Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

JAK można samemu ładować aku Megane II 1,5dc


Rekomendowane odpowiedzi

jeżeli problemem jest lenistwo to nie należy tego tak robić.

 

nie kolego ,to nie jest lenistwo.Jeżeli mam do dyspozycji dobry prostownik i robię to z głową to nic się nie stanie.A na temat tego co zlecają w sieci mam swoje zdanie,nie zawsze muszą mieć tam rację.W każdym razie w mojej kilknastoletniej praktyce nie zdarzyło mi sie nic uszkodzić w elektronice co byłoby powodem mojego "lenistwa"

Jak to jest,że auta przychodzące do nas z fabryki,warte ponad 300tys.zł są właśnie w ten sposób ładowane?Chyba mamy w serwisie niedouczonych elektroników,będę musiał im pokazać te posty,niech widzą jaką wielka krzywdę moga zrobić swoją niewiedzą i lenistwem.Cóz, człowiek się uczy całe życie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sie podpina najpierw +,póżniej - a na samym końcu prostownik do sieci to nie ma żadnych przeciwskazań.

Podpisuję się pod tym, przed świętami tak właśnie sobie podładowałem (prostownik ojca z jakiegoś marketu typu berdonka) i wszystko jest ok, aku był podłączony pod samochód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile czasu może stać nieuruchamiane auto 1.5dci , aby dało się je jeszcze uruchomić z akumulatora?

Ostatnio auto stało niepalone przez 5 dni i nocy , i ledwo aku wykaszlał , ale zapalił.

auto ma 3 lata.

Chodzi mi o temperatury jak są obecnie ( -5C).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kacper69, tego to chyba nikt nie wie.Wszystko zależy od kondycji silnika,stanu świec żarowych,akumulatora, jakości oleju itp.U nas w pracy autka stoją na dworze i zimą się je odpala co 2 tyg tak dla przegrzania.Niektóre odpalają od reki,do niektórych trzeba podłaczyć takie specjalne aku startowe(nie odpinając klem ;-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Mam pytanie: jak długo ładować akumulator: VARTA 12V 50Ah 330A ??? Ktoś mi obliczył , że ok 14 godzin, ale niestety nie wiem jak to zrobił i wolałbym mieć pewność. Jednocześnie dodam, że teraz ładuje się wartością 0,75A (tak na moje oko bo wskazówka jest pomiędzy 0,5 a 1A).

Z góry dziękuję za pomoc ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, może wywołam sztorm w szklance wody jak podsumuję tą dyskusję, a sprowadza się ona do tego, ile aniołków lub diabełków zmieści się na ostrzu szpilki.

Do tego sprowadzają się rozważania jakim prądem i jak długo ładować akumulator.

Nikt nigdy nie wie, jak mocno jest rozładowany podłączany do ładowania akumulator, więc nie wiadomo ile trzeba mu wmusić amperogodzin, w konsekwencji akumulator będzie niedoładowany, albo zachoruje na niestrawność. Konsekwencje niedoładowania są w sumie mniejsze niż przeładowania z powodu ich "bezobsługowości". Ładowanie dalsze już naładowanego akumulatora, powoduje elektolizę wody z elektrolitu, a więc obniżenie jego poziomu i zwiększenie jego gęstości. W tych bezobsługowych akumulatorach raczej nie ma możliwości sprawdzenia poziomu elektrolitu, zmierzenie jego gęstości i uzupełnienia ubytków wody. Jakie są tego konsekwencje nie trzeba chyba pisać.

Jak to się ma w samochodzie?

Tu jest wszystko proste jak budowa cepa.

Ustawione jest napięcie (14.5) jakie ma utrzymywać alternator i to wszystko. Akumulator bierze taki prąd, na jaki ma w danej chwili ochotę (jak nie ma ochoty - jest w pełni naładowany to nie bierze nic). Alternator ma za zadanie pokryć bieżące napotrzebowanie i to znowu wszystko.

Oczywiście jak są małe przebiegi samochodu i jest rzadko używany to akumulator trzeba okresowo doładowywać, ale trzeba mu stworzyć takie warunki jak w samochodzie tj. ładowanie stałonapięciowe, tzn. prostownik utrzymuje napięcie na stałym poziomie nie wyższym niż =14.5V. Przy takich warunkach akumulator po naładowniu będzie pobierał prąd tylko na pokrycie prądu samorozładowania. Po wielkości tego prądu można oszacować stan akumulatora. Im starszy akumulator i w gorszym stanie to prąd samorozładowania jest większy i dlatego takie akumulatory trzeba coraz częściej doładowywać.

Nie trzeba też główkować jakim prądem i jak długo ładować - to jest samograj.

W takich warunkach eksploatacji akumulator bez "obsługi" wytrzymuje długo (u mnie od 6 do nawet 10 lat).

Tyle mam na ten temat do powiedzenia i życzę długowiecznych akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he , fajny, utrzymany w i ronicznym tonie post...

Ja właśnie ostatnio jeżdżę rzadko - średnio co 3 dzień i praktyczni do jednego-dwóch miejsc i spowrotem do domu; w każdym razie nie jest to zbyt regularna jazda. Warunki są jakie są, minusowe temperatury itp więc podładuję akumulator i zobaczymy na jak długo to wystarczy, a jak na krótko to bedę zmuszony chyba kupić nowy aku (ten ma już 5 lat a co gorsza w moim "władaniu" zaledwie od 5 miesięcy) i tyle w temacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, bo zapomniałem. Moje zdanie na temat czy odpinać akumulator od instalacji na czas ładowania. Ja nie odpinam. Mam już ponad 30 lat prostownik, najprostszy jaki może być, własnej roboty (już o tym pisałem): trafo 120VA i równe 12V~ na wtórnym oraz początkowo jedna dioda 10A, a od dwóch lat zastąpiona mostkiem 10A.

Początkowo miałem wpięty amperomierz, aby wiedzieć jak wygląda prąd w momencie podłączenia akumulatora do ładowania i jak się zmienia z czasem. Wtedy wyciągnąłem wnioski o których pisałem wyżej.

Samo podłączanie, prostownik podłączam do akumulatora i dopiero prostownik włączam pod napięcie. Nie ma wtedy żadnego szoku napięciowego. Odłączam w odwrotnej kolejności.

Proste jest piękne i niezawodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja niestety musze odpinac akumulator bo mieszkam w wiezowcu na XI pietrze a garażu nie posiadam. No chyba, że na działce ale to ewentualnie latem bo teraz to troche zimno... ;)

 

PS: a tak apropos gdybym musiał kupić nowy aku to może podpowiecie mi jaki dałby u mnie radę lub jakimi parametrami się kierować przy wyborze??? :roll: Teraz mam VARTA 12V 50Ah 330A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!