Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kupujemy MIVPhI


Rolandzikl

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie poradzisz na idiotów z mocnymi silnikami. Niestety samemu na dziś trzeba też mieć mocny silnik, inaczej podejmując złą decyzję przy wyprzedzaniu słabym silnikiem można zginąć. Chyba, że ktoś jeździ od świateł do świateł w mieście i w ogóle nie wyjeżdża poza miasto to można jeździć i 40 konnym silnikiem. U mnie w podlaskim to prawie same wąskie drogi dwukierunkowe-jednopasmowe. Niby u nas teren nizinny a prawie wszystkie drogi z górkami i zakrętami. To fajnie jak się zna swoje trasy na pamięć, wiesz co jest na danym odcinku i co możesz zrobić w danej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzb o przebiegach można poczytać, ktoś tu już 170k km zrobił bez awarii tym 1.2.

Mnie bardziej ciekawi skąd Ci przyszedł do głowy ten 1.6 SCe?, bo jedyny plus tej jednostki to chyba tańsza cena zakupu.

To nie jest już ten stary sprawdzony silnik Renaulta, o przeróbce na gaz to zapomnij, po co Ci taki wynalazek, bo niema turbiny?, TCe mało pali, cichy, do fajnego nowego auta taki silnik to lekka masakra.

Ja zrobię nim jakieś 50-70k km i sprzedam, co będzie dalej się działo specjalnie mnie nie interesuje ;) .

Edytowane przez tomgrandtour
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie bardziej ciekawi skąd Ci przyszedł do głowy ten 1.6 SCe?, bo jedyny plus tej jednostki to chyba tańsza cena zakupu.

Mam większe zaufanie do niezawodności nieskomplikowanych konstrukcji.

Ale możliwe, że to dlatego, że nikt w otoczeniu nie ma i nie miał silnika Renault z turbo.

Mam w rodzinie Fiata 1.4 turbo - bez problemów z naprawdę dużym przebiegiem.

Znajomy z roboty ma fordowskiego ecoboosta 1.0 i też nie narzeka.

A o TCe w zasadzie niewiele wiem. Muszę przebić się przez forum.

 

Ja zrobię nim jakieś 50-70k km i sprzedam, co będzie dalej się działo specjalnie mnie nie interesuje ;) .

Jakbym miał tak zrobić to nie byłoby problemu. Ale u mnie to by były 2-3 lata jazdy, a więc kupa kasy straconej na nowym samochodzie. Pewnie z połowa wartości znając polski rynek.

Na pewno kupując nowe auto z salonu planuję je na jakieś 10 lat. Pojeżdżę z 5-6 lat a potem oddam żonie, która robi mniejsze przebiegi :)

 

dzb - czy masz kompleksy i potrzebujesz dowartościowywać się na drodze lepszymi osiągami i 'wrażeniami' ?

lapka2.gif

Regulamin pkt. 10 <czerwona>Prezes

Edytowane przez Prezes
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu najlepsze są diesle z turbo. Duży moment obrotowy już od samego dołu, więc szybko można pocisnąć i wyprzedzić. Tylko nie każdy może mieć diesla. To silniki na długie trasy, drogi w kupnie, drogi w naprawach. Dbanie o filtr cząstek stałych, itd.

Po to jest skrzynia biegów i redukcja do 4 czy 3 aby przyspieszyć. Mam Tce 1.4 130 KM i uwierz mi, że to w zupełności wystarczy nawet z 4 osobami na pokładzie do komfortowej dynamicznej jazdy. Prawdę mówiąc liczba aut w POlsce rośnie tak dynamicznie, że niedługo ze swoim 200/300 konnym smokiem i tak będziesz jechał w konwoju i nie poszalejesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dzb specjalnie dla Ciebie zarejestrowałem się, doceń to ;) a poniżej garść informacji, chyba użytecznych.

 

Jestem ex-użytkownikiem TSI, obecnie jeden z 2 moich samochodów to nowy Fluence ph2 SCe 114KM r.2015, zakładam, że to o ten silnik Ci chodzi.

SCe na autostradzie radzi sobie zaskakująco dobrze. Nie powiem, że jest całkowita i błoga cisza, to nie klasa średnia, ale jest lepiej niż w kilku innych samochodach, które ujeżdżałem (Focus 1.8TDCi, Qashqai 2.0 16V, Corolla D4D, Citroen C3). O dziwo, przy prędkościach autostradowych dynamika autka wcale nie jest zła - ze względu na obroty bliskie maksymalnemu momentowi, samochód odpycha się sprawnie. Ośmielę się zaryzykować teorię, że lepiej od TCe100 i porównywalnie z TCe130. Podejrzewam też, że w tych warunkach wcale nie spali dużo więcej - turbosilniki palą mniej od wolnossaków przy miejskiej ekojeździe. Im wyższa prędkość i dynamika jazdy, tym ta różnica się zaciera.

Żeby nie przesłodzić - mułowatość silnika da się bardziej odczuć przy prędkościach standardowych - przyspieszenie np od 50 do 100km/h jest takie sobie, chyba, że wykonasz je na 3.biegu.

 

Co do TSI potwierdzam Twoje obawy. Miałem wersję 1.4 160KM i problemy z rozrządem to masakra. Może nowe wersje są lepsze, a może nie - ja bym nie ryzykował :)

 

Widziałem, że rozpatrujesz kilka samochodów, więc koniec moja sugestia co do wyboru jeśli chcesz silnik wolnossący a z jakichś względów zrezygnujesz z meganki:

Nadal produkowany Opel Astra Sedan IV (nie AstraV!). Naprawdę fajny i ładny samochód w bardzo dobrej cenie i oferowany z silnikiem o podobnych parametrach (1.6 115KM). Za 60 tys dostaniesz już wersję porównywalną z Intens (klima automatyczna, bluetooth, czujniki cofania, skórzana kierownica itp.). A jeśli przekonasz się do turbo i szukasz oszczędnej jazdy to jest wersja z fabrycznym LPG 1.4 140KM.

W moim przypadku Fluence finalnie okazał się nieco tańszy (promocja VAT gratis) i miał HandsFree na czym mi zależało. Ale w obecnej chwili miałbym kłopot, bo nowe Megane jest już wyraźnie droższe.

Jak coś to pytaj, postaram się odpowiedzieć, pozdrawiam.

Edytowane przez ari1979
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te astry to mega kloce. Tak 1.4 turbo jak i 1.6. Nie jada w ogóle. Nie polecam tego auta. Jeździłem oboma wersjami.

Fluenca 1.6 też miałem na jazdach próbnych na weekend przed zakupem Megane. Strasznie głośny samochód, nie można go powrównać z tce pod tym względem. Dynamika jazdy również nie powala, akurat wybrałem megane 130 i wrażenia są takie że samochód jest 2x szybszy.

Co do spalania małych turbo się nie zgodzę, zestopniowanie skrzyni (6 bieg) powoduje że przy 180 km/h jest 4 tyś obrotów.

W sce będzie pewnie z 6 tys. Turbo w trasie nie spalił mi więcej niż 10 litrów, 1.6 jak ostro jedziesz autostradą pali powyżej 14.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd Ty to spalenie wziąłeś, bo jeżdżę Meganką Grandtour 1.6 i w mieście pali mi 7,4, a w trasie ok 8,5 przy ok 140. Tankuje tylko 98. Co do głośności, to lubię słyszeć silnik, ale i tak jest lepiej wyciszony od ASX 1,6, którym jeździłem prawie 5 lat. Przed zakupem jeździłem 1.2, ale nie urzekł mnie osiągami, a odgłos silnika przypominał mi brzmienie odkurzacza mojej Babci :) Szkoda, że nie ma w Megane wolnossącej jednostki 2.0. Także szkoda, że 1.6 jest tylko Intense, ale muszę tutaj podziękować sprzedawcy, że znalazł mi wersje w promocji prawie ze wszystkimi dodatkami.

 

Panowie, co do gustów się nie dyskutuje. Jedni wola Turbo, a inni wolnossące jednostki. Szkoda tylko, że te drugie odchodzą do historii.

Edytowane przez wojfux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 jak ostro jedziesz autostradą pali powyżej 14.

 

Też nie wiem skąd masz takie dane. W mojej spalanie przy takich prędkościach nie przekraczało 9.5L. Tak swoją drogą to próbował ktoś z Was wyciszyć samą pokrywę maski od środka w tych autach? jest tam goła blacha. Jestem ciekawy czy przyniosłoby to wymierne efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje w gamie Renault porządnego silnika 2,0 - zarówno w Megan jak i w Talisman'ie.

Jak można było wymyślić żeby w Megane najmocniejsza wersja byłą tylko z EDC - przecież takie zestawienie to porażka (przynajmniej dla mnie - zastanawianie się skrzyni nad zmianą biegu doprowadza do szału).

A w Talismanie największy silnik to 1,6 - przecież to kpina.

 

W mojej byłej LIIPhII - miałem 2,0 GT i to był silnik.

Jak poszedłem kupować teraz nowy (odwiedziłem salony wszystkiego co w Radomiu jest prócz niemczyzny i Skody (nie lubię tych marek) - to mi się serce krajało że wszędzie jest 1,0/1,2/1,4 i nie ma nic powyżej. W tych jest turbo (albo i dwa). Są ewentualnie 1,6 (wolnossące) co nie powalają ani mocą/momentem, ani zachowaniem w czasie jazdy.

Brałem na jazdy próbne wszystko co było.

 

Jak ja tęsknie za porządnym 2,0T.

Jak sprzedam drugi samochód który mam (Lancia Musa)to zapowiedziałem że kupuje auto dla siebie - albo Laguna III Coupe GT, albo Impreza WRX (może STI jak się trafi w dobrym stanie w odpowiedniej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zróbcie jakiś temat na forum, filmiki, testy spalania z tym silnikiem 1.6 SCe, bo o TCe to już wszystko wiadomo.

O tym silniku niema nic.

Konkrety i ludzie będą bardziej w temacie.

Edytowane przez tomgrandtour
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te astry to mega kloce. Tak 1.4 turbo jak i 1.6. Nie jada w ogóle. Nie polecam tego auta. Jeździłem oboma wersjami.

Fluenca 1.6 też miałem na jazdach próbnych na weekend przed zakupem Megane. Strasznie głośny samochód, nie można go powrównać z tce pod tym względem. Dynamika jazdy również nie powala, akurat wybrałem megane 130 i wrażenia są takie że samochód jest 2x szybszy.

Co do spalania małych turbo się nie zgodzę, zestopniowanie skrzyni (6 bieg) powoduje że przy 180 km/h jest 4 tyś obrotów.

W sce będzie pewnie z 6 tys. Turbo w trasie nie spalił mi więcej niż 10 litrów, 1.6 jak ostro jedziesz autostradą pali powyżej 14.

 

Każda pliszka swój ogonek chwali. Dodam w takim razie, że moja LIII dCI 150KM jest 5x szybsza, pali 3x mniej i ma zmienną geometrię skrzydeł :)

Zgadzam się z tomgrandtour. Można zrobić oddzielny wątek, żeby zweryfikować plusy/minusy SCe, a kolega dzb powinien sprawdzić empirycznie czy lepsze dla niego jest 1.2 czy 1.6.

 

Co do Astry - kolega pytał o autko do raczej statecznej jazdy. Astra IV ma sporą masę własną (pewnie ok 100-150kg większą niż Megane) i przez to nie jest demonem szybkości (za to jest stabilna nawet w trudnych warunkach atmosferycznych). Przy 1.6 faktycznie brakuje depnięcia, ale przy 1.4 to już nie odlatujmy, Megane 130KM ma bardzo podobne osiągi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich jeśli chodzi o meganke 4 to polecam silnik 1.2 tce 130 Km kupiłem taką w ubiegłą sobotę a co do 1.4 tsi w golfie koledze urwał się rozrząd przy 110 tys.

kożystając z okazji zna ktoś może stronę bo już jakiś czas poszukuje jaki rozstaw śrub ma nowa meganka szukam większych kół.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofik - Meganka ma 5x114,3, nie wiem jakie jest ET bo nie spojrzałem.

 

Powiem tak - względem poprzedniej Laguny II PhII GT - to te 130KM to jest tak sobie. W Lagunie jak się wdepnęło to był ogień.

Dzisiaj spróbowałem jak tak naprawdę Meganka idzie (koło 21, prosta droga, pusto) i do tej 100 to rzeczywiście myślę że w fabrycznym czasie przyspiesza (chyba jest 10s podane) - nie jest źle, ale jednak brakuje tego "kopa" z Lagunki (tam było fabrycznie 7,4s do setki).

Jednak 300Nm, a 200Nm to jest czuć różnice.

Edytowane przez MarcinDe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!