Megane II phI Świst przy dodawniau gazu

[kamiso]

Witam,

jadąc do pracy usłyszałem dziwny dźwięk wydobywający się z przodu samochodu tzn świst. Na początku myślałem że to klocki hamulcowe bo były wymieniane w weekend, ale niestety świst słychać jak dodaje gazu, niezależnie od obrotów. Świst słychać też na postoju jak dodam gazu na biegu ze sprzęgłem jak i na luzie. Jak jadę ze stałą prędkością to jest cisza. Na forum czytałem podobne wątki ale zazwyczaj każdy pisze że słyszy świst w jakimś zakresie obrotów lub jak auto jest na biegu. Co może być ? Jakieś pomysły ?

[baciuś]

tak turbo świszczy, lub masz nie szczelność na przewodach idących od turbo.

[kamiso]

oby to była nieszczelność

[Rms]

Też mam 1,9 dCi i tez słyszę świst czy bardziej "gwizd" przy dodawaniu gazu. W mojej ocenie to może być turbo, z którym się nic złego na tą chwile nie dzieje (mechanik sprawdzał) a jest tak chyba od początku jak mam to auto. Często w ciężarówkach czy innych autach słyszę podobne świszczenie przy dodawaniu gazu... .

[baciuś]

ja też mam nawet dwa dci, w środku nie słychać żadnego gwizdu, dopiero jak uchylę okno to słychać delikatny gwizd, ale to się muszę wsłuchać.

[Gielar]

W wielu Renówkach turbo głośno gwiżdże (nawet z tego słynął i nic na to nie poradzimy, np. BMW X1, czy 3-kach też turbo głośno gwiżdże). U mnie też tak jest nie ważne czy na postoju czy w ruchu. W środku nic nie słychać przy zamkniętych oknach. Jak uchylę to owszem. Ja jeszcze mam taki przypadek że jak hamuję silnikiem to też gwiżdże. Ale jestem po oględzinach komputerowych jak i wizualnych: z turbo wszystko OK (podejrzewam jeszcze uszczelkę między turbo a układem wydechowym)

Tak więc to raczej taka przypadłość. Przyjdzie jesień/zima zamkniesz okna i będzie cisza :D

Sprawdzaj tylko co jakiś czas poziom oleju oraz czy nie kopci. Bo jak coś to, to mogą być objawy że jednak coś może być na rzeczy.

[kamiso]

oki, dzięki wszystkim za informacje. Dzisiaj sprawdzę poziom oleju na bagnecie i czy nie kopci i posłucham silnika na spokojnie.

[Gielar]

cięcie

Najlepiej żeby ktoś za Tobą jechał i oglądał czy w ogóle kopci i jeśli tak to na jaki kolor bo to on właśnie pomaga określić mniej więcej co może być nie tak.

Poczytaj sobie w necie o znaczeniu koloru spalin w dieslu.

Regulamin pkt. 5.13 – cytowanie - damiar

Edytowane 27 Sierpnia 2013 przez damiar

[dcst]

Koledzy, a powiedzcie mi w czym może być problem jeżeli co miesiąc muszę dolewać litr oleju, a samochód kopci(na siwo) przy większych obrotach oraz na zimnym silniku?

[Gielar]

Pierwszy lepszy artykuł z google:

 

Dym czarny - Czarny gęsty dym świadczy o tym, że w spalinach znajduje się dużo cząsteczek sadzy. W starych dieslach to do pewnego stopnia zjawisko normalne, ale w przypadku nowszych konstrukcji może być powodem do niepokoju. Kopcenie wynika zwykle ze zbyt obfitego dawkowania paliwa (to często efekt uboczny chiptuningu), niewłaściwej regulacji wtrysku (zbyt mały kąt wyprzedzenia wtrysku), zużycia lub awarii wtryskiwaczy. Krótkotrwała emisja czarnego dymu podczas gwałtownego przyspieszania lub zwiększenia obciążenia silnika nie świadczy o usterce.

 

Dym niebieski - Dym o kolorze niebieskim oznacza, że do komór spalania trafia olej silnikowy. Takie zjawisko może mieć kilka przyczyn. Najczęstszą jest zużycie gładzi cylindrów oraz pierścieni tłokowych. W tym przypadku pomóc może jedynie remont silnika. Bardzo podobne objawy towarzyszą niesprawności uszczelniaczy zaworowych – wtedy olej trafia do cylindrów, ściekając po trzonkach zaworów. Wymiana uszczelniaczy to wydatek stanowiący ułamek kosztów remontu silnika. Niebieskie spaliny mogą też być spowodowane awarią turbosprężarki.

 

Dym szary - Szary dym i bardzo intensywny zapach spalin może świadczyć o zbyt bogatej mieszance spalanej przez silnik. Czasem jest to efekt np. niesprawnego czujnika temperatury. Sterownik „myśli” wtedy, że silnik jest przez cały czas zimny i niepotrzebnie bardziej obficie dawkuje paliwo. Spaliny mogą mieć bardziej intensywny zapach przez piewszych kilka minut po uruchomieniu nierozgrzanego silnika – to zupełnie normalne zjawisko i nie świadczy o żadnej usterce.

 

Dym biały - Kłęby białego dymu to tak naprawdę mieszanina spalin i pary wodnej. Jeśli silnik pracuje przy tym normalnie, to nie ma powodu do obaw. Po prostu odparowują skropliny (skroplona para wodna), które zebrały się w układzie wydechowym. Gorzej, jeśli silnik pracuje nierówno, przerywa, brakuje mu mocy. W takiej sytuacji buchająca z wydechu para wodna może świadczyć o usterce głowicy lub uszczelki pod głowicą , w wyniku której woda (płyn chłodzący) trafia do komór spalania.

 

Powinno troszkę naprowadzić.... :D

[kamiso]

Jeszcze jedna rzecz mnie męczy. Czy jeżeli pada turbosprężarka to będzie słychać świst niezależnie jakie obroty ma silnik ?

[baciuś]

dcst to ładnie Ci pali tego oleju, przyjrzałbym się turbinie, czy przypadkiem nie bierze oleju.

[Gielar]

Jeszcze jedna rzecz mnie męczy. Czy jeżeli pada turbosprężarka to będzie słychać świst niezależnie jakie obroty ma silnik ?

Moim zdaniem NIE. A masz spadki mocy albo słabo przyśpiesza, zwiększone spalanie, itp?

Jest też kwestia tego twojego odgłosu bo ja już słyszałem wiele różnych ;) Od czegoś co przypomina sowe do odgłosu odkurzacza jak zatkasz rurę ręką :D jest ich mnóstwo.... i każdy ma swoją definicje co on przypomina :)

[kamiso]

Wracając z pracy posłucham jeszcze raz tego głosu i sprawdze jak pracuje silnik :D

 

PS.

Głos sowy to raczej nie jest, prędzej cichy gwizdek od czajnika

[dcst]

przyjrzałbym się turbinie, czy przypadkiem nie bierze oleju.

No właśnie turbina przepuszcza na pierścieniach, tylko mi chodzi głównie o to, że kopci przy tym na siwo.