Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zgrzytanie przy skręcie kierownicą i miganie kontrolki ESP


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od wtorku (31 stycznia) zaczęły pojawiać się głośne zgrzyty z okolic przedniej osi. Pojawiają się one przy skręcie kierownicą (na typowym skrzyżowaniu 90 stopni) z gazowaniem. Przy delikatnej jeździe ich nie słychać, przy jeździe z prędkościami parkingowymi i maksymalnym skręcie kierownicy też nie. Warunek konieczny to przy skręcanie kierownicy i wcisnąć trochę gazu (np. symulując dynamiczne włączanie się do ruchu). W piątek (3 lutego, akurat w okresie kiedy temp. była -20 st) byłem w ASO, pracownik przy pierwszej testowej jeździe usłyszał owe zgrzyty i pierwsze podejrzenie padło na mechanizm przełożenia napędu (przynajmniej taka była pierwsza myśl). Samochód postał trochę na hali i mechanicy niczego się nie doszukali poza kamieniem, który gdzieś się tam zaklinował. Po kilku godzinach postoju w hali dźwięki ustały (sam sprawdzałem). Postawiłem samochód pod pracą na dworze (temp. zew. -15 stopni) i postał jakieś 6 godzin i zgrzyty wróciły. To co jeszcze zaobserwowałem to w momencie występowania zgrzytów miga kontrolka ESP, a właściwie drży (tak jak by coś przerywało) mimo że nie mam uślizgu kół. Normalnie jak załączy się ESP to kontrolka się pali min. 2 sek ciągłym światłem (nawet jak uślizg już ustąpił) a tutaj w tym czasie wykona sporo mignięć i zaczynam się zastanawiać czy to czasem coś nie z ESP? Może jakieś styki mają słaby kontakt i podczas niskiej temp. (efekt kurczenia) i coś nie kontaktuje jak trzeba. Natomiast dzisiaj rano 4 lutego (temp. zew -20 stopni) zgrzyty oczywiście jak były tak są, ale nie zapalała się już w ogóle kontrolka ESP, co gorsza nawet na fragmencie zlodowaciałej drogi celowo ruszyłem żeby zakręcić kołami i ESP jakby się nie załączyło również. Temu zjawisku jeszcze się przyjrzę (śpieszyłem się i może za mało zabuksowałem kołami).

 

Czy ktoś miał podobne doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam Megane III Grandtour i dziś miałem podobny objaw: Przy wyjeździe z podporządkowanej w lewo i lekko pod górkę, usłyszałem trzaskanie z przodu, pomyślałem że w coś wjechałem ale później celowo to wywołałem i obawiam się że to może przegub, ale działa tylko w lewo.

Dodam że posiadam wersję bez ESP i żadna kontrolka mi się nie podświetla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, żeby nie wyszła poważna akcja serwisowa bo i ja coś podobnego zauważyłem. Myślałem, że to ostrogi z nabitego śniegu przy skręcie łapią oponę ale po odbiciu jakby dalej słychać. Mi wygląda to na przegub i także lewy. Ponadto coś postukuje sobie od czasu do czasu z lewej strony. Samochód ma ze 12 tyś dopiero....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że pojawia się przy temp. zewnętrznej -13 st lub zimniej. Ostatnio było cieplej (-8 st i nawet 0st) i problemów nie było. Ale nawet jak były większe mrozy <= -13 st to zgrzyty ustępują po jeździe w trasie (pewnie wynika to z rozgrzania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam scenica II i u mnie występuje identyczny objaw. Duży mróz, silnik nie nagrzany, skręt w lewo lub prawo z dodawaniem gazu. Bez dodawania gazu cisza. Coś ewidentnie jakby trze, zgrzyta. Jezdżę nim już 5 lat i do tej pory tego nie było. Obajaw wystąpił dopiero tej zimy jak zawitały mrozy 20-stopniowe. Zaczynam podejrzewać mechanizm różnicowy, przy skręcie sdatelity obracają się z różną prędkością i może coś tam zgrzytać. Sprawdziłem poziom oleju i jest ok. Może jak jest zimny to wszędzie nie dociera? Po nagrzaniu problem zanika. To tarcie słychać z lewej strony, właśnie tam gdzie jest skrzynia biegów.

Ale już wkrótce wiosna i myślę, że problem ustąpi. :l: Na zakrętach staram się nie dodawać gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uspokoję was i powiem, że mam tak już drugą zimę i faktycznie, objaw występuje wyłącznie w bardzo duże mrozy, ale poza samym bardzo nieprzyjemnym dźwiękiem z autem nic się nie dzieje. Prawdą jest, że jak silnik się już trochę nagrzeje niczego nie słychać. Dziwi mnie jednak fakt, że nie poprawiono tego w nowszych modelach, być może konstruktorzy nie przewidzieli lub nie mieli możliwości sprawdzenia aut w tak niskich temperaturach? :l:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że takie objawy pojawiają się w różnych modelach. Do końca kwietnia mam gwarancje na Fluenca i zastanawiam się czy starać się to zademonstrować (jak pogoda pozwoli) w ASO i niech walczą czy sobie odpuścić bo taka konstrukcja. Tylko kurcze zeszłej zimy też chyba były temp. -15 st i nic takiego nie słyszałem...

 

Dodano: 11 lut 2012 - 20:28

Zaczynam podejrzewać mechanizm różnicowy

No jeżeli miałby to być mechanizm różnicowy to poważnie bym się zastanowił nad przedłużeniem gwarancji - on chyba do najtańszych nie należy, a gdyby pół ośki to pół biedy :l:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeszłej zimy też chyba były temp. -15 st i nic takiego nie słyszałem.

Ja przez cztery ostatnie zimy tego nie słyszałem a mrozy były niczego sobie. A wtym roku przyszły mrozy i zonk :l:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!