeszlifowałem na równo zwykłym małym kamieniem do szlifowania na wiertarkę czas pracy na jeden otwór 15 min Średnica otworu po zeszlifowaniu wynosi wtedy 19mm zakupiłem łozyska w sklepie o srednicy własnie 19 mm koszt jednego łozyska wynosi dokładnie 1 zł. - wkleiłem je równo. płaskowniki równiez przynitowałem do łozyska i jak do tej pory wszystko działa bez problemu. jak zrobie rysunki to podeśle bo zdjec nierobiłem

 

Święty - coś Ty szlifował?

Mi jedno łożysko się rozpadło - w ramieniu została tylko bieżna zewnętrzna łożyska (pierścień zewnętrzny), którą normalnie w 20 sekund wypchnąłem z ramienia (wchodzi nasadka 12 z kluczy nasadowych, z drugiej strony odpowiednia większa nasadka, żeby miał gdzie wyjść ten pierścien (lub łożysko).

Łożysko jest na wcisk i można je wcisnąć/wyciśnąć tylko z jednej strony. Z drugiej jest kołnierz. Siedzisko łożyska w przekroju wygląda tak:

 

|_ _|

 

Święty chyba nie spiłowałeś tego dolengo kołnierza??? (i znów zastosowany klej. Niepotrzebnie. Łożysko siedzi mocno.)

Wyśmienicie co i jak należy zrobić opisał kleots.

Jak czas pozwoli - jutro mam zamiar to zrobić. Wykonam trochę zdjęć i potem na dniach tu wrzucę.

Awaria wycieraczki jak widzę należy do usterek z serii TTTM. Naprawa w warunkach domowych kosztuje 11pln (dwa łożyska), a mając odpowiednie narzędzia powinna trwać od 0,5h (gdy wszystko mamy przygotowane) do 1h (pomijam czas demontażu z samochodu samych ramion, bo to i tak trzeba zrobić czy się wymienia łożyska czy marnuje 450 na nowe ramię.

Przy okazji - moja rada:

nie warto kupować używanego ramienia. Sam takie kupiłem i po niedługim czasie problem powrócił. Cóż te używane tez miało luzy. Na początku niewielkie, ale jednak. Szybko się powiększyły. Na początku wystarczyło dogiąć ramię, teraz juz nic nie pomaga; Duża połać szyby nie jest zmywana. To akurat da się wytrzymać (choć jak to wkurza) - i nie jest takim problemem. Problemem jest to jak w czasie jazdy się łożysko rozpadnie - co już raz zaliczyłem czekając nie wiem na co z wymianą.

 

[ Dodano: 2011-01-19, 09:02 ]

----------------------------------------

Miałem to wymieniać dzisiaj, ale mnie pokorciło i zrobiłem wczoraj. Łożyska wymienione robota banalna, choć.... popełniłem jeden bardzo DUŻY błąd.

Podobny do tego co mrarek (o którym pisze na autokąciku) - złamałem ten krótki aluminiowy "płaskownik" z dwoma otworami na łożysko (połączony sprężyną z długim ramieniem wycieraczki). W pośpiechu przy wypychaniu łożyska źle przyłożyłem tyleję wypychającą i złamałem.... Więc uważajcie! To naprawdę jest kruche.

Na moje wielkie szczęście miałem drugie ramię - więc nie płakałem po tym połamanym. Ale gdybym miał tylko to jedno ojjj.... bym się popłakał.

Aktualnie działaja idealnie. Aż co chwilę właczam spryskiwacz i patrzę jak ładnie zmywają.

Jeszcze wystąpił inny malutki problem. Jedno siedzisko łozyska juz sie wyrobiło i łożysko miało luz. Pomogło zastosowanie paseczka blachy wyciętego z puszki piwa.

Tak więc: bez piwa nie zabierajcie się za robotę.

[wojtas1966]

Optima, Jakie wymiary zawnaetrzne i wewnętrzne łożyska kupiłeś ?? Jak to skręcałeś ??

[kipi]

Optima, W tym tygodniu zamierzam sprawdzić a raczej wymienić u mnie łożyska w wycieraczkach. Martwi mnie tylko kwestia ich kruchości, że to tak łatwo można połamać.

Czy zatem możesz zamieścić fotki narzędzi którymi wyjmowałeś stare łożyska?

Mieszkam w bloku, więc wolałbym się wcześniej przygotowac narzędziowo aby po demontażu wycieraczki niepotrzebnie nie tracić czasu na poszukiwanie odpowiednich narzędzi.

[Optima]

Optima, Jakie wymiary zawnaetrzne i wewnętrzne łożyska kupiłeś ?? Jak to skręcałeś ??

 

Teraz jestem w robocie i nie jestem w stanie odpowiedzieć. Musze odnaleźć te co mi zostały, zmierzyć i napisze wtedy.

 

Kipi - to wcale nie jest takie kruche. One wychodzą w miarę lekko. W moim poprzednim poście napisałem "połamałem", ale tak naprawdę połamał to mój "pomocnik". Gdybym sam dokręcał imadło wyczułbym, że trzeba za mocno dokręcać, że coś jest nie tak. Ja trzymałem w imadle te nasadki (i niestety jedną źle podłożyłem (to mój błąd w tym zdarzeniu) - opierała się o ten aluminiowy element, o ten kołnierz) i ramię wycieraczki. Gdy wcześniej robiłem to sam - mogłem dokręcać imadłem malutkim paluszkiem i łożysko wychodziło. Teraz poprosiłem do pomocy kogoś jak się okazało z za dużą "parą w łapach" i taki efekt. Zauważyłem, że ten element zaczyna się wyginać i już.... miałem krzyknąć do niego.... ale trach... było po wszystkim. Wczęśniej sam wypchnąłem dwa bez niczyjej pomocy i bez problemu.

Tak więc to nie kruchość elementu, ale "moc w rękach" mojego pomocnika. Uważaj tylko by nie za mocno wciskać i dokładnie przyłożyć tuleje.

Łożysko środkowym otworem jest oryginalnie nabite na bolec i u góry ten bolec jest rozgnieciony, żeby nie zeszło. Te zagniecenie spiłowaliśmy szlifierką. Dzięki temu ściągneliśmy łozysko z bolca. Następnie przez ten bolec (trzpień), wywierciliśmy otwór (z drugiej strony niż jest łożysko jest ładne wgłębienie, które bez trasowania pozwala na ładne centralne wiercenie). Po wciśnięciu na ten trzpień nowego łożyska, przez otwór w bolcu (trzpieniu) przełożyliśmy śrubkę, ktrej koniec rozpłaszczyliśmy młotkiem. Cel tego jest tak jak fabryczny, żeby łożysko nie zsunęło się z trzpienia. Łożysko dosyć mocno siedzi na tym trzpieniu, więc to nitowanie jest tylko dodatkowo.

Zdjęć nie mam, mam tylko kilka krótkich filmików, ale w zasadzie nic na nich nie widać. Wrzucę wieczorem na youtuba - ale z góry uprzedzam nic na nich nie ma. Poprostu robota tak szybko szła, że zapomniałem zrobić "dokumentację" tych zdarzeń.

 

EDIT

Łozysko typ 608 - czyli o owtorze wewnętrznym 8mm, grubości 7mm, średnicy zewnętrznej 22mm

Łozysko 608

[mrarek]

łożysko dobrze kupić obustronnie zamknięte, czyli 608ZZ