Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Remont kapitalny silnika


wopa

Rekomendowane odpowiedzi

Po kilku latach jazdy w zasadzie na uszkodzonym silniku (kilka lak temu miałem samozapłon i "gasiłem pożary" w postaci szeregu usterek drobnych i większych, które były skutkiem właśnie uszkodzonego silnika w chwili samozapłonu)

Początkowo nic nie wskazywało na taką robotę. Szukałem powodu ucieczki oleju z silnika. Okazało się, że olej uciekał w postaci lekkiego dymu (przy przyśpieszeniu) poprzez rurę wydechową. Decyzja jedna: sprawdzić silnik od środka. Po rozebraniu części silnika i wyciągnięciu tłoków okazało się, że na jednym tłoku jeden z pierścieni był w 3 kawałkach na drugi w dwóch. W tym momencie decyzja tylko jedna. Sprawdzenie wszystkiego do spodu. Efekt: szlif bloku (300), szlif wału (285), nowy wałek rozrządu (420), tłoki, pierścienie, tulejki po I szlifie (956), panewki (184), prowadnice (100), uszczelki i inne drobne rzeczy + olej (400). Razem części dały kwotę: 2645 zł. Teraz auto mam na dotarciu. Cicho chodzi. Jednym słowem jest ok. Mieliśmy początkowo zamiar kupić cały silnik o niskim przebiegu i przełożyć. Jednak zdecydowaliśmy na remont silnika. A zakupiony silnik byłby w takiej samej cenie i też trzeba go zamontować. I jeszcze się nie wie w jakim jest stanie.

Oczywiście remont samego silnika wymusił szereg innych robót: np. ustawienie rozrządu czy odpowietrzenie sprzęgła o tym ostatnim napiszę w innym terminie, bo trwało to 2 dni i to bez skutku, ale w efekcie opracowaliśmy sposób na to sposób. Teraz pedał jest "sztywny" już od góry a po 1.5 dniu był "gumowy" ale o tym w innym terminie.

Nie piszę nic o robocie. Było tego mnóstwo. Począwszy na czyszczeniu wszystkiego co zostało ze starego silnika i zostało zamontowane a skończywszy na czyszczeniu turbiny. Ale to nie stanowi głównego tematu.

Gdyby ktoś chciał się dopytać coś z remontu to proszę. Aha, trwało to wszystko ok. 3 tygodni (załatwianie części, szlify itd)

 

Dodano: 18 gru 2014 - 11:34

Tak jak obiecałem napiszę jak odpowietrzyłem sprzęgło.

 

Trzeba przygotować następujące rzeczy:

- 2 strzykawki o poj. 100 ml

- 2 przewody o dł. ok. 40 cm (nie dłuższe) - przezroczyste rurki o średnicy takiej

aby można je było wcisnąć z oporami na zaworek odpowietrzający oraz wylot

strzykawki

- korek zbiornika płynu hamulcowego przewiercony na środku i włożony w ten

otwór zaworek metalowy takiej średnicy aby można było na ten zaworek nasunąć

przewód przeźroczysty. zaworek trzeba bardzo dobrze uszczelnić np. klejem

dwuskładnikowym

- kawałek drewienka o takiej długości aby zablokować pedał sprzęgła z lekkim go

wyciśnięciu w górę

 

Odpowietrzenie przebiega w III etapach

 

I. 0. blokujemy pedał sprzęgła drewienkiem tak by był maksymalnie wyciśnięty

1. napełniamy do pełna zbiornik z płynem hamulcowym

2. zakręcamy zrobioną przez nas korek z założonym ( na wcisk) na korek

przewodem przeźroczystym. (część przyrządu serwisowego MS 554-07)

3. do drugiej końcówki podłączamy pustą strzykawkę z tłoczkiem przy końcu,

tak by można było wtłoczyć do zbiorniczka powietrze (część przyrządu

serwisowego MS 554-07)

4. do pustej drugiej strzykawki (bez tłoka) podłączamy przeźroczysty przewód

5. umieszczamy ją w okolicy zbiornika płynu hamulcowego tak by jej brzeg był

mniej więcej na poziomie zbiorniczka płynu (najlepiej przywiązując ją do

jakiegoś elementu) a drugą końcówkę spuszczamy na dól i nakładamy na

zawór odpowietrzający na przewodzie.

6. otwieramy zawór odpowietrzający przesuwając go o jeden ząbek w prawo

7. bardzo pomału wciskamy powietrze strzykawką która jest zamocowana do

zrobionego przez nas korka

8. obserwujemy w tym czasie napełnianie się pustej strzykawki i przewodu

podłączonego do niej gdzie powinny się pojawić bąbelki powietrza

9. po napełnieniu się pustej strzykawki płynem do 3/4 objętości w trakcie jeszcze

napełniania (potrzebna 2 osoba) zamykamy zawór odpowietrzający

przesuwając go w lewo jeżeli pod koniec napełniania się zbiorniczka nie widać

bąbelków powietrza to możemy bezpośrednio przejść do II etapu. jeżeli jeszcze

są to wylewamy ze strzykawki płyn do zbiorniczka i robimy całą procedurę od

nowa.

 

II 1. jw

2. jw

3. jw

4. do pustej drugiej strzykawki (z tłokiem całkowicie wciśnięty w

strzykawkę) podłączamy przeźroczysty przewód

5. jw

6. bardzo pomału wciskamy powietrze strzykawką która jest zamocowana do

zrobionego przez nas korka

7. 2 sek po otwieramy zawór odpowietrzający przesuwając go o jeden ząbek

w prawo

8. obserwujemy w tym czasie napełnianie się strzykawki i wysuwającego się pod

ciśnieniem tłoka (uwaga! trzeba trzymać tłok aby nie wyskoczył ze strzykawki)

po wysunięciu się tłoka do 1/3 strzykawki przetrzymujemy tłok aby przy

przesuwaniu się do wylotu miał cały czas opór.

9. w chwili napełnienia się strzykawki płynem z zaworka zmieniamy kierunek

lekkiego pompowania. pompujemy strzykawką idącą do zaworka (tą co

została napełniona). w tym czasie strzykawka podłączona do korka powinna

się przesuwać w kierunku wylotu - ona powinna napełnić się samym

powietrzem.

10.powtórzyć procedurę 3 razy

11.w czasie 3 razu w trakcie pompowania płynu zamknąć zawór

odpowietrzający (potrzebna 2 osoba)

 

usuwamy blokadę pedała sprzęgła. wciskamy szybko 10 razy pedał sprzęgła.

powinno być odpowietrzone.

Jeżeli sprzęgło jest "gumowe" i mogą jeszcze biegi wchodzić z oporami lub nie wchodzi wsteczny przechodzimy do etapu

 

III. zostawiamy samochód np. na noc aby auto było pochylone w ten sposób

by cały samochód od strony kierowcy był podniesiony. wtedy zadziała

tzw.odpowietrzenie grawitacyjne

 

jeżeli uznacie, że to jeszcze nie jest to to trzeba kilka nocy lub dni tak zostawiać auto gdyby jednak to nie przyniosło skutku to trzeba powtórzyć całą procedurę od pkt.I ale w to nie wierzę. u mnie to zadziałało bez powtarzania a miałem całe sprzęgło w częściach na podłodze.

 

Dodano: 22 gru 2014 - 10:57

po remoncie miła niespodzianka. przejechałem na próbę 100 km i spalanie 4,5 l/100km a samochód na dotarciu.

 

Dodano: 09 sty 2015 - 13:26

Silnik się sprawuje bardzo dobrze. Już na liczniku 1 500 km. Czyli koniec dotarcia. Czyli w tym momencie remont się skończył.

Edytowane przez wopa
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem napiszę jak odpowietrzyłem sprzęgło.

 

Trzeba przygotować następujące rzeczy:

- 2 strzykawki o poj. 100 ml

- 2 przewody o dł. ok. 40 cm (nie dłuższe) - przezroczyste rurki o średnicy takiej

aby można je było wcisnąć z oporami na zaworek odpowietrzający oraz wylot

strzykawki

- korek zbiornika płynu hamulcowego przewiercony na środku i włożony w ten

 

...

 

Jeżeli sprzęgło jest "gumowe" i mogą jeszcze biegi wchodzić z oporami lub nie wchodzi wsteczny przechodzimy do etapu

 

III. zostawiamy samochód np. na noc aby auto było pochylone w ten sposób

by cały samochód od strony kierowcy był podniesiony. wtedy zadziała

tzw.odpowietrzenie grawitacyjne

 

 

chyba bardziej już nie można utrudnić sobie życia...

Czy można??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak jest z odpowietrzaniem sprzęgła. Spróbuj to zrobić inaczej.Nawet w serwisie mają z tym trudności. Mają nawet specjalny przyrząd do tego. Większość sprzęgieł hydraulicznych ma specjalny odpowietrznik przy skrzyni, ale nie Renault, gdzie biegnie do wysprzęglika tylko jeden przewód.

Edytowane przez wopa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

kolejna faza odpowietrzania – nowy sposób aby było wszystko dobrze. wymiennie za pkt.III.

( przetestowany na samochodzie gdzie wystąpiły problemy z odpowietrzaniem mimo zrobienia jak pkt I i II

 

po opisanym odpowietrzeniu w pkt I i II

 

trzeba przygotować następujące rzeczy (jeżeli ktoś odpowietrzał zgodnie z wcześniejszym opisem to wszystko już ma).:

- 1 strzykawki o poj. 100 ml

- 1 przewód o dł. ok. 40 – 50 cm - przezroczysta rurka o średnicy takiej, aby można ją było wcisnąć z oporami na przelotką metalową znajdującą się w zrobionym przez nas korku zbiornika płynu hamulcowego j.n.

- korek zbiornika płynu hamulcowego przewiercony na środku i włożony w ten otwór przelotka metalowa takiej średnicy, aby można było na tą przelotkę nasunąć przewód przeźroczysty. przelotkę trzeba bardzo dobrze uszczelnić np. klejem dwuskładnikowym (część przyrządu serwisowego MS 554-07) gdyż wytwarza się w zbiorniku ciśnienie. zarówno w opisanym wcześniej sposobie odpowietrzania jak i w tym poniżej.

- gumki

 

co robimy?

 

1.zakręcamy dokładnie zrobiony przez nas korek na zbiornik płynu hamulcowego

2. nakładamy na przelotkę przewód przeźroczysty

3. z drugiej strony nakładamy ten sam przewód na pustą strzykawkę

4. wkładamy tłok w strzykawkę ok. 2 cm – jest opór, gdyż powietrze w strzykawce jest zamknięte

bo z drugiej strony dostaje się do zbiornika płynu, który też jest uszczelniony.

5. mocujemy gumki w ten sposób aby cały czas próbowały wtłoczyć powietrze do zbiornika

6. przygotowane w ten sposób urządzenie mocujemy np. przed plastikową pokrywa silnika

 

to byłoby tyle. uruchamiamy silnik i padał sprzęgła ma być dobry. jeździmy kilka dni z takim urządzeniem. poprawia się nie tylko sprzęgło ale także hamulce i hamulec ręczny. zasada tego jest stosunkowo prosta. tworzy się sztuczne ciśnienie od góry zbiorniczka z płynem hamulcowym co powoduje wzrost ciśnienia samego płynu bez ciśnienia wytwarzanego przez naciskanie pedału i wg praw fizyki usuniecie z płynu bąbelków powietrza. i to w obwodzie hamulca jak i sprzęgła. dziecinnie proste i jakoś nie wpadłem na ten pomysł wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

mam taki sam silnik. Zmieniałem sprzęgło, później skrzynie a w zeszłym miesiącu wysprzęglik i przewód między pompką a nim. Dla informacji, odpowietrzałem sam blokując pedał kijem od szczotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

WItam, mam megane z tym samym silnikiem. Jakiś czas temu awaria wymusiła na mnie remont silnika. Szlif głowicy (uszczelka pod głowicą tłoka też wymieniona), wymiana tłoków, regeneracja pompowtrysków. Dodatkowo musiałem dokupić nowy EGR - urwałem w starym cewkę i nie dało się jej nawet przyspawać:) i przepływomierz powietrza. Auto jeździ, spalanie poniżej 5L/100 ale na wolnych obrotach w aucie spadają obroty jakby falowały ale nie jest to związane z przewodami napięcia. Silnik po prostu momentami się zadławi i przy gazowaniu go puszcza dużo dymu. Mechanik rozłożył ręce w poniedziałek jadę z autkiem do Reno-Car w Gdańsku na diagnozę zobaczymy co powiedzą. We wtorek natomiast wyciągam wtryski i jadę jeszcze raz sprawdzić (po raz 3). Pytam bo może ktoś z was ma jakiś pomysł :)

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyny mogą być różne. Ja pamiętam miałem podobne objawy przy wymianie przepływomierza na nowy. Okazało się, że mimo, że był nowy i takim samym oznaczeniem, to zupełnie nie pracował tak jak powinien. Założyłem stary po dokładnym jego wyczyszczeniu i przedmuchaniu. Auto powróciło do normalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

WItam,

 

zapomniałem napisać, że sprawa została załatwiona. Okazało się, że zostały źle zregenrowane wtryski - teraz jest OK. Jednak spalanie wróciło znowu do około 7,5L - 8,0L przy jeździe po mieście na krótkich odcinkach. Co mnie dziwi dodatkowo to fakt, że jak dłużej postoję na zapalonym silniku to strasznie wzrasta średnie spalanie np co 10min o 0,1L - to się wcześniej chyba nie działo. Czy średnie spalanie nie powinno być liczone na podstawie tylko jazdy, a nie jazdy i postoju? Proszę o Waszą opinię na ten temat. Może jeszcze gdzieś jest problem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z Tobą. Ile auto powinno palić na postoju? 0,4L/H ? Mam zregenerowane wtryski czy jest taka opcja, że silnik musi z nimi trochę popracować żeby się "zgrały" ? Tak naprawdę od momentu regeneracji zrobiłem może 150km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!