Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wysokie obroty na jałowym


sejang

Rekomendowane odpowiedzi

Zimą jak auto przechodziło na gaz a silnik był jeszcze zimny falowały mocno obroty ale w dolnym pułapie, czasami potrafił zgasnąć. Jak się rozgrzał problem ustępował. Wiosną i latem przechodzenie na gaz odbywało się w miarę płynnie ale znowu na benzynie obroty zaczęły falować 1000 - 500 zgasnąć się nie zdarzało. Jako że przed zimą powoli robię co mogę by później mieć spokój, przeczyściłem silniczek krokowy i przepustnicę benzyną. Obroty przestały falować ale są wysokie 1500-2000 na jałowym ,nic się nie zmienia czy silnik zimny czy nagrzany. Zastanawiam się co popsułem :) Linka gazu - do przepustnicy luźna tak jak było przedtem. Czy mogłem uwalić silnik krokowy ? Czy może ten potencjometr? przepustnicy nawalać? Czy czyszcząc przepustnicę wymieniacie od razu uszczelkę która tam jest ?

Edytowane przez sejang
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimą jak auto przechodziło na gaz a silnik był jeszcze zimny falowały mocno obroty

U mnie, w zimie jest podobna sytuacja na zimnym silniku. Po odpaleniu obroty sa stabilne, ale wystarczy dotknąć pedału gazu i zaczynają falować. Czyszczenie przepustnicy i silnika krokowego nic nie dało, więc wymieniłem silnik krokowy na zamiennik i sytuacja była taka sama tylko na dużo wyższym poziomie falowania obrotów. Okazało się, że zamiennik ma inny kształt grzygka zaworu i nie domykał się całkowicie. Po podmianie grzybka z oryginału i takim jego wysunięciu, aby po zamontowaniu silniczka zawór był zamkniety, sytuacja wróciła do wyjściowej.

Obroty przestały falować ale są wysokie 1500-2000 na jałowym

Tu przypuszczam, że nie dochodzi do całkowitego zamknięcia zaworu przy wyłączonym zapłonie - punkt pracy silniczka jest przesunięty i przy wyłaczonym zapłonie nie następuje całkowite zamknięcie zaworu. Jest taka procedura (opisywana na forum) przyuczenia, a właściwie znalezienia przez niego tego punktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem falujące obroty, w szczególności zimą, a do tego silnik potrafił gasnąć przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Puszczałem gaz, wciskałem sprzegło i hamowanie, a obroty spadały do zera i raz zgasł, a raz cudownie wskazówka obrotomierza się odbijała i silnik się ratował przed zgaśnięciem. Po lekkim nagrzaniu silnika objawów nie było. Ciekawostką jest, że ja sobie z tym poradziłem przypadkowo. Po regulacji zaworów problem zniknął...było to prawie 2 lata temu i do dziś nic takiego się nie przytrafiło. Nie wiem, cud czy jak, nie mam pojęcia co moga mieć do tego zawory, ale taka wskazówka.

Co do za wysokich obrotów to podejrzewam lewe powietrze. Albo za słabo skręciłeś przepustnicę albo uszkodziłeś uszczelkę, raczej powinno się ją wymienić przy rozbieraniu. Bardzo możliwe, że tam zasysa powietrze bokiem i dlatego masz wyższe obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Znalazłem instrukcję :

1. Uruchamiamy silnik na starym silniczku krokowym i rozgrzewamy do momentu włączenia się wentylatora chłodnicy.

2. Gasimy, odłączamy akumulator, wymieniamy silniczek. Robimy to sprawnie by silnik nie ostygł.

3. Podłączamy akumulator.

4. Włączamy zapłon bez uruchamiania silnika na 10-20s, wyłączamy i czekamy 30s.

5. Powtarzamy krok 4 z 5x

6. Uruchamiamy normalnie silnik, bez dotykania gazu, obroty po kilku sekundach powinny ustabilizować się na 750.

7. Jeśli obroty są właściwe pozwalamy silnikowi popracować tak bez dotykania gazu aż włączy się wentylator.

Jeżeli jednak nadal obroty są za wysokie powtarzamy procedurę od kroku 4.

 

Zacznę od punktu 4, dodam że jak pojeździłem trochę to czasem jest OK. Obroty są w normie ale jak mu coś odbije to trzyma wysokie. Może się tam trochę sam doregulował :) Myślę że to ten silniczek, raczej nic innego tam nie miało prawa się zepsuć, uszczelki nie zmieniałem ale stara była w dobrym stanie, śruby przykręcałem równomiernie. droopy - miałem w planach regulację zaworów, ktoś pisał że po regulacji auto ożyło ...moje chodzi trochę jak muł. Z drugiej strony mam chyba wersję silnika 75KM, tabliczkę silnika mam strasznie zasyfioną to nie jestem pewny ale przy 75koniach nie ma cudów z taką wielką kobyłą.

 

Dodano: 01 wrz 2015 - 20:54

Przetestowałem procedurę i u mnie obroty poprawiają się po tym , można powiedzieć że są w normie ale trochę pośmigam ...czasami wystarczy że zgaszę silnik auto postoi pod sklepem-wsiadam odpalam i dalej obroty wariują. Na światłach wystarczy że zgaszę na chwile silnik uruchomie i mam znów niskie (normalne) obroty przez jakiś czas. Przeglądając aukcje z tymi silniczkami odkryłem że ten mój nie jest oryginalny. Jeszcze jedno co zauważyłem że nowe silniczni mają grzybek wsunięty, ktoś na forum pisał żeby wkłaać z wysuniętym maksymalnie grzybkiem - to chyba bład albo nie ma znaczenia.

 

Dodano: 16 wrz 2015 - 22:05

Trochę czasu minęło ale usterka nadal występuje. Wymieniłem uszczelkę przepustnicy, kupiłem nowy silniczek getz. Próbowałem przyuczyć jednak nawet gdy przy przyuczaniu obroty wracały do normy gdy już wentylator załapał to gdy pojeździłem trochę po mieście wskakiwały na 1500 i czasami falowały 1500/2000. W końcu pomyślałem że może ubiłem potencjometr przepustnicy bo wykąpał się w benzynie przy czyszczeniu przepustnicy, nie mogłem dostać takiego to kupiłem całą używaną przepustnicę po taniości z potencjometrem i silniczkiem. Podstawiłem potencjometr i to samo. W końcu gdy obroty były OK po "przyuczaniu" odłączyłem krokowca by sprawdzić czy jakieś lewe powietrze nie dochodzi. Przy odłączonym krokowcu wszystko OK, pomyślałem więc że może nowy krokowiec zamiennik jakiś trefny i wstawiłem używany z przepustnicy którą kupiłem. Po przyuczeniu w zasadzie sprawuje się dużo lepiej do pracy dojechałem z normalnymi obrotami i też obroty szybko wracały ale już jadąc z pracy przy zimnym silniku wskoczyły na 1500 i trochę falowały, pod domem jak silnik się zagrzał i włączył wentylator obroty się uspokoiły. Próbowałem przyuczając i jeździć na samej benzynie bo zauważyłem że czasami na gazie obroty ma wyższe ale jest w zasadzie to samo. Tak sobie myślałem że może uszkodzona jest sonda czy jakiś czujnik a jeździł dobrze bo komp miał zapamiętane położenia. Ale z drugiej strony w ostatnim czasie często odłączałem akumulator czy przy naprawie rozrusznika czy przy wymianie akumulatora ...więc powinien wówczas krokowiec zgłupieć a nic takiego się nie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!