Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zatarcie turbiny i silnika 1.9dci (F9Q B800)


jacs_1979

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie , po prawie dwóch miesiącach poszukiwań znalazłem silnik F9Q 812 .Muszę

przyznać ,że chwilami traciłem nadzieję że uda mi sie go zdobyć.Za kompletny silnik wraz z turbiną zapłaciłem 4000 zł plus robota fachmana 800zł całość naprawy zamknęła się kwota 5 tys.Na razie silnik pracuje bez zarzutu - kamień spadł mi z serca. Przy okazji dowiedziałem się ,że najsłabszą stroną tych silników są panewki . ;-) Pozdrawiam i dziękuję za okazana pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panie i Panowie, informacja z serwisu dotycząca zacierania panewek. Winowajcą częściowo jest pompa oleju, częściowo sami użytkownicy. Po uruchomieniu auta nie należy od razu ruszać, należy odczekać chwilę żeby pompa zdążyła rozprowadzić olej po całym silniku. 4 panewka jest najdalej od pompy i jest najbardziej poszkodowana bo zanim olej do niej dopłynie, to użytkownik już mknie po polskich drogach z uśmiechem na twarzy. Podobno osoby, które trochę dłużej czekają po starcie nie narzekają na "słynne turbiny w 1.9" i na wspomniane panewki.

Moim zdaniem to ma sens :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winowajcą częściowo jest pompa oleju
przecież pisze o tym od dawna na forum :mrgreen: Nikt nie sprawdza ciśnienia oleju...wymiana turbiny i w droge a za dwa mce zonk...Mało ludzi wie,że pompa oleju to serce silnika.Jest odpowiedzialna za całe smarowanie...silnika i turbiny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

To co pisze troszke wyżej meganecoupe02 brzmi dość mądrze.

Ja zawsze czekam nim ruszę, zimą odpalam skrobię szybki i dopiero jadę. Jak pocisnę to nim zgaszę zawsze chwilę dam mojej megi poklekotać na wolnych obrotach. Więc pytanie czemu spotkała mnie przygoda z regeneracją turbo. Pewnie dlatego że nie wiem jak jaździł poprzedni kierowca (zrobił 140tyś. km) ja dorzuciłem do tego 22tyś. km. Jeżeli ktoś jest ciekaw jaki problemik mam po regeneracji to zapraszam tutaj:

 

http://megane.com.pl/megane-ii-phii-proble...-vt21423,30.htm

 

Nie będę tego przeklejał bo znowu dostanę karę <piwko> .

 

Pociesza mnie tylko to że przy okazji awarii turbo nie zeżarło mi silnika, ale jak powiedział gość od turbiny awaria była bardziej po stronie powietrza a nie oleju. Według niego przez filtr powietrza do turbo dostał się śmieć uderzył w wirnik i "wybił go" niszcząc wyważenie, reszta załatwiła się sama. Ciekawe tylko czy tak było czy to wersja dla kogoś kto się nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według niego przez filtr powietrza do turbo dostał się śmieć uderzył w wirnik i "wybił go" niszcząc wyważenie, reszta załatwiła się sama.

Mój brat miał taki przypadek w Maździe przy przebiegu ok 60tys km. Turbo gwizdało jak odrzutowiec, później wciągnęło olej i koniec imprezy, turbo poszło do regeneracji, cały układ wyczyszczony i auto znowu jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Poczytałem i widzę ze parę Renatek na forum już się zatarło powiedzcie panowie i panie przy jakich przebiegach zdechły wam autka bo ja mam 210 tys i trochę się przerazilem czytając wasze posty :-| a ostatnio zauważyłem jeszcze ze olej gdzieś spierdziela :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słychać jak się włącza :) ładnie gwiżdże

Nie masz prawa jej słyszeć jedynie masz czuć jak ciągnie . Jeśli słychać wyraźny gwizd to już się turbina kończy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz prawa jej słyszeć jedynie masz czuć jak ciągnie . Jeśli słychać wyraźny gwizd to już się turbina kończy ;-)

U mnie gwiżdże odkąd mam auto, czyli jakieś 25 tyś km. Oczywiście nie jest to jakiś strasznie głośny gwizd tylko taki, że słychać go jak nie gra radio i nie ma otwartych szyb w samochodzie. Ton staje się wyższy wraz z wciskaniem pedału gazu. Jak nie przyśpieszam lub przyśpieszam bardzo powoli nie słuchać wcale turbiny. Pytałem o ten gwizd kolegę mechanika i powiedział, że to normalne że słuchać jak turbina działa. Powiedział też, że jak przestanie gwizdać to mogę zacząć się martwić.

Jeśli gwizd oznacza koniec turbiny to u mnie jakoś ten koniec długo trwa. Obym tego nie napisał w złej minucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Spotkało i mnie zatarcie silnika 1.9dCi w Megance z 2003. W sprawach motoryzacji jestem zupełnie zielony i dokładnie nie jestem w stanie opisać mojej sytuacji, ale moge potwierdzić że również od ok 2 tygodni przed owym incydentem zacząłem słyszeć lekkie gwizdanie/świszczenie, skorelowane z dodawaniem gazu. Przebieg auta 220 tys.

Mechanik któremu powierzyłem auto powiedział, że będą "szlifować" wał korbowy, przyczyna również związana z panewkami, twierdzi że naprawa będzie oscylować w kosztach 1500zł, patrząc po kwotach tutaj przedstawionych obawiam się fuszerki (?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!