Megane II phI Dziwny wysoki dźwięk zamiast odpalenia

[2kc]

Hej,

przeszukałem całe forum ale nie znalazłem takiego zdarzenia. Mianowicie rzadko, bo 2 razy w miesiącu, ale zdarza się, że po wciśnięciu START auto zamiast odpalić, wydaje dziwny wysoki dźwięk, jakby wszedł na bardzo wysokie obroty, ale nie odpala. Kręci tak wysoko, aż nie wcisnę ponownie START.

Pisałem do RENAULT i czytałem FORUM, wszystkie odpowiedzi sugerowały zmianę KZFR.. Wymieniłem na FEBE, ale nic z tego. Kilka dni po wymianie to samo się zdarzyło. Mam tak od 2 lat, myślałem że to nic takiego, elektronika. Ale w końcu w mies temu musiałem wymienić rozrusznik. Może to jest powiązane i ten brak rozruchu powoduje dalsze usterki. Co myślicie? Słyszeliście o czymś takim?

[P_r_z_e_m_o]

wciśnięciu START auto zamiast odpalić, wydaje dziwny wysoki dźwięk, jakby wszedł na bardzo wysokie obroty,

Dźwięk szybko obracającego się silnika elektrycznego?

[2kc]

Wiesz co, w sumie nie wiem. Na pewno jak coś elektrycznego, bo silnik nie odpala. To brzmi jakby coś się zacięło.

Przypadkiem przy wymianie cewek stało się to przy mechaniku, a raczej "wymieniaczu części", bo jak to usłyszał to wzruszył ramionami i powiedział że nie ma pojęcia co to jest. Ale nie specjalizuje sie też w Reniach.

[extreme666]

Zacznij od diagnostyki elektroniki. Oczywiście podpowiedzi będą różne. Ja bym stawiał na padający czujnik Halla, ale to są tylko przypuszczenia.

Edytowane 5 Lutego 2015 przez aston76

[P_r_z_e_m_o]

Kolega 2kc tak to opisał, że nie bardzo wiadomo o co chodzi.

Rozumiem z tego, że po naciśnięciu START rozrusznik kręci, ale silnik nie odpala. Przy tym kręceniu słychać dźwięk jakby silnik wszedł na wysokie obroty.

Wg mnie przyczyny mogą być dwie.

1) Uszkodzony rozrusznik, koło zamachowe, a właściwie zęby na nim. Rozrusznik ma uszkodzoną zębatkę, która zazębia się na kole ale jest luźna na wirniku rozrusznika, w efekcie słychać dźwięk szybko obracającego się silnika elektrycznego. Pomoże tylko wymiana/regeneracja rozrusznika.

W drugim przypadku zębatka rozrusznika wpada w miejsce gdzie nie ma zębów na kole zamachowym i rozrusznik kręci się swobodnie. Wrzuć 2 bieg i spróbuj ruszyć auto, wystarczy parę cm. Jak zaskoczy to masz odpowiedź. Naprawa jest droga bo trzeba dostać się do koła zamachowego i chyba całe będzie do wymiany. Nie pamiętam czy jest tam osobny wieniec zębaty, czy jest to całość.

2) To już poważniejsze, bo wskazywało by na rozwalony rozrząd. W takim przypadku zawory są otwarte w związku z tym silnik nie ma kompresji lub ma ją szczątkową.

Silnik obraca się szybko, praktycznie nie słychać charakterystycznych głuchych dźwięków w momencie gdy tłoki sprężają powietrze w cylindrach.

Mam nadzieję, że jasno to wyjaśniłem.

Wystarczy podnieść maskę i zaobserwować jak zachowuje się silnik podczas uruchomienia rozrusznika.

 

Dodano: 03 lut 2015 - 12:23

Ale nie specjalizuje sie też w Reniach.

Zmień mechanika, pewne objawy i zachowania elementów mechanicznych samochodu nie są związane z daną marką i rodzajem silnika. Często nie są nawet związane z wyposażeniem elektrycznym. Wymieniaczem to możesz być sam. Wystarczy komplet dobrych kluczy, podnośnik, minimum wiedzy o mechanice i procedury opisujące co i jak wymienić. Czasem przydaje się też garaż. ;)

[2kc]

Rozrząd był wymieniany pół roku temu, rozrusznik 2 miesiące temu, bo padł. Przed i po wymianie rozrządu ten dźwięk zdarzał się tak samo często. Po wymianie rozrusznika również nie zmieniło to nasilenia, ani nie zaprzestało. Wydaje mi się, że nie ma rozruchu, nie brzmi to w ten sposób. To brzmi jakby jakaś elektryczna część zawiesiła się i działała na maxa.

Co proponujecie? Może faktycznie pójdę na diagnozę.

[P_r_z_e_m_o]

1) Nagraj filmik

2) Jak wcześniej napisałem, maska w górę jeden patrzy drugi "kręci"

Poza tym silnik zapala normalnie, ale od czasu do czasu nie zapala i słychać ten dźwięk?

Pytam do z Twoich postów rozumiem, że silnik nie zapala( tzn, teraz nie zapala bo coś się stało) i słychać ten dziwny dźwięk.

I od razu proponuję sprawdzić tak jak napisałem w poprzednim poście pkt.1.

[2kc]

Przemo, nie da się nagrać filmiku, bo ta usterka pojawia się 2-3 razy w miesiącu, przypadkowo. Aby to nagrać film musiałbym za każdym razem nagrywać kiedy odpalam auto..To się zdarza przypadkowo. Auto aktualnie normalnie kręci i odpala. Jeśli to się zdarza, ten zgrzyt pojawia się za pierwszym razem. Zgrzyt nie ustępuje dopóki nie wcisnę START/STOP, ale w tym czasie auto nie jest odpalone. W tym czasie auto "zastyga", zacina się. Później odpala normalnie, bez zgrzytu. Nie zdarzyło się jeszcze, aby przez ten zgrzyt auto nie odpaliło za drugim, czasem trzecim razem. Choć może mogło to doprowadzić do usterki rozrusznika, ale tylko domniemam.

[P_r_z_e_m_o]

Obejrzyj wieniec koła zamachowego, możliwe, że nie ma na nim wszystkich zębów.

Jeżeli są wszystkie zęby to pozostaje jedynie rozrusznik.

Żeby to ogarnąć trzeba być przy aucie w takim momencie, musiałbym być przy aucie obserwować i słuchać co się dzieje.

Spróbuj może uda Ci się nagrać chociaż dźwięk, wtedy może coś się poradzi.

[2kc]

Może coś być nie tak z rozrusznikiem pomimo tego że został wymieniony na nowy? Sprawdzę ten wieniec koła zamachowego. On jest łatwo dostępny czy lepiej podjechać do mechanika żeby zerknął?

[P_r_z_e_m_o]

Koło zamachowe zabudowane jest osłoną sprzęgła jednocześnie łącząc silnik i skrzynię biegów. Jedyne miejsce gdzie można na niego rzucić okiem, to miejsce zamontowania czujnika położenia wału. Trzeba go wykręcić i będzie dojście. Przydała by się jakaś mała kamerka z własnym oświetleniem i druga osoba, która będzie kręcić ręcznie silnikiem.

Co do rozrusznika to różnie bywa. Jeżeli problem występował przed jego wymianą to niby można go wykluczyć.

[2kc]

Udało mi się nagrać zdarzenie.

[gojgien]

Moim zdaniem, po odsłuchaniu nagrania, to bendiks nie zaskakuje i rozrusznik kreci bez oporów ale nie silnikiem tylko swoim wirnikiem.

[2kc]

Hej, chciałem napisać o dalszych efektach pracy nad powyższym problemem. Otóż jak się okazało, problem stanowiło koło zamachowe, a dokładnie wytarte ząbki. Bendiks nie miał za co chwycić, wręcz piłował ząbki. Koło zamachowe wymieniłem na oryginalne. Niestety, problem powrócił po 2 miesiącach. Ząbki znów zaczęły być piłowane. Żaden mechanik nie wie o co chodzi i czemu dochodzi do piłowania ząbków. Objawem nieodpalania jest również zawieszanie się komputera przy wciśnięciu START. Odwieszam go wyciągając kartę i wciskając START. Co lepsze, powtórny defekt zaczął się od właśnie zawieszania systemu, dopiero później zaczęło się piłowanie ząbków. Co robić? Jeszcze jedno. Po powtórnym problemie postanowiłem oddać rozrusznik bo jest na gwarancji, bo był wymieniany 10 miesięcy temu. Rozrusznik okazał się ok, ale po wsadzeniu do z powrotem problem z nieodpalaniem ustał na ok 2 tygodnie...To musi mieć jakiś związek, tylko o co chodzi?

Edytowane 17 Września 2015 przez aston76

[Pawel]

Kolega miał podobny problem, ale w innym aucie.

Okazało się, że rozrusznik był z innego modelu i prawie pasował.

Zębatka rozrusznika stykała się z wieńcem na kole zamachowym tylko na samym końcu i po czasie zęby po prostu się zjechały.

Zrobił to samo co Ty, czyli wymienił rozrusznik na inny (stary wziął do pokazania) i po jakimś czasie problem powrócił.

Dopiero jak kolejny raz stało się to samo pojechał na szrot i kupił rozrusznik do odpowiedniego modelu, to problem ustąpił.

Miał wtedy jakiegoś Peugeota i po prostu się okazało, że za pierwszym razem ktoś kupił zły rozrusznik, do silnika po modernizacji, który miał niższą zębatkę.

Warto tez popatrzeć, czy rozrusznik jest idealnie prosto zamontowany, bo kiedyś spotkałem patent z lekko przekrzywiony, który też niszczył zębatki.

Jeśli masz możliwość, to pożycz od kogoś amperomierz cęgowy i sprawdź jaki prąd pobiera rozrusznik przy uruchamianiu.