Scenic II phI Nieszczelność klimatyzacji

[pawelli]

Witam,

Od niedawna jestem posiadaczem Scenica II i mam problem z klimą - nie działa

 

Od poprzedniego właściciela wiem że przed wakacjami w tamtym roku wymieniał rurkę do sprężarki i uzupełnił czynnik chłodzący.

Wcisnąłem wentylek i praktycznie nie było słychać że jest jakiekolwiek ciśnienie w układzie.

 

Co jest najczęściej się rozszczelnia i jakie to mogą byc koszty ?

 

Dzięki za wskazówki

[Prezes]

Co jest najczęściej się rozszczelnia i jakie to mogą byc koszty ?

Nie ma czegoś takiego. Cały układ jest newralgiczny. Może puszczać na połączeniach, może być nieszczelność na skraplaczu. Wiele jest miejsc i trudno jednoznacznie wskazać, które jest dominujące.

Koszty w związku z powyższym też mogą być różne.

Nadmienię, że układ szczelny też przepuszcza przez choćby drobne pory w rurkach i z czasem następuje spadek ciśnienia. Z tego też powodu przegląd jest zalecany co 2 lata, gdyż tyle się przewiduje, że powinno wytrzymać ciśnienie wystarczające do pracy. Bywa oczywiście, że trzyma i dłużej.

Poczytaj na forum co już napisano o klimie a w szczególności dlaczego należy ją włączać także i w zimie

[pawelli]

A możliwe że przez 1 rok zszedł cały gaz z układu ?

Słyszałem, że przez rok może zejść jakieś 20-25% - ale żeby 100% uciekło ....

[MiszaElk]

Czemu nie? Może masz podobną historię do mojej - u mnie dodatkowo sfajdał się czujnik ciśnienia klimatyzacji. Objaw miałem taki, że zapaliła mi się kontrolka silnika + service. Nie działała klima. Na CLIPIe w ASO wyszło, że to czujnik, później, że ukł nieszczelny. Były jeszcze inne perturbacja ale szkoda mi klawiatury na pisanie co się działo.

W każdym bądź razie pojechałem do "Wielkiego Klimatyzatora" i powiedział, że była gdzieś nieszczelność na tyle duża, że przy nabijaniu klimy było słychać syk. Koło skraplacza, na jakimś kolanku czy jakoś tak. Podejrzewa, że wszystko uciekło w czasie krótszym niż tydzień. Więc rok u Ciebie to dobry wynik ;-)

[pawelli]

No nic - zaprowadzam w takim razie autko do speca od klimy

[mrarek]

heh... przecież do sprawdzenia układu klimatyzacji stosuje się specjalny znacznik. jeśli pada podejrzenie, że układ nieszczelny, to się wpuszcza powietrze z tym znacznikiem. następnie lampa UV i widać jak na dłoni, skąd ucieka.

ciekawe, który klimatyzator pozwala sobie na wstrzyknięcie czynnika do sprawdzenia szczelności...

koszty napraw z pozoru wydają się małe, ale mało kto chce spawać rurki z klimy, bo są bardzo cienkie. u mnie w zakładzie (spawamy tylko aluminium) spawacz "stoi" z daleka od tych elementów, bo łatwo je przetopić.

[P_r_z_e_m_o]

wymieniał rurkę do sprężarki i uzupełnił czynnik chłodzący.

Jedź do speca od klimy i do razu mów, co było robione. Jest nadzieja, że przy uzupełnieniu czynnika dodali markera. Wtedy będzie widać gdzie jest nieszczelność. Obstawiam, że będzie na połączeniach tej wymienionej rurki.

[MiszaElk]

jeśli pada podejrzenie, że układ nieszczelny, to się wpuszcza powietrze z tym znacznikiem. następnie lampa UV i widać jak na dłoni, skąd ucieka.

ciekawe, który klimatyzator pozwala sobie na wstrzyknięcie czynnika do sprawdzenia szczelności...

 

Prawdopodobnie było jak piszesz, jestem lajkonikiem w dziedzinie klimatyzacji - działała to nie zagłębiałem się co i jak. Samochód stoi u mechanika od poniedziałku wieczorem, więc miał czas na spokojnie przyjrzeć się.

Jak interesują Ciebie konkrety, gdzie była nieszczelność to mam dostać zdjęcia naprawianego elementu. Chciał, żebym przyjechał zobaczyć co i gdzie się rozsypało i chciał powiedzieć jak to naprawi. Nie miałem czasu, więc powiedziałem, żeby zdjęcie zrobił

U mnie wykrycie nieszczelności, naprawa tego, nabicie klimy i wymiana czujnika ciśnienia mam nadzieję, że zamknie się w ok 700zł :-/

 

Czekają mnie jeszcze tarcze + klocki z przodu i drążki stabilizatora - też pewnie z 700zł. No to sobie poczekają :evil:

[pawelli]

Jedź do speca od klimy i do razu mów, co było robione. .

Tak też zrobiłem - dziś koło południa będę znał przyczynę a wieczorem autko będzie do odbioru

[mrarek]

bardzo dobrą sprawą jest, jak mechanik przy kliencie wpuszcza czynnik i razem oglądają, gdzie są wycieki. jak na dłoni widać wtedy, stan chłodnicy (skraplacza), rurek etc. można mieć wtedy wyobrażenie, ile jeszcze klima pożyje

[pawelli]

Jak jest taka możliwość - to zazwyczaj jestem. Ale tym razem nie dam rady ...

A z tego co wiem przy scenicu trzeba zderzak odkręcać ... więc troche roboty jest ....

[mrarek]

nie trzeba - wystarczy lampą poświecić przez kratki. widać dosyć dobrze.

poza tym zdemontować zderzak przedni to 1,5 minuty roboty

[pawelli]

Ze zderzakiem - to aż tak szybko jest ???????

 

Mam już diagnozę - pękła rurka -> już jest wymieniana ..... będzie chłodek w samochodziku

[mrarek]

wklejam mój manual z innego forum

 

wbrew pozorom operacja na 5 minut i szkoda, że wcześnij nikt nie zamieścił takiego prostego manuala.

rzeczy potrzebne:

- nasadka TORX T20

- nasadka TORX T40

- nasadka 7

- coś cienkiego (scyzoryk) do wyjęcia kołków

 

operację rozpoczynamy od wyjęcia 4 kołków plastikowych zaznaczonych zielonymi strzałkami. kołki podważamy do góry, uważając, by nie uszkodzić lakieru. następnie nasadą T20 odkręcamy 3 wkręty zaznaczone czerwonymi strzałkami. ostatnią czynnością jest odkręcnie T40 jednego wkręta oznaczonego niebieską strzałką

 

w następnej kolejności odkręcamy przy pomocy nasady 7 po lewej i prawej stronie pojazdu wkręty umieszczone we wnękach nadkoli. na czerwono zaznaczyłem miejsca wkrętów

 

po odkręceniu wkrętów z wnęk podważamy rękami 2 warstwy plastiku, oddzielając je od trzeciej warstwy i ciągniemy do góry, aż usłyszymy, że wyskoczyły z zabezpieczeń. następnie ciągniemy całość delikatnie do siebie. zderzak wraz z atrapą powinien się "poddać" i bez problemu odsunąć

 

następnie po bokach pojazdu delikatnie odginamy na zewnątrz pojazdu fragmenty błotników rozpoczynając w miejscu oznaczonym cyfrą 1, a następnie odginamy tam, gdzie cyfra 2. czynność wykonujemy po obu stronach pojazdu

 

gdy mamy zderzak lekko odsunięty trzeba po lewej WEWNĘTRZNEJ stronie zderzaka rozpiąć wtyczkę od świateł przeciwmgłowych przednich. jest ona w tym miejscu

 

możemy delikatnie zderzak odchylić i zabezpieczyć, by nie wyrwał nam dolnych mocowań. miejsca jest dostatecznie dużo, by można było wymienić presostat, żarówkę w przeciwmgłowych etc.

 

podczas zakładania w odwrotnej kolejności nie zapomnijmy o wyciągnięciu uchwytu do otwierania maski, bo lubi się za atrapę schować i można niechcący mieć problem z szybkim otwarciem maski

 

trzeba przyznać, że rozwiązanie proste i skuteczne. generalnie nie ma co zepsuć

AMEN.

 

p.s. zapomniałem o czymś?? ktoś coś doda??

[P_r_z_e_m_o]

Kolego mrarek, coś z pamięcią nie tak ;-)

To nie Twoje

http://megane.com.pl/pafiledb/uploads/manu...scenic%20II.pdf