Megane II phII Niskie obroty na jałowym, dławienie przy przyspieszaniu

[badibadi]

Witam wszystkich.

Opiszę krótko problem:

Po starcie silnika obroty przez chwilę utrzymują się w okolicach 800-900 - silnik pracuje w porządku. Jednak po chwili spadają do 500 i silnik zaczyna się dławić (czuć drgania w kabinie).

Podczas jazdy po wciścnięciu pedału gazu, samochód traci na chwilę moc, po czym za chwilę gwałtownie przyspiesza/szarpie. Spadek mocy po naciśnięciu pedału gazu występuje na każdym biegu - czasami jest on większy, czasami mniejszy.

Problem występuje zarówno na benzynie i LPG - przy czym na benzynie jest chyba nawet gorzej (większe mulenie, spadek mocy i szarpanie). Błędów po podłączeniu do CLIPA nie ma.

 

Sprawdzałem cewki, świece i wymieniłem lambdę (była martwa), jednak póki co nie pomogło. Przepustnica wygląda ok, jednak nie da się sprawdzić silniczka, więc ciężko stwierdzić czy sprawna.

Z tego co doczytałem może to być uszkodzenie:

- czujnika położenia pedału gazu

- czujnika położenia pedału hamulca

- sprzęgła (raczej mało prawdopodobne)

 

W czym jeszcze może leżeć problem? Z góry dziękuję za pomoc

[badibadi]

aktualizacja:

czujnik gazu - ok

cewki - ok 

sprzęgło - ok

problem dalej jest, ale samochód zachowuje się normalnie gdy odłączę sondę lambda (obroty ok, nie dlawi, spalanie w normie - tylko przez chwilę na zimnym silniku trochę go szarpie). 

 

podejrzewam, że może być problem w komputerze silnika. No właśnie, ale czy na pewno?

[prezes72]

jak to jest w końcu z tymi obrotami biegu jałowego, u mnie z reguły jak silnik jest rozgrzany to standardem jest 700, silnik chodzi równo, cicho, nie gaśnie, nie dławi, czasami wskakuje pomiędzy 700 a niecałe 800

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez prezes72

[piter1114]

Wydaje mi się,że autko zawsze będzie drgać i dławic się przy tak niskich obrotach jak 400-500 (podobno norma to ok 800) Miałem podobny przypadek i przez długi czas nie udawało mi się nic zrobić, (przy okazji znalazłem pękniętą wtyczkę od świecy, przekręcony gwint od mocowania świecy) aż w końcu nadarzyła się okazja podpiąć auto pod komp. Niestety nie było mnie przy tym (kolega pojechał do kolegi i zrobił to za darmo) ale, okazało się,że jakiś parametr był źle(!?) ustawiony i autko pracowało na 80proc możliwości a i przy tym obroty po odpaleniu były OK, ale po chwili spadały do ok. 400-500 i autem bujało. Po poprawnym ustawieniu tego parametru wszystko jest OK, więc może warto podjechać do dobrego elektryka?

 

pzdr,

[darek_fsw]

4 godziny temu, prezes72 napisał:

jak to jest w końcu z tymi obrotami biegu jałowego, u mnie z reguły jak silnik jest rozgrzany to standardem jest 700, silnik chodzi równo, cicho, nie gaśnie, nie dławi, czasami wskakuje pomiędzy 700 a niecałe 800

 

 

[prezes72]

wprawdzie tabela nie wyszczególnia wersji K4M 812, ale patrząc na 760 i 761 to u mnie jest ok. Nie wiem jakie są różnice pomiędzy tymi podtypami ale z tego co zauważyłem chociażby w różnych sklepach internetowych z częściami to wybierając rodzaj silnika 1.6 16V (K4M) 82kW z reguły podtypy 760, 761, 812 i 813 występują razem

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez prezes72

[Andrzej-2010]

5 godzin temu, piter1114 napisał:

okazało się,że jakiś parametr był źle(!?) ustawiony i autko pracowało na 80proc możliwości a i przy tym obroty po odpaleniu były OK, ale po chwili spadały do ok. 400-500 i autem bujało. Po poprawnym ustawieniu tego parametru wszystko jest OK, więc może warto podjechać do dobrego elektryka?

Elektryk mógł ;

- poprawić łączenie z masą,

- usunąć nalot na biegunach akumulatora,

- zmniejszyć szczelinę pomiędzy elektrodami świec,

- poprawić styki na łączach,

- przeczyścić czujniki wału i map sensor,

- wymienić regulator napięcia,

- podładować akumulator,

- jeżeli miał urządzenie diagnostyczne, mógł wykasować błędy stare ze sterownika silnika,

Warto dopytać jaki parametr udało się elektrykowi poprawić, abyś wiedział na przyszłość.

[piter1114]

32 minuty temu, Andrzej-2010 napisał:

Elektryk mógł ;

- poprawić łączenie z masą,

- usunąć nalot na biegunach akumulatora,

- zmniejszyć szczelinę pomiędzy elektrodami świec,

- poprawić styki na łączach,

- przeczyścić czujniki wału i map sensor,

- wymienić regulator napięcia,

- podładować akumulator,

 

na pewni nic z  tego nie robił, a na 100 proc. ustawił coś poprzez komp. Sam wielokrotnie sprawdzałem błędy elmem,ale zawsze było czysto , zero błędów,ale wiadomo to tylko elm...