Megane III phII Głośna praca wtrysków paliwa

[satisati]

Mam taką wątpliwość. Jak siedzę w aucie słysze wyraźne stukanie, chyba wtrysków bo jak przygazuję i spadaja obroty to na chwilę milknie stukot - więc cut off pewnie się sie załącza. Co cieklawe jak było ciepło nie słyszałem tego stukotu. Jak wyjde z auta i otworzę maske stukotu nie słuchać - pewnie przykrywają go inne dzwięki. Jak jest u kolegów - słychać wyraźnie stukot w środku auta na wolnych - 1.6 16V benzyna.

[bzyk66]

Nie wlales czasem felernego paliwa?

Edytowane 2 Grudnia 2014 przez damiar

[satisati]

Tankuję na Orlenie od zawsze, raz zatankowałem 98 ale to chyba nie to bo auto śmiga normalnie

Interesuje mnie to czy są jacyś koledzy co słyszą ten stukot, a może ja jestem przewrażliwiony

 

Dodano: 04 gru 2014 - 09:53

Nikt nie słucha swojego auta?

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez aston76

[Lelupi]

Myślę, że jesteś przewrażliwiony. :) Włącz pan radio i czerp radość z jazdy.

Słyszę tylko delikatny szum dmuchawy.

Otwórz maskę i osłuchaj kolejno wtryski, pokrywę zaworów poprzez pręt metalowy. Będziesz wiedział czy któryś wtrysk mocniej klepie.

[satisati]

Może i jestem ale auto ma gwarancję, a ja coraz bardziej słysze głośny dźwięk, który pamiętam z Poloneza - klepania zaworów. Tylko tutaj skoro znika na chwilę przy spadaniu obrotów to penwnie jednak to wtryski. Dzwięk jest wyraźnie słyczalny nawet na 3 prędkości dmuchawy i dominuje z środku auta, co ciekawę jak otworzę maske to go nie słyszę.

[hymmen]

Scenic III 1,5 dci 110KM też słychać wtryskiwacze przy ujemnych temperaturach. Akurat ten typ tak ma. Przy rozgrzanym silniku jest cisza. Nie wiem jak to się ma do benzyny, ale może masz podobnie...

[Lelupi]

Jeżeli jest to dźwięk jak piszesz, dominujący, słyszalny przy pracującej dmuchawie, nawet na trzecim biegu to jedź do ASO. Coś jest nie tak.

Masz gwarancję, więc nie ponosisz kosztów.

Napisz proszę, jak się sprawa zakończy.

[satisati]

Dominujący jest więc pojadę. Ja mam specyficzną eksploatację auta - jadę rano 3 km gaszę auto stoi 4-5 godzin i znowu 3 km, później znowu 3 po 4-5 godzinach, więc wiecznie zimny silnik. Wczoraj przejechałem trochę więcej i złapał pełna temperaturę. Słychać wtedy znacznie mniej - trzeba wyłączyć radio i dmuchawę na 1.

Naprawdę interesuje mnie czy u kolegów też tak słychać te wtryski?

 

Dodano: 09 gru 2014 - 10:22

No i nikt nie napisze....

 

Dodano: 12 gru 2014 - 08:49

Jest tak:

 

Byłem w ASO, mechanik nie słyszy niczego niepokojącego, faktycznie zanim tam dojechałem silnik miał już pełną temp. pracy i dźwięk było mało słyszalny. Więc to jednak słychać wtryskiwacze, które na zimnym mocno hałasują. To dziwne, że dzieje się tak w silniku benzynowym. Miałem kilka aut i wtrysków nigdy nie słyszałem - może Meganka ma kiepskie wyciszenie w porównaniu np. do mojego poprzednie go auta - Chevroleta Evandy.

Znalazłem jednak jeszcze jeden feler - wyciekający olej spod śruby mocującej pokrywę rozrządu. Mechanik mówi, że nie ma tam uszczelek i ten wyciek jest normą od wielu lat. Brawo dla producenta. Jak koledzy ogarnęli temat? Pokrywa do zdjęcia czy uszczelniamy sam łeb śruby? Jeśli sam łeb to później jest konieczność dokręcania kluczem dynamometrycznym (przy pokrywach GM był taki wymóg) czy można na oko?, no i jaki środek zastosować?

[roberto197272]

Witam. Jeżeli chodzi o lekkie cykanie to faktycznie występuje i jest słyszalne tylko wewnątrz auta. Dodam, że występuje to tylko przy niskich temperaturach przez parę kilometrów. Gdy silnik się nagrzeje to kompletnie ginie to cykanie i jest ok. Nie wiem co jest tego przyczyną, ale na pewno niskie temperatury mają na to wpływ.

Edytowane 12 Grudnia 2014 przez aston76

[alex1980]

U mnie też to wykryli w ASO przy wymianie oleju przy 29 tys. km. Powiedzieli że uszczelnią na gwarancji i potrwa to krótko (dodatkowe 45 minut czy coś). Mówili, że część samochodów z silnikiem 1.6 ma ten delikatny wyciek (olej rzeczywiście w zagłębieniach na łby śrub pokrywy zaworów - natomiast ja poziom oleju sprawdzam regularnie i skoro jest poziom ok, to na ten drobny wyciek bym pewnie uwagi nie zwrócił). Uczelniono łby śrub jakąś niebieską masą (nie znam się - powiedzieli że ta niebieska masa szybko schnie i dlatego sam proces tak krótkotrwały w porównaniu z równolegle uszczelnianym Clio 3 z innym silnikiem, gdzie właściciel musiał czekać kilka godzin).

 

Tylko gdybam, ale raczej bym oczekiwał, że klucz dynamometryczny będzie potrzebny.

 

Znalazłem jednak jeszcze jeden feler - wyciekający olej spod śruby mocującej pokrywę rozrządu. Mechanik mówi, że nie ma tam uszczelek i ten wyciek jest normą od wielu lat. Brawo dla producenta. Jak koledzy ogarnęli temat? Pokrywa do zdjęcia czy uszczelniamy sam łeb śruby? Jeśli sam łeb to później jest konieczność dokręcania kluczem dynamometrycznym (przy pokrywach GM był taki wymóg) czy można na oko?, no i jaki środek zastosować?

[Wicked]

Witam.

 

Mam silnik 1.6 16V w wersji 100KM, dźwięk pracy zaworów jest słyszalny bez względu na to czy silnik jest zimny czy ciepły, głównie dlatego że parkuje w garażu i dźwięki te są bardzo wyraźne. Zimą mocniej kurczą się uszczelki, te w okolicy podszybia przenoszą wtedy dźwięk cykania do środka dosyć mocno (udało mi się to częściowo wyeliminować dodatkowym wygłuszeniem podszybia). Teraz kiedy jest cieplej dźwięk pracy wtrysków jest prawie nie słyszalny. Gwałtowne hamowanie silnikiem powyżej 20Nm na silniku, wyłącza wtryski i dźwięki milkną. Przy delikatnym hamowaniu silnikiem wtryski nadal otwierają się na ok 0,5ms wtedy jeszcze coś tam słychać.

Ogólnie mechanicy na pytanie o to odpowiadają, że ten typ tak ma lub że tak ma być - aczkolwiek trudno jest się z tym pogodzić, bo w innych autach benzynowych tak głośnych wtrysków nie miałem.

Edytowane 1 Maja 2015 przez aston76