Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Jaki płyn do spryskiwaczy?


CareK

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie kiedyś używałem shella ale jakos na poczatku tej tysiąc-latki nie byłem w stanie go nigdzie dostać - letni latem był, a zimowy - zimą nie do znalezienia. Wtedy zazczalem eksperymentować. Efekty:

Budget: używałem nie pamiętam, ale z jakiegoś powodu nie używam :mrgreen:

Płyn ORLEN: nigdy wiecej w żadnym aucie, ostatnio stwierdziłem że lepszy byle jaki niż żaden kupiłem 1l - już pamiętam dlaczego nigdy wiecej!

Płyn BP: nie do aut z kiepskim ogrzewaniem, ale nie bede kupował różnych do różnych aut

KRAFT - polecam - ciekawe bździństwo w hurcie 4x5l dla mnie 40zł :mrgreen:

I generalnie warto wiedzieć że nie tylko zakres temperaturowy sie liczy ale dodane chemikalia - od których potem zależy jak szyba przyswaja wilgoć z powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to i ja dorzucę swoje 3 grosze

 

Normalnie jeżdżę na płynach z marketów, a w zimę staram się kupować takie o jak najniższej temperaturze zamarzania (oczywiście według info z nalepki). Na razie nie "przejechałem" się na żadnym.

 

Za to...

Któregoś razu skończył mi się na trasie taki właśnie płyn z marketu i na BP pod Garwolinem zakupiłem litr zimowego płynu BP. Do -22C był chyba i kosztował koszmarne pieniądze. Na dworze było około -15C a po drodze musiałem czyścić szyby... śniegiem na poboczu, bo płyn sobie zamarzał :evil:

 

Uzupełniłem zbiornik płynem z Orlenu (też zimowy, akurat teść miał na stanie) i zamarzanie się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Mam pytanie: co zrobic z letnim plynem od spryskiwacza? Bo jeszcze mam troche, a dzis rano spsiukujac szybe nie chcialo zejsc (pewnie przymarzlo). Wypsiukac wszystko? Strasznie bedzie smierdzialo, bo poprzedni wlasciciel lal jakiegos smierdziucha (do tego prawa dysza psiuka na dach - powstalo odbarwienie na dachu od tego...) Zaleje grejpfrutowego PsikPsika na zime , no chyba, ze takiego nie bedzie <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz dolać ale co z tej mieszanki wyjdzie - jakiś śmierdziuch większy <ok>

Jak wymieszasz zimowy z letnim to wyjdzie przejściowy.

Zawsze też możesz rozłączyć wężyk z trójnika pod maską co dzieli na dwa obiegi i wypsikać do butelki/pojemnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze kupuje w markecie-7zł za 5 litrów <ok> jestem świadom szybszego zużywania się np piór wycieraczek + plastikowej gumki w spryskiwaczu która mi sparciała chyba od złej jakości płynu (jeszcze raz dzięki Lewy za naprawe), ale i tak oszczędności na takim płynie są dużo większe..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Zmierzyłem wczoraj temperaturę zamarzania chwalonego Psik-psika firmy Autoland. Na opakowaniu deklarują -22 stopnie a przyrząd wykazał... -12 stopni, Kpina po prostu. Zmierzyłem bo zamarzał mi na szybie. No cóż wykosztowałem się na Sonaxa i nie żałuję. Niebo a ziemia. Jak dorwę się znowu do przyrządu do pomiaru temperatury zamarzania to sprawdzę go i napisze ile wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Temat chyba warto reaktywować :)

Kupiłem na próbę jakiegoś "Jan-a" jakiś koncentrat do -80 i NIE polecam.

Rozumiem syf jaki leci z ulicy ale specjalnie spryskałem na czyściutką szybę i strasznie rozmazuje.

W dzień to jeszcze jakoś widać ale w nocy jak ktoś jechał z przeciwka to zastanawiałem się czy się nie zatrzymać - tylko musiałbym stać cały czas :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo- są takie podobne do pomiaru gęstości elektrolitu w akumulatorze aerometry, ale wskazują temperaturę zamarzania.

 

Ja nie eksperymentuję jak kiedyś, gdy tez rózne próbowałem. Od ponad roku przekonałem się do płynu biedronkowego z jakimiś nano elementami do tego stopnia, że nawet latem mam go w zbiorniczkach. Fakt że wtedy gorzej porozbijane komary zmywa ale w czasie jazdy jest wystarczającym płynem by je z szyby usunąć. Trzeba tylko kilka razy więcej spryskiwaczy użyć.

Zazwyczaj też po zimie jeszcze go tam trochę zostaje i traci też swoje zimowe właściwości, wiec jest prawie jak letni. (kolor tylko nadal niebieski) Nie wylewam go, tylko dolewam. Tak samo nie mam tego problemu jesienią, tylko następna dolewka tego samego, zimowego.

Przypuszczam, że to za sprawą tych magicznych nano cośtam, wycieraczki nie skacza po szybie ani ich nie słychać, choć nie wymieniam piór za często. Kiedyś raz- dwa razy w roku, teraz nawet po roku nie widzę takiej potrzeby. I to nie tylko w drugim sceniolu gdzie mam te bezszkieletowe ale także w starszym sceniolu, gdzie pióra mają metalowe ramiona.

Cena tego ustrojstwa około 10 zł za 5 litrową bańkę.

Jedyny mały minusik jaki zauważyłem, to widoczne nawet po umyciu jakby tłuste smugi na lakierze maski, od spryskiwaczy do przodu, tam gdzie robią się zacieki. Znika to jednak w czasie polerowania po myciu auta, czy to flanelą czy mikrofibrą. I dotyczy tylko starszego sceniola gdzie dysze są na wierzchu maski, a kolor granatowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z czystej ciekawości, czym to zmierzyłeś?

Jakiś czas temu w Lidlu były testery temperatury zamarzania płynu do chłodnicy lub spryskiwaczy.

Kupiłem ten do spryskiwaczy i testowałem kilka płynów (m.in. Sonax) i temp. zgadzała się z deklarowaną przez producenta.

Jeszcze niedawno testery leżały na półkach, może coś zostało, albo rzucą je znów przy kolejnej ofercie samochodowo-warsztatowej:

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-6FA7993B-9DEC0A61/lidl_pl/hs.xsl/index_14418.htm

 

Jeśli zaś chodzi o płyn, to ostatnio kupiłem Adixol z Łódzkiej Organiki (dorzuciłem go w ramach eksperymentu do paczki przy okazji zamawiania oleju, żeby przesyłka była darmowa :) ), wziąłem zarówno koncentrat, jak i gotowy i też jest całkiem niezły, a cena była dobra, teraz widzę, że odrobinę wzrosła: http://sklep.organika.com.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=20&Itemid=15

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemo- są takie podobne do pomiaru gęstości elektrolitu w akumulatorze aerometry, ale wskazują temperaturę zamarzania.

Wiesz ja się właśnie takimi rzeczami zajmowałem do niedawna na co dzień. :) Teraz nie bo mi ograniczyli badania. :)

Problem polega na tym, że pomiary areometrem, czyli gęstościomierzem są poprawne w przypadku gdy znamy skład roztworu. Wiemy z czego składa się dany roztwór. I mamy wyznaczoną gęstość tego roztworu w różnych temperaturach. W przypadku gdy zaczniemy kombinować ze składem roztworu zaczyna się problem.

Płyny do spryskiwaczy jest to zwykle mieszanina alkoholi (metylowego lub etylowego) z wodą + detergenty. Jeżeli mamy jako bazę alkohol metylowy a areometr jest wyskalowany na mieszaninę metanol/woda pomiar będzie zafałszowany.

Najbardziej dokładne pomiary daje pomiar temperatury krzepnięcia przez jej powolne schłodzenie mieszaniny i oznaczenie temp. w której zaczyna krzepnąć, zestalać się w ciało stałe. Analiza nie jest jakoś bardzo skomplikowana, ale problemem jest uzyskanie niskiej temperatury.

Ostatnio zakupiłem taki areometr w Biedronce, kupiłem też płyn do spryskiwaczy. Jak będę miał możliwość to spróbuję zrobić takie porównanie.

Oczywiście o wynikach poinformuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!