Megane II phI Kontrolka ESP

[pcz_07]

prot1234 po zalogowaniu się na renault.pl pojawi ci się taka informacja ze spisem wyposażenia i powinno Cię to usatysfakcjonować ;)

[prot1234]

Po zalogowaniu się i poszperaniu na stronie Renault, znalazłem wyposażenie auta ale po holendersku i ciężko to rozgryźć bo nawet translatory internetowe się podają przy niektórych słowach. A z drugiej strony nie wiem jak to do końca sprawdzić, któregoś razu próbowałem dynamicznie ruszyć to poczułem jak koła lekko straciły przyczepność i zaboksowały. Wieczorkiem na spokojnie poczytam ten temacik z linka.

[Optima]

Teraz masz idealne warunki (śnieg - ślisko) by sparwdzić przynajmniej działanie ASR. Stań gdzieś na śniegu (lodzie) - wrzuć pierwszy bieg i gaz do dechy. Bez ASR jedno koło (albo nawet dwa na lodzie) stracą przyczepność, będą się w miejscu kręcić, obroty silnika wzrosną do nawet czerwonego jak chcesz - a auto będzie stać w miejscu. Mając ASR koła na początku zaczną buksować, system to natychmioast wychwyci i zaraz powinien zdłąwić moc silnika (to zaraz poczujesz, że wciskanie gazu do podłogi nie wpływa na obroty) - spadną obroty, nie będą się podnosić do wysokich wartości. Auto powinno ruszyć z miejsca.

Przy ASR też koła buksują - ale minimalnie. Muszą zabuksować - aby system wykrył ten fakt. Ale zaraz następuje jego działanie poprzez impulsowe przyhamowanie koła buksującego i zmniejszenie mocy silnika.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez Optima

[pcz_07]

Zapodaj tą specyfikację po holendersku, złamiemy tą enigmę ;)

[fredi]

U mnie jest tak. Odpalam auto, mrugnie kontrolka i już. W sytuacji, gdy koło koło łapnie śnieg to kontrolka mruga(czyli jakieś ruszanie, na zakręcie gdzie leży dużo śniegu itp)

ESP czasem włącze i wyłącze kolanem ;)

Gdy wyłącze ESP(czyli kontolka świeci) to po przekroczeniu 50 km kontrolka nadal świeci. Czy mimo świecenia ESP działa z automatu po przekroczeniu 50 km ? Tak do końca nie testowałem.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez fredi

[gojgien]

Istnieje możliwość, że w M/S I jest inaczej jak w M/S II, których ten temat dotyczy.....

Powinno to być w instrukcji auta.

[damiar]

W SI system nie włączy się automatycznie po przekroczeniu danej prędkości. Trzeba to zrobić "ręcznie" tym samym przyciskiem.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez damiar

[pcz_07]

Też mi się wydaje, że w M/S I samo się nie włączy, tylko przyciskiem można aktywować ponownie ;)

[fredi]

Zależy od preferencji ale rozwiązanie z jedynki wydaje się być lepsze. Może inaczej. To człowiek ma tu jeszcze coś do powiedzenia ;)

[gojgien]

Jeśli człowiek może zrobić to tak szybko i perfekcyjnie jak elektronika tego układu to można porównywać i mówić o tym co lepsze.

Niestety ludzka percepcja tym układom do najmniejszego rezystora nie dorasta, więc......

Nie tacy mistrzowie kierownicy byli, których zawodowym zajęciem było wyczynowe panowanie nad pojazdem, a lądowali w barierkach na poboczu. Jako kierowca amator wolę takie decyzje jak długo i którym kołem hamować, pozostawić elektronice.

Tym bardziej, że korzystając tylko z pedału hamulca, czy nawet ręcznego, masz ograniczone możliwości i cala decyzyjność ogranicza się do wyboru: mam kontrolę nad trakcją lub jej nie mam.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez gojgien

[fredi]

Gojgien, co do wyższości elektroniki nad ludzkimi zachowaniami to pełna zgoda. Wracając do zdania

To człowiek ma tu jeszcze coś do powiedzenia

miałem na myśli to że dawniej człowiek był zmuszony do większej koncentracji na drodze. Dziś jest elektronika i czasem zapominamy o zdrowym rozsądku.

[gojgien]

Właśnie z powodu braku zdrowego rozsądku i przeświadczenia o swojej nieomylności i nadludzkich umiejętnościach, w M/S II dezaktywacja blokady ASR/ESP jest automatyczna, w chwili gdy szybkość jest zbliżona do takiej, gdzie już trudno auto samodzielnie z poślizgu wyprowadzić. Moim zdaniem jest to dalece uzasadnione i korzystne dla kierowcy. Szczególnie w Twoim przypadku by to się przydało, skoro podświadomie kolanem tą blokadę układów sobie włączasz. Oby Ci nie zabrakło tego ułamka sekundy na ponowne włączenie ESP, skoro musisz to manualnie robić.

Nadal uważasz, że taka opcja jak w M/S I jest lepsza?? Ja osobiście w to wątpię.

A co do "dawniej" to nie uśmiecha mi się do SYRENY, WARTBURGA albo BISA wracać....

To se ne vrati Pane Havranek... na szczęście...

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez gojgien

[pcz_07]

gojgien dobrze prawi. Kontrola trakcji i stabilizacja toru jazdy tylko z nazwy zależy od człowieka, a już na pewno tylko do jakiejś tam prędkości i warunków. Bardzo możliwe, że w drugiej generacji poprawia to bezpieczeństwo, i chwała inżynierom ;)

[fredi]

Z tym kolanem to nie jest tak źle. ;) Kilka razy wsiadałem do auta. Wiadomo, zimowe buciki, kurtka, szybko bo sypie śnieg lub pada deszcz i dotknąłem. Jednak widać na tablicy i wyłączyłem. W takiej sytuacji automatyczna zmiana to oczywiście plus.

Teraz sobie pomyślałem, że jest taka sprawa, że wiele osób nie pamieta jak to było przed udogodnieniami. Wsiadają do aut które mają już różne systemy. Czasem coś się w nich psuje, ewentualnie czasem wsiadają do auta starszego typu a nawyki pozostały. W pojeździe który z automatu "sam jedzie" nie poćwiczysz jazdy bez wspomagaczy. Oczywiście mamy fajne szkoły doskonalenia sposobu jazdy.

Tak, tak, Syrenka, mały fiacik są fajne ale mieć takie cudo i czasem zrobić rundę po okolicy. Dziś autem bez głupiego wspomagania to trzeba się nakręcić. Ostatnio jechałem nastoletnim fordzkiem(fiesta) Parkowanie na wąskim parkingu i jazda po krętych drogach to konkretna gimnastyka.

Także podsumowując. Ze względu " na kolana", przewage elektroniki nad ludzkimi odruchami zdecydowanie lepiej z automatu. Tak rzeczywiscie będzie bezpieczniej dla większości kierowców. Jeśli jednak kierowca to rozumny człowiek to można się zastanawiać nad przyciskami, które to my możemy dezaktywować.

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez fredi

[MB17]

Z tym włączaniem z automatu w Scenicu I to mi się wydawało, że jest coś takiego, jak pogoda, że tak powiem dopisze, to postaram się sprawdzić.

Dziś jest elektronika i czasem zapominamy o zdrowym rozsądku

Trudno się z tym nie zgodzić, ale to temat na osobną dyskusję. W Lalce z "bajerów" od bezpieczeństwa mam tylko ABS i dobrze mi z tym, jak nie ma warunków to nie zap..... po prostu ;)

 

EDYTA: Faktycznie przestudiowałem instrukcję do Szczeniaka I ph II i piszą tylko o automatyczne aktywacji po ponownym włączeniu zapłonu, o przekroczeniu danej prędkości nic nie wspominają

Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez MB17