Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

zakup megane III 1.5 dci


kowalikd

Rekomendowane odpowiedzi

Tak trochę poza tematem - wiecie, że nagminne jest, nawet w niektórych ASO, niewymienianie wcale oleju? Filtr oleju jest tylko przecierany szmatką, żeby wyglądał na wymieniony, a wszystko inne jest nieruszane. Klient szczególnie w dieslu nie ma możliwości sprawdzić czy olej został wymieniony. Niektóre silniki robią na takich olejach po >100 tys. km i nic im nie jest. Zasadniczo trzeba zawsze założyć, że te wymiany mogły być lub mogło ich nie być. Ja wolałbym chyba jednak kupić auto z przebiegiem 80k km z jedną wymianą oleju, niż z przebiegiem 179k km od płaczącego niemca, gdzie przebieg został skręcony 2x, połowa wpisów w książce jest sfałszowana, a druga połowa tych wymian nigdy się nie odbyła :P Zrobienie pieczątki jakiegoś serwisu na allegro to kwestia 30 zł, handlarze naprawdę nie mają z tym żadnych skrupułów.

 

Info mam z pewnego źródła - od mechaników, którzy pracowali kiedyś w takich firmach (oczywiście nazw i lokalizacji nie mogę zdradzić przez brak konkretnych dowodów) :]

Edytowane przez niebianskaskurwoala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ASO to takie opowieści "urban legend" są mało prawdopodobne.

Warsztaty takie  obecnie mają wysokie standardy pracy.  Stacja nie pozwoli sobie na wstawianie takiej lipy, zbyt wysokie straty może ponieść w stosunku do znikomej wartości 5 litrów oleju.

Kombinacje samego mechanika, też mało możliwe.W chwili przyjęcia auta do przeglądu, zostaje otwarte zlecenie i automatyczna rezerwacja wszystkich potrzebnych materiałów do wykonania konkretnego przeglądu. Teren pracy mechanika jest monitorowany, olej pobierany z dystrybutora, wprost do wlewu silnika, na jego własny imienny kod paskowy, wszystko automatycznie ewidencjonowane, zapisywane.

Co do handlarzy historią motoryzacji Europy to święta prawda.

Edytowane przez Lelupi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Co do ASO to takie opowieści "urban legend" są mało prawdopodobne.

To nie są żadne legendy, a historie ludzi, którzy tam pracowali :-) Na forach także znajdziesz historie ludzi oszukanych w taki czy inny sposób (nie na zasadzie "słyszałem, że"). Czy każde ASO udostępni Ci zapis wideo naprawy na życzenie? Już to widzę... To o czym Ty mówisz ma na celu ochronę firmy przed mechanikami-złodziejami, a nie ochronę klienta przed oszczędnościami na rzecz firmy.

 

Nie twierdzę absolutnie, że "ło matko ASO = oszuści", tylko chodzi mi o to, że jak do wszystkiego trzeba mieć ograniczone zaufanie, nie wierzyć ślepo i brać pod uwagę, że serwisu nie było / odbył się źle itd. Poza tym nie piszę tylko o ASO, ale ogólnie o niektórych warsztatach czarnych owcach.

 

A ja sam miałem wiele przykładów niekompetencji - jedną z najlepszych była wymiana silnika i ucięcie jednej uszczelki w trakcie montażu (w jego wnętrzu - uszczelka latała sobie po silniku), całość trzymała się na kilogramie silikonu :-D Myślisz, że ASO czuło się odpowiedzialne? Jedyne co potrafili to przysłać mi groźbę z kancelarii prawnej za to, że odważyłem się opisać całąsytuację na forum. A nie dalej jak tydzień temu też miałem sytuację, w której po wymianie szyby nie działał czujnik świateł. Pan przeczytał wszystkie poradniki, które wypluł mu CLIP po czym stwierdził "szyba zła, do wymiany na oryginalną". Szyba oczywiście nie była zła, winny był czujnik, no ale CLIP mu tego nie napisał :-)

Edytowane przez niebianskaskurwoala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapis wideo nie jest dla Ciebie, i nie dostaniesz do wglądu. Troszeczkę nie rozumiesz sensu zapisu wideo. Oczywiście, też jest to pewien "bat" na pracowników ze skłonnościami, nazwijmy to, złodziejskimi. 

Jak sobie to wyobrażasz?  Szef stacji czy właściciel zleca szefowi serwisu-dzisiaj nie lejemy oleju. Szef dalej wydaje dyspozycje mechanikowi-nie lejemy oleju. Bzdura! To nie warsztat pana Henia. Ktoś na imienny kod pobiera olej z dystrybutora- bo musi zostać pobrany, cały czas system pilnuje pobranie odpowiednich materiałów do usługi. Zanosi olej w bańce do kierownika. :-)

Niestety, fachowość zatrudnionych osób w ASO, to już inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że z tego też względu sporo warsztatów (ASO i niezależnych) ma przeszklone ściany oddzielające miejsce napraw od poczekalni. Można sobie popatrzeć, a nawet podejść do mechanika i o coś zapytać. Ja mam tak u siebie w kilku miejscach w tym w ASO.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lelupi napisał:

Co do ASO to takie opowieści "urban legend" są mało prawdopodobne

W prawdzie to już historia ale osobiście spotkałem się z takim przypadkiem w ASO Daewo. Pracownik zaproponował mi olej uzyskany od poprzednika któremu nie wlał tego właśnie oleju. Od tamtej pory albo sam wymieniam olej lub nadzoruję osobiście wymianę oleju. Być może dzisiaj są inne standardy ale na zimne należy dmuchać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę rozpoczynać offtopu, szczególnie nie mogąc używać konkretnych przypadków (co się wydarzyło i w jakiej firmie), więc to takie pitolenie ogólnikami. Polecam Ci natomiast kontakt z niezależnymi warsztatami, które "czynią cuda" (jest ich parę w Polsce), czyli z firmami, które pomagały ludziom, które inne warsztaty kroiły i koniec końców nigdy nie potrafiły pomóc. Ja od czasu do czasu lubię poczytać fp firmy "PomPa" - tam znajdziesz wiele historii samochodów, serwisowanych tylko w ASO (m.in. wnętrza silników, w których olej wymieniany był regularnie tylko tam) ;) Ogólnie życie w błogiej nieświadomości jest na pewno dużo łatwiejsze :-)

 

Z mojej strony EOT.

Edytowane przez niebianskaskurwoala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, aniewa napisał:

W prawdzie to już historia ale osobiście spotkałem się z takim przypadkiem w ASO Daewo. Pracownik zaproponował mi olej uzyskany od poprzednika któremu nie wlał tego właśnie oleju. Od tamtej pory albo sam wymieniam olej lub nadzoruję osobiście wymianę oleju. Być może dzisiaj są inne standardy ale na zimne należy dmuchać. 

Też mam niedobre wspomnienia z ASO Daewoo(mimo, że kilka lat serwisowali auto za darmo), ale to było dwadzieściakilka lat temu, czyli  przysłowiowo "dawno temu i nieprawda".Samo auto całkiem miło wspominam. :-) 

Od tego czasu bardzo wiele się zmieniło.

Serwisy Daewoo w prostej linii wywodziły się z komunistycznych Polmozbytów, więc... szkoda marnować słów.

Powstał dziwny paradoks. Brak zaufania do ASO, ale auta tam serwisowane są bardzo poszukiwane na rynku wtórnym. :-)

Nie, nie jestem pracownikiem żadnej marki ASO, są to jedynie moje obserwacje pozyskane, podczas służbowych kontaktów z tego typu stacjami. Dzięki temu, mam możliwość obserwacji pracę"od kuchni", procedury, systemy zarządzania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!