Scenic II phI Scenic II czy Scenic I

[Damn]

Witam,

Poszukuję tym razem auta dla siostry. Spodobał jej się komfort w mojej MII, więc jako rodzinne auto (rodzina 2+2) najbardziej rozważa kupno Scenica. Kobieta, jak to kobieta, woli Scenica II niż I, bo jest nowszy i ładniejszy. Poszukiwany pacjent powinien posiadać silnik 1.6 benzynowy (może być zagazowany), żadnego diesla, bo przy jej śmiesznych przebiegach i krótkich trasach to więcej narobi jej wydatków niż oszczędności. Wyposażenie to kwestia wręcz trzeciorzędna, bo klima manualna i wszystko inne jej styka, więc nie ma sensu nastawiać się na Privilege etc.

I tu moje pytania:

1. Czy jest sens szukania Scenica II w cenie takiej, aby z rejestracją, wymianą rozrządu i innych pierdół oraz z ubezpieczeniem zmieścić się w powyższej kwocie, tj. 13 000 zł?

2. Jaka jest różnica w cenie wymiany rozrządu pomiędzy powyższymi?

3. Jak się sprawuje automat w Scenicach? Awaryjny? Drogi w utrzymaniu?

4. Znalazłem kilka ogłoszeń, prosiłbym o ocenę, w którą stronę iść:

Benzyna + LPG:

5. Scenic II 1.6 PB + LPG, salon Polska

6. Scenic I 1.6 PB + LPG, sprowadzony w 2011

7. Scenic I 1.6 PB + LPG, salon Polska

Benzyna:

8. Scenic I, 1.6 PB, automat, na polskich tablicach

9. Scenic II, 1.6 PB, Niemcy

10. Scenic I, 1.6 PB, Francja

11. Scenic II, 1.6 PB, ???

12. Scenic II, 1.6 PB, Niemcy

13. Scenic II, 1.6 PB, Niemcy

Wypunktowałem wszystko, jakby ktoś chciał się odnieść do czegoś konkretnego. Jeśli widzicie coś, czego powinienem unikać w tego typu ogłoszeniach, proszę o jakieś rady, sugestie, opinie. Z Megane II krajową i faktycznym przebiegiem poszło mi dosyć łatwo, ale widzę, że ze Sceniciem nie będzie tak łatwo chyba. Na przebieg nawet nie patrzę, choć jeśli okazałby się faktycznie niski, byłoby miło.

[Pawel]

1. Czy jest sens szukania Scenica II w cenie takiej, aby z rejestracją, wymianą rozrządu i innych pierdół oraz z ubezpieczeniem zmieścić się w powyższej kwocie, tj. 13 000 zł?

Jak najbardziej jest sens, bo ich ceny spadły.

2. Jaka jest różnica w cenie wymiany rozrządu pomiędzy powyższymi?

W II będzie drożej o jakieś 350 zł, czyli koszt KZFR.

3. Jak się sprawuje automat w Scenicach? Awaryjny? Drogi w utrzymaniu?

Skrzynia jest dość delikatna, ale jeżeli ktoś autem nie szalał i zmieniał olej, to trochę pojeździ.

Najczęściej sypie się kaseta z elektrozaworami, czasem zdarzają się usterki mechaniczne.

Zakłady naprawiające ASB mają już rozpracowaną skrzynię DP0 i koszt małego remontu to 1000-2500 zł.

Na pewno należy unikać aut z tą skrzynią, jeżeli mają zamontowany hak holowniczy.

Ciąganie przyczepy dość mocno wpływa na żywotność tej skrzyni.

 

Kolega dość długo miał Scenika II 1,6 16V z automatem.

Autkiem naprawdę bardzo dobrze się jeździło, szczególnie po mieście.

Niestety na trasie wyraźnie brakuje mu 5 biegu i w środku robi się głośno.

Trzeba też pamiętać, że to starsza generacja ASB, więc czasem musi się zastanowić nad wrzuceniem biegu.

Spalanie LPG oscylowało wokół 10-11l/100km LPG.

[aston76]

Poszukiwany pacjent powinien posiadać silnik 1.6 benzynowy (może być zagazowany)

Według mnie za słaby do ciężaru auta. Lepszym rozwiązaniem będzie benzyna 2,0 16V.

[sebastian_wifi]

Jeździłem wiele razy Scenic II 1.6 i jeździ się przyjemnie. Od Megane III 1.6 jest cięższy tylko o 50 kg!

[Damn]

2.0 nie wchodzi w grę, siostra mimo swego wieku dopiero dzisiaj zdała egzamin i nie ma żadnych zniżek w ubezpieczalni. Poza tym, 1.6 jej spokojnie wystarczy, wariować z familią takim autem na pewno nie będzie. :)

[bamilek]

 

1. Czy jest sens szukania Scenica II w cenie takiej, aby z rejestracją, wymianą rozrządu i innych pierdół oraz z ubezpieczeniem zmieścić się w powyższej kwocie, tj. 13 000 zł?

 

 

Sory ale moim zdaniem nie ma sensu pakować się w II w takiej cenie. Ceny spadły to fakt ale jeżeli zarezerwujesz na "pakiet startowy" 2.000 bo moim zdaniem rozrząd, oleje itp to około tego wyjdzie to zostaje 11.000 na auto-wątpię, żebyś kupił sensownego w tej cenie. Ja bym chyba jednak poszukał na prawdę solidnej I z 2002 lub 2003 roku. Sam stałem dokładnie przed takim dylematem kupując swojego 2 lata temu. W cenie za jaką go kupiłem (jeden z droższych I w ogłoszeniach) można już było od biedy kupić II z początku produkcji ale ich stan był adekwatny do ceny. Ja wybrałem porządną I ale to Twoja decyzja jak zrobisz.

Edytowane 29 Grudnia 2015 przez bamilek

[Damn]

Padło na zadbanego Scenica I z rodzimego miasta, który został sprowadzony z Holandii. Cenowo w tym budżecie i tak bardziej się opłaca wziąć igiełkę z końca produkcji niż Scenica II, gdzie i tak byłoby sporo do zrobienia (łatwo o przekroczenie budżetu, za łatwo). Cena 7 100 zł za 12.2001 z elektryczną klimą i alufelgami, ogólnie bardzo ładna, bardzo zadbana, czyściutka. Dokładnie sprawdzona po znajomości na stacji diagnostycznej, wszystko ładnie-pięknie, włącznie z silnikiem, zawieszeniem etc. Wymienione zostały klocki hamulcowe, a pozostał rozrząd i wszystkie płyny, oleje (standardowo po zakupie).

Do dokupienia stalowe 15" i opony zimowe, w późniejszym czasie jeszcze para na lato.

Felgi stalowe na zimę zostały zakupione, teraz pytanie o opony - jakie najlepiej na zimę, coś potraficie polecić? Jaki rozmiar? Bo tu zdania są bardzo podzielone, a jakie oryginalnie dawało Renault?

 

PS: Proszę moderatorów o przeniesienie do działu Scenic I w związku z wyborem SI. :)

[Pawel]

Jakie przebiegi roczne będzie robiła siostra?

Jak nie będą jakieś powalające, to ja bym postawił na dobre wielosezonówki.

Będą lepsze niż osobno dwa komplety tanich zimówek i tanich letnich.

[Damn]

Dwa komplety są dopuszczalne w jej obecnym budżecie, bo szkoda alusów 16" na cały rok brać. Poza tym już są kupione 15" stalówki na zimę. Przebiegi raczej nie będą duże, ale na okres użytkowania pierwszego auta na pewno to starczy. :) Chodzi jedynie o rozmiar oryginalnych opon, na których wyjeżdżały Scenici I z fabryki, bo ciężko znaleźć jednoznaczną opinię. ;)

[Pawel]

Szczerze mówiąc, to alusy o wiele lepiej znoszą zimę stalówki.

Obecne wielosezonówki pokroju Michelin CC, czy też GY Vector 4 Seasons 2 gen. sprawują się często lepiej niż tanie opony sezonowe :)

Oryginalny rozmiar opon powinien być wyszczególniony na naklejce na drzwiach kierowcy.

Jeżeli nie będzie, to powinien być 185/65 R15 lub 195/60 R15.

Te auta nie wychodziły seryjne na 16", ale z tabeli zamienników wynika, że będą pasować opony 195/55 R16.

http://megane.com.pl/topic/66396-zestawienie-cen-i-parametrow-opon-calorocznych/

[Damn]

Szkoda, że dopiero w piątek będę miał to auto pod ręką, ale to niech sama sobie sprawdzi.

Skąd stwierdzenie, że alusy lepiej znoszą zimę? ;o Wszędzie czytam na odwrót.

Ogólnie żadne wielosezonowe nie będą dobre i latem i zimą, potwierdzone testami. Wiadomo, żadnych najtańszych chińczyków nie ma co brać, ale parędziesiąt złotych drożej już są fajne opcje na zimę. :) Ogólnie decyzja jest podjęta, jedynie brakowało rozmiaru, ale dzięki Tobie już wiem, gdzie szukać - tam, gdzie w poczciwym Golfie II. :) Dziękuję bardzo! ;)

[Pawel]

Skąd stwierdzenie, że alusy lepiej znoszą zimę? ;o Wszędzie czytam na odwrót.

Z doświadczenia :D

Stalówki po kilku zimach mają pełno rdzawych bąbli i wykwitów.

Alusy po umyciu wyglądają bardzo dobrze.

http://www.motofakty.pl/artykul/stalowe-czy-aluminiowe-felgi-na-zime.html

http://www.autokrata.pl/porady/czy-warto-zmieniac-alusy-na-stalowki-zima_s19000

http://allegro.pl/artykul/alufelgi-fakty-i-mity-73997

Edytowane 13 Stycznia 2016 przez Pawel