Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

zgrzyty przy mocniejszym ruszaniu jakby ocieranie zębatek


peka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jeżeli po wymianie półosi przestało u ciebie zgrzytać to gratuluję. U mnie niestety to nie pomogło. Tak jak pisałem wcześniej, wymieniłem już chyba wszystko poza skrzynką biegów. Na pewno mam do wymiany poduchę przy rozrządzie gdyż za radą meganecoupe02 zdiagnozowałem wyrobione gumy w poduszce a następnie włożyłem dodatkowe gumy aby wyeliminować luzy. Niestety nie pomogło (może na chwilę było troszkę mniej hałasu). Mam pewne przemyślenie, czy czasem nie ma jakieś części która może być blisko nadwozia i podczas wysiłku silnika, który się mocno rusza, obija się o blachę? Mam wrażenie jakby te odgłosy były podobne do szybkiego stukania plastiku (obudowy) o blachę w rytm ruchu silnika. Tylko przy ostrożnym ruszaniu lub z górki nie ma zgrzytów ale jak tylko mocniej ruszę to od razu zgrzyta. Zatem będę chciał wymienić wszystkie poduchy za jednym razem aby usztywnić silnik i zobaczę. Jeżeli zgrzyty będą mniejsze to chyba będzie to oznaczało, że coś mam na tyle blisko blachy że przy większym ruchu silnika powoduje drgania. Może macie jakieś pomysły? Wydech, plecionka, katalizator, obudowa filtra powietrza...???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co opisałem to był hałas, który powstawał przy odchyleniu silnika podczas ruszania. Silnik się ruszał do tyłu i metalowa łapa poduszki zapierała się o część poduszki przykręconej do nadwozia. Metal wtedy uderzał o metal przykręcony bezpośrednio do blachy i hałas przenosił się na całą kabinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Dam Ci jeszcze jedną sugstię bo ja na początku tego roku wymieniłem kupę elementów i dalej zgrzytało, a u diagnosty za każdym razem nic nie wychodziło. Zgrzyty pojawiały się przy wysilaniu silnika, czyli ruszanie, nagłe puszczanie gazu, oraz ostre rżnięcie silnika, chociażby pod górę. Do tego czasem na nierównościach typu spowalniacze na drodze zgrzytało.

Okazało się, że przy jednej z napraw mechanik nie dociągnął jednej nakrętki mocującej sanki. Przypadkowo to zauważyłem bo na to żelaziwo mi spadł duży klucz i zgrzytnęło jak podczas jazdy...Nie tak łatwo było to w ogóle zobaczyć bo śruba się jakoś zakleszczyła, że trzeba było użyć trochę siły żeby przeszła i potem dokręciła się na dużo obrotów jeszcze, pewnie dlatego mechanik tego niedociągnął. Po dokręceniu tej jednej rzeczy wszystko ucichło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, ciekawa sugestia! Czy mógłbyś napisać czy samemu mogę jakoś to sprawdzić i ewentualnie przykręcić śrubę?

 

Dodano: 19 wrz 2014 - 13:44

Poczytałem na forum o sankach i faktycznie może być coś na rzeczy. W jednym poście kolega wymieniał tuleje sań i ponoć to one były powodem drań. Może ktoś z was mógłby mnie nakierować w jaki sposób samemu mógłbym dokonać wymiany tulej / poduszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety co do tulei to nie mam zielonego pojęcia, nigdy tego nie robiłem. Sanki jak masz kanał sprawdzisz łatwo sam. Jak nie masz to przyda się ktoś do pomocy. Wczołgaj się pod auto i poproś kogoś żeby zaczął bujać silnikiem, ale tak porządnie z werwą. Słuchaj czy skrzypi gdzieś na sankach. Jak masz kanał to możesz się o nie zapierać od dołu próbując niejako unieść samochód i znów słuchać.

Ewentualne luzy na śrubach spokojnie sam dokręcisz. Nie pytaj o momenty bo ja nie mam klucza dynamometrycznego, wziąłem kawał długiej rury i przez dźwignie dowaliłem :)

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. wiem z czym problem.

Wyrobiony jest wielowypust na półosi.łaczy półoś i wielowpust skrzyni biegów. wymiana pół osi i po problemie.

Niedawno to przerabiałem.

Od zakupu przy ostrym ruszaniu "terkotało" wyciągnąlem długą półoś- do innej sprawy- i zobaczyłem że zęby są już zjechane. Kupiłem odrazu nową półośkę.

Po tym zabiegu hałasu nie ma.

PatrykGDA a czy to co piszesz ma coś wspólnego z przyspieszeniem? Bo kiedy ruszam z miejsca to musi minąć bardzo dużo czasu po prostu muł jak cholera, a nawajchować się muszę żeby nabrać prędkości mimo że to co mam to PB95+LPG. Wcześniej tego nie było, aaha no i podczas jazdy bez wciskania sprzęgła mogę wycisnąć bieg i to mnie najbardziej niepokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam

 

Na wstępie dziękuję wszystkim za udzieloną pomoc i wskazówki. Problem rozwiązany. A powodem zgrzytów jest ... rura wydechowa i zdechła poduszka przy rozrządzie!

Otóż, kiedyś jak wymieniałem złącze elastyczne pomiędzy kolektorem a katalizatorem (tzw. plecionka) to mechanik źle wspawał kawałek rury, tej eski która idzie przy wóżku. Rura była bardzo blisko sanek i przy mocniejszym ruszaniu opierała się o nie i drgała. Dowód - wyklepane miejsce obijania. Dodatkowo poduszka przy rozrządzie całkowicie się wylała i obniżyła tym samym silnik (nie amortyzowała silnika) przez co jeszcze bardziej rura obijała się. I jeszcze obniżony wydech poprzez słabe gumy/wieszaki oraz rdzę przy łączeniu rur.

A teraz ciekawostka jaką usłyszałem od znawcy renówek z Gdańska: producent bardzo niefortunnie zaprojektował prowadzenie rury wydechowej do kolektora. Jest tam mało miejsca pomiędzy wózkiem a nadwoziem i jeżeli favhowiec od wydechu lekko krzywo pospawa oraz będzie słabej jakości plecionka to efekt zgrzytania murowany.

Pozdrawiam i uważam temat za zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że dopiero teraz zobaczyłem ten temat. Ja przerabiałem tą kwestię w połowie 2013r., jak jeszcze miałem M1ph2. Dokładnie te same objawy - zgrzytanie przy większym naprężeniu silnik-nadwozie. Oczywiście powodem była rura wydechowa, a dokładnie plecionka, która - uwaga! - na pierwszy rzut oka wyglądała ok, a dopiero po dokładnych oględzinach okazało się, że jest uszkodzona "wewnętrznie".

Edytowane przez Maks79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam.

Jestem tutaj nowy i również posiadam podobny problem...to znaczy przy ruszaniu po osiągnięciu 10 km/h wyczuwam pod pedałem gazu takie "chrobotanie" dzieje się to tylko po dłuższym postoju głównie rano.

Zastanawiam się cóż to może być ...czy ktoś rozwiązał podobny problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!