Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Spalanie Renault Megane II


Rekomendowane odpowiedzi

Do swojej starej Megane II dałem obszyć w Jarocinie. Wymieniłem na miejscu, swoją zostawiłem.

Ok, tylko jak to potem poskładać żeby poduszka, pilot itp. działało poprawnie? wogóle jak ten środek przełożyć?

Mam 1.6 16v. Srednie spalanie według komputera z ostatnich 17tys. km to 6,8l (20% miasto, 50% trasa, 30% autostrada).

Kurde, może faktycznie jak przesiadłem się z diesla, do tego w pracy jeżdżę dieslem muszę przyzwyczaić nogę do benzyniaka, po 10tym po prostu zatankuję do pełna i sprawdzę fizycznie ile pali. Ale dziękuje wszystkim za zainteresowanie oraz odpowiedzi.

 

Chciałbym ogólnie pochwalić, forum oraz użytkownicy PIERWSZA KLASA! ! !

 

Dodano: 11 kwi 2014 - 16:45

Ciąg dalszy problemu.

 

Wgłębiłem się bardziej w temat tego spalania...

Świece: 1 sztuka cała "lśniąca" 3 sztuki usmolone tylko dwa pierwsze "gwinty" tzn te "rowki"

Podłączyłem pod komputer i zwróciłem uwagę na napięcie sonda lambda

w ciągu ok. minuty napięcia zmieniały się co 3-4 sekundy...

a były one takie:

za katalizatorem: 458.72 mV (stała)

przed: 107.12 / 97.6 / 230~ / 283~ / 663 /722.97 / 702~/ 732~ / 722~ / 692~/ 680... mV

 

Czy widać tutaj ewidentny powód podwyższonego spalania? ponieważ dwóch mechaników z którymi to robiłem i dwie opinie...

 

POMOCY! nie wiem czy szukać usterki czy spalanie w silniku 1.6 16V wynoszące 10.2L (ponieważ tylko chwilkę spadło na 10.0 a jeszcze krótszą chwilę na 9.8L

Edytowane przez Marsyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BlackRaven

Ta lśniąca świeca może być wypłukana np. podlewającym wtryskiwaczem.

Kontrola lambdy jeśli ma być dokładna tylko oscyloskop.

Ważnym parametrem jest też czas wtrysku no i korekcje.

A ogólnie co do spalania miałem Megi 1.8 16V i najniższe spoalanie przy 100 km/h to 5.6 a spalanie po mieście do pracy (po 5km) nie przekroczyło 9,5.

Zresztą masz do mnie jakieś 10 km i zawsze możesz podjechać

Edytowane przez BlackRaven
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą masz do mnie jakieś 10 km i zawsze możesz podjechać

Priv poleciał

kurde sprawdzałem ten moment wtrysku wynosił 2,762~ plus/minus(nie wiem jaka jednostka)

 

Dodano: 11 kwi 2014 - 17:13

Kontrola lambdy jeśli ma być dokładna tylko oscyloskop

czyli to coś co wkłada w rurę wydechową na stacji diagnostycznej? jeśli tak, niby wykres był wręcz idealny

 

Dodano: 11 kwi 2014 - 17:43

aa zapomniałem dodać że ta lśniąca świeca była dziwnie zalana olejem, ponoć ze ścianki pociekło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sonda przed katem zwykle ma stałe napięcie. za katem ma już zmienne , i powinno wahać się między 0,1v a 0,9v także sonde raczej bym wykluczył.

<><><><><><><><><><>><><><><>

kiedy miałeś zmieniany filtr powietrza ? sprawdzałeś czy hamulce nie blokują , prawidłowe ciśnienie w oponach ?

<><><><><><><><><><>><><><><>

może powinieneś jeździć z włączonym ekonomizerem ? wtedy spalanie Ci na bank spadnie.

<><><><><><><><><><>><><><><>

mi w clio :

<><><><><><><><><><>><><><><>

trasa 6 l miasto 8,5 l średnie 7,5 l

 

Regulamin pkt. 5.9 - Enter Aston76

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Co to jest "ekonomizer"?

Potrzebuje rady, ale konkretnej!

Byłem na kompie i w pamięci ponoć istniał błąd "przestawionego wałka rozrządu"

czy to może być przyczyną większego spalania? oraz ponoć sonda za katalizatorem bardzo powoli pracuje.

Ostatnio go sprawdzałem pełny bak->+200km-> pełny bak...

spalanie wyszło 9.3L/100km przy 60% trasa 40% miasto. w tym że trasa to było 5 bieg 100-120km/h

Kolejny problem jest taki że po rozgrzaniu silnika sprzęgło mi zaczyna skakać aż podskakuje całe auto, dzieje sie tak tylko i wyłącznie na 1 biegu oraz na rozgrzanym silniku...

Proszę o pomoc, auto mam 2 miesiące, przy zakupie wydawało się być idealne jednak coraz więcej jego sekretów wychodzi.

Kolejny chociaż mały problem mam z szybą od kierowcy, przy zamykaniu automatycznie zamyka się i otwiera 4cm a potem całkowicie dopiero po tym mogę ją zamknąć. "przyuczanie" pomaga na chwile, pierwsze kilka kliknięć

:bash:

Edytowane przez Marsyl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kolego ja użytkuję megane II 1.4 16V wersja 3 d od stycznia tego roku i tez jestem załamany spalaniem tego silnika... Po wymianie oleju, rozrządu, świec, wszystkich filtrów, czy nawet założeniu nowych opon energooszczędnych spalanie bez klimy w mieście to około 9,5 litra, z klimą 10,5 do 11. Co najgorsze komputer nie oszukuje, bo lejąc na stacji pod korek i przejeżdżając równe 100km i tankując znowu pod korek wychodzi identyczne spalanie jak na kompie. Sprawdziłem sondy lambda, wszytsko gra.

 

Dodam że w trasie jadą z przepisami do 90-100 km/h spada spalanie do 6 litrów czyli wszystko jest okay...

Edytowane przez stilo_kielce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja w Poniedzialek ląduje u mechanika, ma znalezc przyczyne, 10.1L/100km to stanowczo za duzo, zrobilem juz od marca 5tys km, przypuszczam ze spalilem juz na tyle paliwa zeby mi sie naprawa zwrocila. wiec przed trasa na wczasy musze to ogarnać, wiec zdam relacje po niedzieli :)

 

Moj na trasie zszedl 9.8L przy autostradzie max predkosc 130/140km/h wiec to i tak boli.

 

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki - damiar

Edytowane przez damiar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja megane 1.4 16 V 3d z 2003 roku z przebiegiem 74 kkm w mieście w korkach z klimą pali 10-11 w trasie do 7. Masakra jak dla mnie to spalanie po mieście. W aucie wymienione świece, cewki, filtry, nowe opony nawet, zrobiona zbieżność etc. Jeździ się nim bardzo dobrze, ale spalanie miażdży... Lamby sprawdzone, na kompie brak jakichkolwiek błędów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra jak dla mnie to spalanie po mieście.

Żadna masakra tylko za słaby silnik do masy auta. I aby to ruszyć to trzeba kręcić na obroty. Moja teraz po przejechaniu 1300km ma spalanie na poziomie 7,5l/100km według komputera z czego 700km to trasy. I o dziwo jak poszedłem w "ekonomię" (nie przekraczałem 100km/h na gierkówce) to spalanie na 450km wyszło 6,8l/100km z klimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania w Megane II 1.6 w hatchbacku wypowiem się i ja, ponieważ zaczęło mnie ono po ostatniej trasie zastanawiać. Ogólnie na co dzień jeżdżę tylko po mieście, przeważnie dojazdy do pracy po 7 km w tę i z powrotem, do tego jakieś zakupy, odwiedziny znajomych/rodziny w obrębie miasta i spalanie oscyluje w granicach 10L. Jeżdżę tym autem 2 lata i z tego, co zauważyłem, to w zimie oczywiście potrafi spalić nieco więcej (10,5-10,7, ale nigdy powyżej 11) z uwagi na krótkie odcinki i niedogrzany silnik (swoją drogą zastanawiałem się przy zakupie nad 1,9 dCi, ale z punktu widzenia typowo miejskiej jazdy byłoby to bez sensu, poza tym w zimie na pewno nie zszedłbym poniżej 8L, więc oszczędność nieduża, a ryzyko wyższych kosztów napraw dużo większe). Wraz z nastaniem wiosny spalanie spadało do około 9-9,5, jednak im cieplej, to tym częściej załączało się klimę i spalanie wróciło do 10L (czerwiec-sierpień). We wrześniu zeszłego roku po raz pierwszy wybrałem się w dalszą trasę (700 km) z Bielska-Białej przez Siewierz, Zawiercie, Jędrzejów i Radom do Puław, a potem z powrotem. Na trasie jechałem 110-120 Gierkówką (zwalniając do 80 przed skrzyżowaniami), ekspresówkami (obwodnica GOP i obwodnica Kielc i Skarżyska-Kamiennej - łącznie 90 km drogi) jechałem 130-160 km/h, na pozostałych drogach 100-110 poza zabudowanym, 50-60 w zabudowanym, przy czym przy prędkościach poniżej 70 km/h starałem się jechać możliwie najwyższym biegiem, bez zażynania silnika (obroty nie mniejsze niż 1700 na płaskim terenie i nie mniejsze niż 2500 pod lekką górkę, pod wyższą to ponad 3000), do tego zawsze hamowałem biegami. Spalanie po przejeździe w jedną stronę (czyli 350 km) to 6,3L, przy czym nie używałem klimy, bo nie było takiej potrzeby. Z powrotem momentami klimę załączałem (nie dłużej niż 1/4 trasy) i spalanie wzrosło do 6,5 L (z całej trasy, a nie tylko powrotne). Jak dla mnie było to OK, tyle że tydzień temu wybrałem się w to samo miejsce, tą samą drogą, ale z uwagi na upały klima była włączona non stop i spalanie z całej trasy to 7,8 L. Z różnych źródeł wyczytałem, że klima powoduje wzrost spalania szczególnie w mieście i na krótkich odcinkach (około 10% lub więcej), a w trasie powinny to być jakieś dziesiąte części litra, a nie 1,5 jak u mnie. Czy to naprawdę przyczyna klimy, czy może coś z silnikiem jest nie tak? Przy jeździe po mieście nie zauważyłem różnicy względem zeszłego roku.

Swoją drogą, to najniższe spalanie w trasie powinno dać się uzyskać w zimie, ponieważ wiadomo, że im niższa temperatura powietrza, tym więcej się go mieści w jednostce objętości, a im więcej powietrza dostarczone do silnika, tym lepsze parametry pracy (dlatego stosuje się intercoolery w silnikach doładowanych). Wybierając się w trasę i tak tankuję do pełna na wylotówce z Bielska, kiedy silnik jest już zagrzany, więc muszę sprawdzić tak kiedyś spalanie w zimie. Te 6,3 L, które uzyskałem we wrześniu, było przy mniej więcej 15 st na zewnątrz. W ogóle mam wrażenie, że silnik w moim aucie pracuje lepiej przy temperaturach zewnętrznych poniżej 10 st. C.

Pytanie z innej beczki - a może coś u mnie jest nie tak z silnikiem, bo raz znajomy mechanik wymieniał mi czujnik położenia wałka rozrządu (mówił, że w CLIPIE jakieś błędy były), ale że miał akurat jakiś używany, to taki wsadził i nie wiem czy jest do końca sprawny. Auto zbiera się co prawda dobrze (no, może na zimnym silniku jak jest więcej niż 10 st. na zewnątrz to się dławi przez pierwsze 200-300 m), ale jak odpiąłem wtyczkę od tego czujnika, to była cała w oleju. Przejechałem się kawałek tak z odpiętą wtyczką i auto jechało tak, jak zawsze. Jedyna różnica to taka, że na postoju mniej ochoczo wchodził na obroty, a po wciśnięciu gazu na chwilę obroty nieco spadały (zadławiał się). Po podpięciu wtyczki wróciło do normy, ale komputer pokładowy nie zasygnalizował żadnego błędu, kiedy jechałem z odpiętym czujnikiem. Możliwe, że czujnik nie działa do końca poprawnie a komputer tego nie wykrywa?

Edytowane przez leelook
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten post postanowiłem napisać o tym co u mnie komputer wyświetlił po wyjeździe wakacyjnym. Auto Megane Grandtour II 1.9 dci, 96 kW, 245 tys km przebiegu. Trasa z zachodu kraju na wschód i powrotna ( 2 x 730 km). Tereny zabudowane przejechane ok 70 km/h (2 pamiątkowe fotografie), drogi jedno jezdniowe 120 - 130 km/h (wiązało się to z ciągłym wyprzedzaniem), drogi ekspresowe i autostrady 140 km/h ( nie więcej niż 50 km). Klimatyzacja działała cały czas, jeśli było to możliwe używałem tempomatu, 3 osoby w aucie plus bagaż. Spalanie wg komputera 5,2 l/100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!