Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Ubywa płynu chłodzącego - instalacja LPG


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z moją Meganką II ph I 1,6 sedan z instalacją gazową BRC P&D.

Co jakiś czas (3 - 4 dni) ubywa mi płynu chłodzącego dolewam do max w zbiorniczku wyrównawczym kilka dni dochodzi w pobliże minimum.

Autko po wymianie rozrządu, pompy wody i zainstalowaniu gazu LPG BRC.

Instalacja gazowa (parownik) podobno "chłodzony, podgrzewany jest płynem chłodzącym" wymiana pompy wody też powoduje ubytek płynu ale nie w ilości prawie 2 litrów w przeciągu 2 miesięcy.

Pomocy co się dzieje z moim autkiem? gdzie szukać wycieku? czy może to normalne po tych zabiegach?

Edytowane przez marcjan81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja gazowa ma około 3 miesięcy więc świeżutka zrobiłem na niej może z 5000 km.

Silnik się nie przegrzewa ciśnienie po odkręceniu zbiorniczka (charakterystyczne "pssssss") jest.

Przeglądałem już silnik - latarka i gdzie się tylko da zaglądanie nie wnosi nic nie widać nigdzie wycieku - na osłonie pod silnikiem nie widać nawet przebarwień (zmiany kąta odbicia światła) :applause:

Skłaniam się też do nieszczelnej (ubitej) uszczelce pod głowicą <ok>

hmm o nic inaczej chyba się nie da trzeba odwiedzić mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas (3 - 4 dni) ubywa mi płynu chłodzącego dolewam do max w zbiorniczku wyrównawczym kilka dni dochodzi w obliże minimum.

I tu moim zdaniem jest błąd. Moja meganka np. nie lubi uzupełniania zbiornika do "max". Po takiej operacji jest tak jak kolego to przedstawił.

W mojej megance, po uzupełnieniu płynu na zimnym silniku do połowy między "min" i "max" poziom na zimnym silniku się utrzymuje.

Co do przedmuchów do układu chłodzenia. Objawem są twarde węże na gorącym silniku (twardość utrzymuje się przez jakiś czas po ostygnięciu silnika), pocenie się połączeń wodnych (najczęściej do reduktora) wiążące się z ubytkami płynu i ewentualne syczenie korka na zbiorniku wyrównawczym (przy intensywniejszych przedmuchach. Do utraty płynu może dochodzić w czasie jazdy przy dużym obciążeniu silnika przez wyrzucanie go przez zawór nadciśnieniowy w korku zbiornika wyrównawczego w czasie obniżania ciśnienia w układzie. Odpowiedź jednoznaczną na to pytanie da test z butelką. Kolega ma instalację gazową więc mogą być dwa ewentualne źródła przedmuchu: instalacja gazowa (reduktor) i przedmuchana uszczelka pod głowicą lub pęknięty blok bądź głowica (test na obecność CO2 w płynie). U mnie występuje pęknięty blok lub głowica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"gimak" przewody nie są zawilgocone więc to raczej nie to, choć nie mam dostępu do parownika gazu umiejscowiony w trudnym miejscu do kontroli.

"Odpowiedź jednoznaczną na to pytanie da test z butelką" na czym polega ten test??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Odpowiedź jednoznaczną na to pytanie da test z butelką" na czym polega ten test??

Żeby się nie powtarzać użyj szukajki z opcją zaawansowane. Szukana fraza - test z butelką, a autor - gimak. Mnie wyskoczyło 7 tematów. Przeczytaj i jeżeli Cię to zainteresuje, skorzystaj i wyciąg własne wnioski. Śladów może nie być jak płyn tracisz w czasie jazdy, a przy gorącym silniku mokre miejsca robią się zaraz suche. Ja też długo szukałem przecieków, a opaski na przewodach dociągałem aż je przeciąłem. Przeciek ujawnił się jak na zimnym silniku do zbiornika połączyłem powietrze pod ciśnieniem 2 barów (2atm)- zaczęła się pocić uszczelka na składaniu reduktora. Teraz jeżdżę na układzie bezciśnieniowym i nie mam problemów z ubytkami. Sprawdź czy masz sprawny zaworek nadciśnieniowy w korku.

Jak będą jeszcze jakieś pytania to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I się sprawa rozwiązała.

Nie trzeba testów butelek i innych teorii spiskowych z białą księgą.

Gazownic spaprali prace - leje się na cybantach przy parowniku - zauważone przy wymianie oleju.

Jutro jadę do gazowników by to poprawili (wymienili) przewody skoro nie potrafią raz a dobrze niech się bawią ja mam czas i chęć obsztorcować właściciela.

Bo to ich druga wpada!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"gimak" przewody nie są zawilgocone więc to raczej nie to, choć nie mam dostępu do parownika gazu umiejscowiony w trudnym miejscu do kontroli.

I się sprawa rozwiązała.

Nie trzeba testów butelek i innych teorii spiskowych z białą księgą.

Gazownic spaprali prace - leje się na cybantach przy parowniku - zauważone przy wymianie oleju.

Oby tak było. Mnie też tak ciekło przy reduktorze i dociągałem "cybanty", aż w efekcie cybanty przecięły węże. Jak jest pompowane "powietrze" do układu to gdzieś coś musi puścić - najczęściej jest to korek na zbiorniku wyrównawczym (zawór ciśnieniowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to nie korek

Po ściągnięciu osłony pod silnikiem widać w którym miejscu się leje, bo parownik gazu (miedziane rurki - wyprowadzenia) się zazielenił.

Dokręciłem cybanty przy wymianie oleju ale nadal cieknie - mniej ale cieknie.

korek ładnie trzyma ciśnienie bo jak pojeżdżę i odkręcę korek to słychać syknięcie (w zbiorniku wyrównawczym podciśnienie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też płyn uciekał przez gumy na parowniku, tylko to nie była wina gazownika (tego nie spaprał :)) tylko warsztatu co wymieniał płyn. Poszli chyba na łatwiznę i stary spuścili wężem od parownika i potem już nie trzymał tak ładnie.

Po przycięciu wężyka i skręceniu w nowym miejscu problem zniknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to nie korek

Kolego, źle mnie zrozumiałeś. Napisałem - oby tak było, że jest luźna opaska. Ja też na początku myślałem - luźna opaska i kilkakrotnie ją dociągałem z końcowym skutkiem jaki podałem.

Przyczyną problemów był lekki przedmuch do układu chłodzenia powodujący wzrost ciśnienia w układzie i w konsekwencji wycieki, które mogą pojawiać sie na łączeniach lub wyrzucaniem płynu przez korek (zależy od tego gdzie jest ten najsłabszy punkt), a w takiej sytuacji dociąganie opasek nie skutkuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!