Megane I phII Gaśnie przy schodzeniu z obrotów TYLKO przy średniej temperaturze

[artur_ar2r1]

Witam i kłaniam się nisko.

Przeglądałem forum i internet, ale mój problem odbiega od opisywanych, więc pozwoliłem sobie założyć nowy wątek.

Odpalam rano silnik, który jest zimny. Startuje momentalnie i chodzi na trochę podwyższonych obrotach (ssanie). Jak nabierze trochę temperatury i wskazówka czujnika temp. wejdzie na pierwszą cienką kreskę, to po podniesieniu obrotów i puszczeniu gwałtownie pedału gazu, silnik gaśnie. Spadek z wyższych obrotów, powoduje gaśnięcie, bo komputer nie wyhamowuje spadania obrotów. Tak jest tylko przy określonej temperaturze, bo jak silnik rozgrzeje się trochę bardziej i wejdzie już na drugą cienką kreskę, to nie ma problemów. Podobnie jest, gdy temperatura jest niższa. Do tego znalazłem sposób na zapobieganie gaśnięciu. Jak raz mi zgaśnie po puszczeniu gazu, to odpalam i bardzo, bardzo powoli puszczam gaz i obroty schodzą do poziomu 500, ale wtedy komputer, by silnik nie zgasł, próbuje podtrzymać obroty i je podnosi powoli do poziomu ok. 750 i wszystko już jest później OK. Dodam, że jak mi zgaśnie, to samo odpalenie nic nie daje, bo też gaśnie. Muszę odpalić i nacisnąć momentalnie gaz, aby podnieść obroty i powoli je obniżać, żeby komputer sam zdecydował o podniesieniu obrotów by utrzymać pracę silnika.

Ma ktoś pomysł gdzie szukać problemu i jak go rozwiązać?

 

Pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość.

Artur

[Andrzej-2010]

Przeczyścić układ dolotowy ze szczególna uwagą na;

 - map sensor i jego szczelność,

 - przepustnicę, jej czystość, szczelność ( nowe oringi ), adaptacja,

 - wymiana filtra powietrza,

 - kontrola świec zapłonowych lub ich wymiana,

 - próba szczelności na tzw. plaka. 

[artur_ar2r1]

Dnia 10.06.2018 o 15:58, Andrzej-2010 napisał:

Przeczyścić układ dolotowy ze szczególna uwagą na;

 - map sensor i jego szczelność,

 - przepustnicę, jej czystość, szczelność ( nowe oringi ), adaptacja,

 - wymiana filtra powietrza,

 - kontrola świec zapłonowych lub ich wymiana,

 - próba szczelności na tzw. plaka. 

Dzięki za rady

 

1) Przepustnicę czyściłem i wymieniłem oringi kilka miesięcy temu

2) filtr powietrza wygląda bardzo dobrze, ale po zakupie ( 9 miesięcy temu) go nie wymieniałem

3) Świece wymieniałem niedawno

 

Przyznam że nie wiem o jaką próbę szczelności chodzi A ten map sensor w sumie to nie wiem, czy nie jest walnięty :/ Można go jakoś sprawdzić?

[droopy]

Jeśli mnie pamięć nie myli, to jeśli sterownik silnika dostaje bzdurne informacje z map sensora, to przechodzi w tryb awaryjny i zapala się żółta kontrolka z zygzakiem.

[Andrzej-2010]

Na wartość podciśnienia w kolektorze ssącym mają wpływ ;

1/ nieszczelności połączeń w układzie dolotowym ;

    - złej jakości filtr powietrza lub źle założony, zatkany wlot do filtra, zbyt mały przekrój dolotu,

    - zatkany przewód serwa, zatkane serwo,

    - uszkodzony zawór recyrkulacji par benzyny lub sparciałe przewody do zbiornika z węglem aktywnym

       i do zbiornika paliwa,

   - przytkana odma olejowa ,

  -  zły stan uszczelek pod  kolektorem ssącym ,

  -  zanieczyszczona przepustnica, uszkodzone uszczelki ,

  -  nieszczelność montażu czujnika ciśnieniowego, ( map sensora ), 

  -  nieszczelne uszczelki /podkładki wtrysków ,

2/ przestawiony rozrząd  

3/ za małe luzy zaworowe,

4/ przytkany katalizator ,

W  silnikach benzynowych podciśnienie w kolektorze dolotowym powinno oscylować w granicach ;

    - 1.4 /1.6 16V ; ok  28  do 36 kPa ,

   -  2.0/16 V ;       ok. 32  do 38 kPa. 

46 minut temu, artur_ar2r1 napisał:

1) Przepustnicę czyściłem i wymieniłem oringi kilka miesięcy temu

Czy była wtedy poprawa po czyszczeniu? 

Kilka miesięcy temu czyszczona przepustnica to b.długo. 

Jak chcesz wyeliminować błąd tego elementu to należy ponownie ją wyczyścić.

 

[onomatopeja]

1 godzinę temu, Andrzej-2010 napisał:

Kilka miesięcy temu czyszczona przepustnica to b.długo. 

Jak chcesz wyeliminować błąd tego elementu to należy ponownie ją wyczyścić.

jakie ty bzdury piszesz (chyba ze autor przez kilka miesiecy zrobil 30 tys km). Ja swoją czyściłem rok temu albo i więcej i jakoś dobrze się ma wg ciebie rok to już wieczność czy bardzo bardzo długo... ?

 

Być może to krokowiec nawala lub zabrdzony i stąd problemy z obrotami (na zimnym masz ssanie i wyższe obroty i silnik daje rady).

Edytowane 12 Czerwca 2018 przez onomatopeja

[Andrzej-2010]

Czystość przepustnicy zależy głównie od ;

  -  od stanu filtra powietrza,

  -  w jakich warunkach drogowych jeździsz,

  -  w jakim stanie technicznym masz silnik, ( opary oleju, odma ),

  -  jakie paliwo używasz,

  -  od jakości naszego powietrza (np.; Kraków ).

Niektóre marki samochodowe ze względu na stan powietrza w Polsce zmniejszają okresy wymian oleju. 

 

[jabrze]

1 godzinę temu, onomatopeja napisał:

Być może to krokowiec nawala lub zabrdzony i stąd problemy z obrotami (na zimnym masz ssanie i wyższe obroty i silnik daje rady).

Myślę tak samo-drugi krok ma niewłaściwe polozenie głowicy sterujacej.

[artur_ar2r1]

Dnia 12.06.2018 o 18:27, Andrzej-2010 napisał:

Czy była wtedy poprawa po czyszczeniu? 

Generalnie, to czyściłem przepustnicę niedługo po kupnie meganki, bo chodziła bardzo nierówno, brakowało mocy i gasł silnik. Okazało się, że nie palił na jednym cylindrze. To udało mi się wyeliminować, ale przez to, że już takie auto kupiłem, to nie wiem na ile i jaki wpływ miało to czyszczenie.

 

Tzw. "krokowy" też czyściłem przy czyszczeniu przepustnicy, ale oczywiście nie zaszkodzi wyczyścić te rzeczy ponownie. Wiedząc jak, to kwestia 15 minut roboty:)

 

Przypomnę Panom tylko, że auto mi gaśnie tylko jak jest troszeczkę rozgrzane, ale też nie zawsze czasem odpalam, ruszam, jadę i wszystko jest ok, a czasem odpalę, ruszam, przejadę kilkaset metrów/kilometr czy dwa i puszczając szybko gaz, żeby np. hamować to gaśnie. A jak bardzo powoli będę puszczał gaz, to utrzyma te obroty i już nie gaśnie, tak jakby zapamiętał jak je utrzymać...

 

23 godziny temu, jabrze napisał:

Myślę tak samo-drugi krok ma niewłaściwe polozenie głowicy sterujacej.

Możesz coś więcej mi napisać na ten temat?

 

P.S. Wyczyściłem mapsensor, ale wydaje mi się, że muszę uszczelki na nim wymienić, bo może tam być nieszczelność.

[jabrze]

Map sensor musi siedzieć sztywno.

Silnik krokowy pracuje w trzech położeniach wysuniętej głowicy. Te zmiany dokonuje sterownik w zależności od temperatury płynu chłodzącego. Dobór wlasciwej mieszanki paliwowo-powietrznej dla obrotów jalowych jest realizowany wychyleniem "zerowyn" przepustnicy.

Jeśli silnik po puszczeniu gazu schodzi za nisko to oznacza niewłaściwe polozenie "zerowe" - oczywiście jeśli cały układ dolotowy jest szczelny.

Jeśli silnik zaciera ( czasami nadmiernie drga) mamy ten cykl zakłócony i Twoja metodą chwilowo jest skuteczna ale bardzo uciazliwa. 

Czasami zanieczyszczona benzyna może  doprowadzić do takiego ofektu, ale najbardziej zauważalne jest to na rozgrzanym silniku.

 

[artur_ar2r1]

10 godzin temu, jabrze napisał:

Czasami zanieczyszczona benzyna może  doprowadzić do takiego ofektu, ale najbardziej zauważalne jest to na rozgrzanym silniku.

Dodam że filtr paliwa wymieniłem, a nie tankuję na jakiś NO NAMEach typu stacje tesco czy inne tanie badziewia. Jako że mam LPG, i dość tanią stację BP pod domem, to tankuje tam gaz i benzynę Activ. Mając świadomość jak ważna jest benzyna przy gazie i jak niewiele jej zużywam, to nie szkoda mi dać więcej.

 

10 godzin temu, jabrze napisał:

Map sensor musi siedzieć sztywno

Zaraz zamontuję go tymczasowo na taśmę izolacyjną zamiast oringów (bo nie mam teraz takich). Zobaczymy

 

P.S. Wczoraj sprawdzając ponownie MAP SENSOR, zauważyłem, że nie do końca miałem wciśniętą wtyczkę od czujnika temperatury powietrza... Ciekawe czy podawał informacje, czy nie, jeśli nie, to jaki to mogło mieć wpływ? Dodam, że jak z MAP SENSORA wypinam wtyczkę, to jest brak reakcji.

[jabrze]

Map sensor nie reaguje na biegu jalowym. Taśma izolacyjna nie wytrzymuje temperatury. Czujnik temperatury powietrza zassanegoo może mieć wiele wspólnego z  Twoim uszkodzeniem. Będziesz miał cały dolot szczelny i nadal będzie źle, to dopiero wtedy można obserwować pracę silnika krokowego.

[Andrzej-2010]

Kolego, należy ;

 -  kompleksowo podejść do problemu,

 -  wykonać wszystkie  zalecone czynności,

 -  nie liczyć na poprawę przy pojedynczo usuniętej usterce,

 -  szczelność układu dolotowego musi mieścić się w podanych granicach aby silnik pracował poprawnie.

[jabrze]

Dnia Thu Jun 14 2018 o 09:49, artur_ar2r1 napisał:

X

Jak Tobie mogliśmy pomóc, jak dopiero dzisiaj napisałeś o uszkodzonym elektrozaworze i braku stabilizacji ciśnienia wtryskiwanego paliwa.

[artur_ar2r1]

Skąd teza o braku stabilizacji ciśnienia wtryskiwanego paliwa? Nic takiego nie napisałem (również w wątku pochłaniacza). Fakt, że u mnie sprawa jest dziwna, bo do numeru seryjnego 990 330 (a ja mam około 460 tysięczny) był regulator w listwie. Ja mam miejsce na regulator, ale go nie ma. Za to z baku idą tylko 2 przewody, a nie trzy, co oznacza, że regulator jest w zespole pompy paliwa. Dodam, że w króciec w kolektorze który powinien łączyć regulator ciśnienia paliwa z kolektorem, mam wstawioną rurkę z trójnikiem, która prowadzi do MAPsensora od gazu oraz reduktora gazu.

 

Zaś co do uszkodzenia elektrozaworu pochłaniacza par paliwa, to nie jestem tego pewien czy jest uszkodzony, ale nawet jeśli, to obecnie mam zatkany ten dolot szczelnie (czyli tak jakby elektrozawór był w pozycji zamkniętej) i poprawy nie ma.