Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Silnik wentylatora nawiewu a zapach spalenizny...


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich!

 

Z racji, że jest to mój pierwszy post na tym forum to proszę o wyrozumiałość jeżeli napiszę coś nie tak..

Od miesiąca jestem "szcześliwym" posiadaczem meganki I ph I z 1998 roku RT z LPG sekwencyjnym. Wersja z klimatyzacją.

Po zakupie wymieniłem olej, filtry (oleju, powietrza i przeciwpyłkowy oraz nabiłem klimę - była pusta, a poprzedni właśiciel nie używał jej od czasu zakupu samochodu w 2009 roku. Klima nabita, sprawdzona szczelność przez UV - wszystko hula tylko jest jedno ale... Pomimo odgrzybiania klimy pianką oraz ozonwania nie udało się pozbyć nieprzyjemnego zapachu z nawiewu. A dokładnie wygląda to tak:

Samochód stoi przez dzień otwarty - przewietrzony - jest świeżutko w środku. Po rozpoczęciu jazdy jest OK dopóki nie włączę nawiewu na 1 czy kolejny bieg. Zaraz zaczyna dolatywać delikatny zapach spalenizy (podobny do tego jaki wydobywa się z wiertarki z OBI za 29,90...). Po załaczeniu klimy zapach ustaje, żeby po jej wyłączeniu powrócić ponownie...

Zrobiłem już parę eksperymentów i stwierdziłem, że:

- po wyjęciu filtra p/pyłkowego jazda bez klapki zaamykającej filtr oraz na biegu O nawiewu powoduje dopływ świeżego powietrza z zewnątrz przez nawiewy - nie czyć tego zapachu - wyeliminowałem zatem ewentualne "zabrudzenie" kanałów nawiewu

- filtr przeciwpyłkowy pomimo wymiany mocno śmierdzi tym dziwnym zapachem

- po zdjęciu wycieraczek i osłon plastikowych zapach czuć ewidentnie z okolic dmuchawy

- wykręciłem rezystor prędkości obrotów zamontowany w górnej części kanału dolotowego pomiędzy wentylatorem a filtrem - po uruchomieniu ewidentnie czuć zapach spalenizny z wiatraka nawiewu - zatem wyeliminowałem ewentyalne przegrzewanie rezystora

- kupiłem inny środek do czyszczenia - inny zapach pianki tak aby wyeliminować możiwość pozostałości po tamtym zapachu jako "dziwnego" smrodu - niestety po przewietrzeniu nawiewu pojawia się ponownie ten zapach

- na tyle ile się dało wymyłem obudowy dolotu powietrza - nic nie pomogło

- zapach jest identyczny na obiegu otwartym i zamknietym (obieg zamknięty jeszcze działa)

 

Ten zapach spalenizny dochodzi ewidentnie z wentylatora - i teraz moje pytanie: czy może być tak, że wentylator się przepala i dlatego śmierdzi a pomimo to kręci bez problemu?

Gdzie ewentualnie szukać przyczyny tego zapachu?

 

Pytam, bo wyjmowanie całego wentylatora to ostateczność (klimę nabijałem 3 tygodnie temu)

 

Z gory dziękuję za ewentualne wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz jasno wynika, że smród dochodzi z wentylatora. Nic nie zrobisz, wyjmij dziada i powąchaj czy też będzie śmierdzieć przy połączeniu na krótko. Jeżeli tak to pewnie się przegrzewa, może wystarczy nasmarować, albo wymień. Poszukaj na szrotach.

Wyjęcie wentylatora nie spowoduje rozszczelnienia klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem dokładnie sie przyglądać całemu nawiewowi i w moim nie ma odkręcanej części z elektrowentylatorem od części z parownikiem i filtrem. Po sprawdzeniu w necie okazało się, że pomimo że mam auto ph1 to nawiw jest już z ph2 (moje auto to końcówka 1998roku)-wieć chyba czeka mnie jednak wyjmowanie całosci - czyli rozszczelnienie klimy. Jeżeli ktoś wyjmował całość nawiewu bez odpiania klimy to proszę o poradę ja to zrobić

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za linka - ciekawa lektura, ale w moim przypadku cały zestaw nawiewów i klimy jet inny - jest w całości bez możliwości rozłożenia na połowę. Okazuje się, że mam włożoną wersję z ph2. Zabrałem się dzis za wyjmowanie - rozkręciłem co się da ale niestety poległem przy wyjmowaniu... Skonczyło się na odciągnięciu gazu z klimy i odkręceniu przewodów i niestety musiałem też zdjąc przepustnicę. Wyszło wtedy bez problemów. Okazało się, że wentylator pomimo tego że działa bez problemów strasznie śmierdzi spalenizną a jak troche pochodzi to spaleniznę czuć bardziej. Cały obsupany jakimś tłustym pyłem. Jutro kupuję nowy. Wyczyściłem przy okazji całe wnętrze grodzi pomiedzy podszybiem a silnikiem oraz kanały dodtowe wraz z parownikiem klimy - cała śmierdziała od tego silnika. Teraz przez chwilę mam "naturalny" wlot powietrza i wreszcie prawie świeży zapach z nawiewu (prawie świeży bo spalenizna jeszcze nie wywyetrzała całkiem)

A wiec niestety w meganie z klimą w wersji po lifcie aby wyjąć wentylator trzeba rozpiąć klimę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!