Scenic I phI Scenic 1.9 dT GOTUJE SIĘ POMOCY!

[willi35]

Witam Wszystkich na początku chciałbym się przywitać, jest to mój pierwszy post na forum.

Mój problem wygląda tak, kilka dni temu zauważyłem ze mój Scenic zaczyna się przegrzewać. Dzieje się to tylko w upalne dni jakie były ostatnio, i co dziwne nie podczas dłuższego postoju w korku lecz podczas jazdy. Problem pojawia się szczególnie podczas jazdy pod górkę kiedy silnik jest obciążony, a staram sie nie trzymać go na wysokich obrotach. Wyczytałem na forach że prawdopodobnie jest to wina niedrożnej chłodnicy lub termostatu, chłodnice potraktowałem karcherem jak radzili na forach lecz problem pojawia się nadal. Dodam że termostat jest nowy dwu miesięczny wymieniony razem z obudową ponieważ była pęknięta i wyciekał płyn chłodniczy, Auto posiadam od marca więc nie wiem jak zachowywało sie wcześniej w takie upały. Z góry dziekuję za pomoc i pozdrawiam.

[pasek]

Jak już miałeś układ rozpięty to cały mogłeś przepłukać porządnie z nagrzewnicą włącznie

Nowy termostat nie znaczy sprawny przed założeniem mogłeś sprawdzić w garnku z wodą czy działa w ogóle i w jakiej temp się otwiera

[Pawel]

Nie masz czasem masła pod korkiem wlewu oleju, albo tłustej plamy w zbiorniczku wody ?

[gimak]

Układ po wymianie termostatu jest odpowietrzony? Ja w tym wypadku wyjąłbym temostat i sprawdziłbym jak zachowuje się temperatura w podobnych warunkach jak kolega opisał, czy też silnik się przegrzewa. Jeżeli nie - to szukałbym przyczyny w termostacie, a jeżeli tak - to za mała intensywność przepływu płynu blok - chłodnica, może przyczyną być pompa, albo przytkany przepływ dla płynu przez chłodnicę. Karcherem to chyba kolega traktował chłodnicę od zewnątrz (przepływ dla powietrza), jak wyglądają radiatory na kanałach po tym myciu (czy nie są powyłamywane).

Przy okazji wyjętego termostatu, sprawdziłbym w jakiej temperaturze się zaczyna otwierać oraz przy jakiej jest całkowicie otwarty i porównałbym to z tym co powinno być.

[willi35]

Termostat był zmieniany w warsztacie a wtedy nie myślałem że będa takie problemy z przegrzewaniem silnika. Jeśli chodzi o masło pod korkiem zbiorniczka to jest czysto ( pod korkiem oleju tez "glutków" nie ma). Zastanawiam sie czy to nie uszczelka pod głowicą, rano na zimnym silniku po odpaleniu trzęsie silnikiem i strasznie kopci na szaro po 10-20sek jest już ok.(Radiatory w chłodnicy już były trochę sfatygowane po myciu nic sie nie uszkodziło,chłodnicę myłem od zewnątrz wyleciało dużo piachu i owadów)

Edytowane 30 Lipca 2012 przez willi35

[pasek]

Może czujnik temperatury świruje podepnij CLIP-a i się okaże

[willi35]

Czujnik jest raczej sprawny, zapomniałem dodać ze gdy się przegrzewa auto momentalnie robi sie słabe więc chyba to nie czujnik.

[Merkaba]

Rozumiem, że wiatrak normalnie się włącza? Wersja z klimą, bez? Co pokazuje wskaźnik temp na liczniku? Skąd wiesz, że na 100% czujnik podający temp do kompa jest sprawny? Czujnik w chłodnicy podaje rezystancje?

[willi35]

Wiatrak jest sprawny. Auto posiada klimatyzację, gdy się nagrzeje od razu czuć spadek mocy, wskazówka od temp. znajduje się wtedy minimalnie ponad pierwszą kreską. Czy czujnik działa prawidłowo tego na 100% nie wiem.( jeżeli to on załącza wentylator to powinien być sprawny)

 

Dodano: 30 wrz 2012 - 21:40

Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Rozwiązałem mój problem z odpalaniem samochodu na zimnym silniku. Przypomnę że auto kopciło po odpaleniu na biało i trzęsło silnikiem tak jakby nie palił na wszystkie cylindry. Wymieniłem wszystkie świeczki na nowe, po tym było jakby trochę lepiej, podłączyłem auto pod komputer żeby sprawdzić czy pokaże jakieś błędy oczywiście nic. Idąc radami kolegów na forum miałem umówione spotkanie z pompiarzem na ustawienie konta wtrysku i gdyby to nie pomogło sprawdzenie wtrysków czy nie leją. Wczoraj rano gdy chciałem odpalić samochód, autko "zdechło" kręciłem pare minut i załapało tak jakby łapały po kolei cylindry i to mi dało do myślenia. Wziąłem miernik uniwersalny i sprawdziłem napięcie na świeczkach okazało się że 1 i 3 nie grzeje rozkręciłem przekaźnik świec który ładnie "pykał" podczas grzania (prawidłowy objaw), znajdują się w nim dwie cewki i coś w rodzaju styków, jedna cewka daje napięcie na 1 i 3 cylinder a druga na 2 i 4, styk pierwszej cewki był cały zaśniedziały stąd brak temp. na tych cyl. gdy je wyczyściłem pokazywało po 9V na 1 i 3 cyl i ponad 12V na 2 i 4 czyli gubiło jeszcze 3 V wyczyściłem jeszcze wtyczkę od przekaźnika świec i mam po 12V na wszystkich 4 cylinderkach. Dziś rano gdy odpalałem scenica byłem bardzo pozytywnie zaskoczony, żadnego dymu,trzęsienia odpalił bez dodawania gazu i po pierwszym grzaniu świeczek a nie jak wceśniej 2lub3 :) (w załączniku dodaje zdjęcie z zaznaczonym przekaźnikiem) Mam nadzieję że mój wpis okaże się przydatny i życzę powodzenia.

Edytowane 30 Września 2012 przez willi35