Megane III phI 1.5 DCI 86KM objawy źle ustawionego rozrządu + za duże spalanie ?

[wad3r]

Cześć Wszystkim,

Od niedawna jestem posiadaczem Megane III 1,5 DCI 86KM, niemal zaraz po zakupie dokonałem pełnego serwisu, czyli: rozrząd, pompa wody, filtry + pasek wielorowkowy.

Po wymianie rozrządu wydaje mi się, że auto jakby później się zbierało i pali trochę za dużo, zwłaszcza na autostradach.

Przed wymianą zbyt wielu kilometrów nie zdążyłem zrobić, dlatego moje odczucia mogą być mylne.

- samochód zbiera się tak "na prawdę" od 2100  obrotów, przed wymianą wydaje mi się, że zbierał się szybciej, już od jakiś 1800 obrotów (według danych technicznych znalezionych w Internecie, to max. moment obrotowy powinien być dostępny chyba od 1750 obr/min...)

- średnie spalanie przy prędkościach autostradowych 140-150 km/h,  to grubo ponad 7 L/ 100KM, dla mnie wydaje się to dużo, zwłaszcza odnosząc do AUDI A3 z 98 r 1,9TDI 110KM, gdzie trasa Śląsk/pomorze autostradą z prędkościami około 160 km/h i więcej  wychodziło sporo poniżej 6L; w ogóle przy spokojnej jeździe trasą, którą codziennie pokonuje do pracy, 50km w jedną stronę, to ciężko zejść do średniego spalania 5L, raczej 5,5L , gdzie taki wynik stare AUDI bez żadnego "ograniczania" się osiągało.

Pytanie czy ten typ tak ma jeżeli chodzi o spalanie (no ale wtedy nie wiem skąd tytuł "mistrza oszczędności" dla silnika 1.5 DCI) i  o zbieranie się, tak na prawdę od obrotów 2100 obr./min ?

Czy może jednak mechanik mógł coś źle ustawić przy wymianie rozrządu? Samochód poza tym pracuje tak, jak powinien, odpala od strzału, pracuje równiutko, nic nie szarpie, nie drga, itd., wszystko pracuje tak jak należy.

Jakby w 1,5 DCI rozrząd był przestawiony o ząbek, to chyba dawałby również jakieś inne oznaki, czy mogłyby być tak "niepozorne"?

REGULAMIN

5.9 Zabrania się nadmiernego i niepotrzebnego stosowania klawisza ENTER, co w efekcie powoduje niepotrzebne wydłużenie postu. - mireczek01

 

Edytowane 24 Sierpnia 2017 przez wad3r

[jabrze]

Nie jeżdżę Meganką, ale ten silnik znam. On pali średnio 6 litrów. Przy spokojnej, równej jeździe schodzi poniżej piątki. Przestawiony ząbek może się tak objawiać, ale nie powiedziane że jest. Nowy nabytek po wymianie oleju. Nie wiemy jaki dodatek miał przed wymianą. Dopiero zimą będzie można powiedzieć coś więcej. Niestety powyżej 140 jego apetyt na ropę rośnie.

[Andrzej-2010]

14 godzin temu, wad3r napisał:

Samochód poza tym pracuje tak, jak powinien, odpala od strzału, pracuje równiutko, nic nie szarpie, nie drga, itd., wszystko pracuje tak jak należy.

Jakby w 1,5 DCI rozrząd był przestawiony o ząbek, to chyba dawałby również jakieś inne oznaki, czy mogłyby być tak "niepozorne"?

Jeżeli  jest  tak  jak napisałeś  wyżej, to  jest  OK.  Sprawdź  zużycie  paliwa  na  niższych  prędkościach, bez  specjalnych  przyspieszeń 

[wad3r]

Dzięki za odpowiedzi, może trochę przewrażliwiony jestem. Jednak, to że tak na prawdę zaczyna się zbierać powyżej 2tys obr/min. nie daje mi spokoju, bo według danych fabrycznych max. moment powinien być już dostępny przy 1750 obr/min . Renault Fluence ma te same dane, ale znalazłem wykres z hamowni dokładnie dla tego samego silnika, i tam 200NM jest od około 2100 obr/min dostępne (wykres dołączam do postu).

Może więc jednak te silniki tak po prostu mają? A RENAULT podaje pierdoły z tym max. momentem od 1750obr/min (albo ja coś źle odczytuję ten wykres)

 

[dyzol]

Ja mam wersję 90PS czyli praktycznie to samo tylko z DPF i zbiera się już od 1700 obr/min.Coś ewidentnie masz nie tak.Może turbo późno wstaje?

W mieście mi pali około 5,3 do 6 litrów zależy jak krótkie trasy.Na trasie ok 2000km osiągnąłem średnie 5.0l.Niestety ze względu na skrzynię 5 biegową na autostradzie przy tych prędkościach będzie palił sporo :(

[Andrzej-2010]

Dla  silnika 1,5 dci/110 KM/4000 obr/min ;   moment  obrotowy  max  ;

 - 240 Nm / przy 1750 obr/min ,

- 260 Nm / przy  1750 obr/min ,  od  2014 r

Dla silnika 1,6 dci/130 KM / 4000 obr/min ;

- moment obrotowy max;  320 Nm / 1750 obr/min

Natomiast  wg.Godula Moto Sport  silniki  z  mocą  80 KM  i  86 KM , moment obrotowy max mają w okolicach 1900 obr/min ; Chiptuning

 

 

 

[dyzol]

1.5 dCi 85	1,461 cc (89.2 cu in)	K9K	85 PS (84 hp; 63 kW) @ 3750 rpm	200 N·m (148 lb·ft) @ 1750 rpm	175 km/h (109 mph)	12.9
1.5 dCi 90 FAP	1,461 cc (89.2 cu in)	K9K	90 PS (89 hp; 66 kW) @ 4000 rpm	200 N·m (148 lb·ft) @ 1750 rpm	180 km/h (112 mph)	12.5

[Andrzej-2010]

Czyli, należy jechać  na  reklamację  ustawień  rozrządu  lub   kontrola   clipem

 

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez Andrzej-2010

[niebianskaskurwoala]

Cytat

Dla silnika 1,6 dci/130 KM / 4000 obr/min ;

- moment obrotowy max;  320 Nm / 1750 obr/min

 

Mając dwie meganki z tym motorem (jest to o tyle istotne, że wykluczam że coś z 1 sztuką może być nie tak) mogę śmiało powiedzieć, że to bull shit. Przy tych 1750 RPM'ach to jest totalna turbodziura. Auto zaczyna iść od ~2000 RPM. Poprzednie 1.5 dCi 110KM zbierało się nieco lepiej w tym zakresie obrotów (1,7-2.0k RPM).

[Andrzej-2010]

Kolego, czeka Ciebie kontrola ustawień na clipie ( łańcuch nie  hałasuje ? ).  Jazda  meganką  z  silnikiem 130 KM,  wg.mnie   to  wrażenia  większe  niż  laguną  z silnikiem 150 KM

[niebianskaskurwoala]

Nic nie hałasuje, oba auta /silniki/ są jak najbardziej sprawne Przecież nie piszę, że auta nie mają mocy, mówię tylko o turbodziurze. To widać też na wykresach firm, które hamowały auta z tym silnikiem, że przy 1750 RPM jest ledwo ~250 Nm, a max. jest dopiero przy 2200 RPM.

Swoją drogą napisz ten wniosek użytkownikom Qashqai, którzy jak jeden mąż twierdzą, że 1.6 130KM chowa się przy 2.0 150KM jeśli chodzi o dynamikę. Ale EOT z mojej strony.

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez niebianskaskurwoala

[wad3r]

4 godziny temu, niebianskaskurwoala napisał:

. To widać też na wykresach firm, które hamowały auta z tym silnikiem, że przy 1750 RPM jest ledwo ~250 Nm, a max. jest dopiero przy 2200 RPM.

 

No dokładnie, jak patrzyłem teraz na wykresy z kilku firm, które hamowały 1,5 DCI 86KM lub 90KM i nigdzie nie osiąga 200Nm przy 1750 obr/min, wszędzie powyżej 2000 obr/min, a przecież na swoich stronach internetowych w "realizacjach" nie prezentują wyników chip tuning'u dla samochodów z którymi coś było nie tak.

Patrząc na te wykresy, to można chyba dojść do wniosku, że ten silnik tak naprawdę "żyje" dopiero od 2000 obr/min , a nie deklarowanych 1750 przez producenta.

Jakby jeszcze jacyś właściciele z tym motorem się wypowiedzieli jak to u Was wygląda, to byłoby super.

Do postu załączam wykres dla Megane III 1,5 DCI 90KM i również przy 1750 obr/min daleko jeszcze do 200 Nm...

Edytowane 25 Sierpnia 2017 przez wad3r

[jabrze]

5 godzin temu, Andrzej-2010 napisał:

  Jazda  meganką  z  silnikiem 130 KM,  wg.mnie   to  wrażenia  większe  niż  laguną  z silnikiem 150 KM

To już nie ma porównania, ale w drugą stronę.

W Lagunie hałas z przewietrzania kabiny i hałas od silnika się zaczyna przy 160km/h.

Ciekawe na jak długim odcinku rozpędziłbyś się do 200 km/h odczytane z GPS i czy w ogóle?

Porównanie zrobiłeś do padliny, a nie wspomnę już o komforcie.

 

Odnośnie megane 1,5/90KM - regulacja gruszki z podczepionym wakuometrem powinna przesunąć obroty do maksymalnego momentu. Coś one się rozjeżdżają po czasie.

[dyzol]

Regulacja gruszki w 1,5/90KM  Masz jeszcze jakieś dobre rady???

[jabrze]

20 godzin temu, dyzol napisał:

Regulacja gruszki w 1,5/90KM

Wydałeś opinię o sobie.

Forum jest od tego aby wzajemnie sobie pomagać, a nie krytykować.

 

Każdy silnik Renault, gdzie sterowanie turbiny jest podciśnieniowe zawiera w gruszce regulację mechaniczną.

Do każdego silnika, jak również konkretnego typu jest w necie tabela regulacji.

Wymieniając turbinę musimy ją dostosować do konkretnego układu podciśnieniowego, który  z czasem  zmienia swoje parametry.

Konieczny jest do tego miernik podciśnienia wczepiony trójnikiem do gruszki.

Do regulacji służy śruba M10. W ten sposób redukujemy  turbodziurę.

Może tego nie powinienem pisać na forum bo jeden niewielki ruch może spowodować duże problemy.

Polecam podjechać do porządnego tiunera.

U nich ostatnią czynnością po chipie jest ta regulacja.

Nissan  wyeliminował do sterowania turbiny regulator podciśnieniowy zamieniając go elektrycznym.