Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Fluence - szybkość odpalania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam pytanie dotyczące odpalania Fluence. Benzyna 1,6 16V. Rozrusznik kręci ładnie i szybko, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Dlaczego do odpalenia musi przekręcić z 4 - 5 obrotów wału? Powinien palić wręcz z dotyku, tak na ok. 2 obroty wału, czyli na chwilę przekręcając kluczyk. Tylko mi nie mówcie, że ten typ tak ma, bo pewnego dnia coś mu odbiło i zaczął palić właśnie z dotyku. Ale na drugi dzień znów było po staremu. Więc się zastanawiam co jest. Odpala podobnie czy zimny czy rozgrzany. Błędów nie ma, świece wymienione, przepustnica wyczyszczona, filtr wymieniony, czujnik położenia wału czyszczony, nawet uszczelki pod kolektorem dolotowym nowe. Wygląda to na problem z jakimś czujnikiem. Tylko komputer nie widzi błędów, więc jest to jakiś nietypowy problem którego komputer nie uznaje za błąd. Czujniki temperatury raczej odpadają, bo jak pisałem nie zależy to od temperatury silnika. Chyba że czujnik temperatury powietrza. Chodzi mi po głowie jeszcze czujnik położenia wału - może daje za słaby sygnał przy kręceniu rozrusznikiem. Albo nietypowy błąd MAP sensora. Miał ktoś coś podobnego? Najlepszy by był jakiś magik z kompem, który by ogarnął pracę czujników, a nie tylko błędy sprawdzał. Kurcze, Meganka z 99 roku stoi tygodniami i od zawsze pali z dotyku, choćby i 20 stopni mrozu było :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten typ tak nie ma. Sprawdź ciśnienie paliwa przy rozruchu. Może się wraca do baku, bo tyle czasu potrzebuje pompa jak nie trzyma elektrozawór odpowietrzania. Sprawdź ciśnienie pompy po postoju. Musi odpalić w połowie obrotu tym bardziej w tych temperaturach. Mamy mechaników od kasowania błędów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać, że pompa paliwa jest nowa, bo na starej kręcił jeszcze dłużej. Czyli poprawa jest, ale jeszcze coś jest nie tak. Gdzie jest ten elektrozawór odpowietrzania?

Edytowane przez szod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli elektrozawór pochłaniacza par paliwa (chyba z lewej strony silnika stojąc z przodu)? On wchodzi do kolektora dolotowego, ale nie ma nic wspólnego z ciśnieniem paliwa, chyba że z podciśnieniem w kolektorze. Do przepustnicy jedyny wężyk jaki pamiętam to idzie od odmy z kolektora dolotowego. No chyba że coś przegapiłem, ale co ma przepustnica do ciśnienia paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, szod napisał:

X

Po wyłączeniu zawór się zamyka i odcina powietrze do filtra. Paliwo zmniejsza ciśnienie, ale się nie wraca grawitacyjnie. Ten zawór utrzymuje ciśnienie wytworzone przez sprężenie i ciężar paliwa pozostających w przewodach. Wszystko łączy się w filtrze. Przy otwartym zaworze podczas pracy opary paliwa są  zasysane przez układ dolotowy. Miałem tak samo. Odpalał po postoju po ok 4 - 5 sekundach - musi się jeszcze wytworzyć ciśnienie 

Ty wymieniłeś pompę, a ja nie. Wymieniłem zawór i odpala w pół obrotu. Clip widział tylko ciśnienie, ale błędem to nie było. Elektrozawór elektrycznie był dobry, ale puszczał podciśnienie w miejscu klejenia. Po uszczelnieniu również działa dobrze.

38 minut temu, szod napisał:

On wchodzi do kolektora dolotowego, ale nie ma nic wspólnego z ciśnieniem paliwa

A jednak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pochłaniacz par paliwa jest połączony ze zbiornikiem paliwa. Po prostu jest to odpowietrzenie zbiornika poprzez węgiel. Elektrozawór otwiera się w określonych warunkach i podciśnienie z kolektora dolotowego wyciąga pary paliwa z węgla. Nigdzie elektrozawór pochłaniacza nie powinien być podłączony pod obwód ciśnieniowy pompy. Więc nie może mieć wpływu na ciśnienie paliwa. Na cofanie się paliwa również, bo otwierając się łączy kolektor dolotowy z otoczeniem poprzez filtr węglowy. On nie wpuszcza powietrza do zbiornika paliwa. Zbiornik ma cały czas odpowietrzenie poprzez filtr węglowy i nie ma tam ciśnienia czy podciśnienia. Nieszczelność zaworu może wpływać na podciśnienie w kolektorze dolotowym i łapanie lewego powietrza przez silnik. Co się będzie wiązało z typowymi objawami zasysania lewego powietrza. Przewód paliwowy z pompy idzie do wtryskiwaczy, a ciśnienie powinna utrzymać pompa poprzez swój zawór zwrotny. Mówiąc inaczej - nie wiem co masz na myśli z tym zaworem, ale jakoś związku nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz że nie ma? Rozbierałeś pompę? Weź ściągnij sobie wężyk paliwowy z pompy i zobacz czy Ci paliwo pod ciśnieniem nie wyleci. Co do tego zaworu to robiłem próby na razie bez jego ruszania. Próba natychmiastowego odpalenia silnika po zgaszeniu powoduje to, że tylko nieco szybciej odpala (ale nie jest to to, czego oczekuję). Paliwo nie zdążyło by spłynąć z przewodów. Zresztą przewód paliwowy trzyma ciśnienie,  bo zdjęcie go z pompy powoduje wyciek paliwa z przewodu pod ciśnieniem. Więc to trzyma ten zaworek którego nie ma. U Ciebie możliwe że zawór pochłaniacza par paliwa nie trzymał, co powodowało słabe podciśnienie w kolektorze dolotowym i czujnik podciśnienia dawał sygnał że brak podciśnienia. Wtedy też może być problem z odpaleniem silnika. Nie wykluczam, że u mnie może być podobny problem tylko w mniejszym stopniu. Ale to nie ma nic wspólnego z ciśnieniem paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jabrze, w MII też jest to cudo, o którym piszesz? Gdzie to znaleźć i jak sprawdzić, jeśli jest? Mam od pewnego czasu dość podobny problem. Po dłuższym postoju potrafi zrobić kilka obrotów silnika, zanim zapali. Poza tym zero objawów. Jak zapali to wchodzi na obroty normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ścianie grodziowej za elektrozaworem KZFR. Po wypięciu wężyka górnego i dolnego od filtra węglowego, oraz górnej wtyczki zasysasz powietrze z dwóch stron na przemian. Mój od dołu puszczał. Nówka załatwiła sprawę. 

Nowa pompa okazała się zbędna i poszła w obieg.

Edytowane przez jabrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jabrze wyciągnąłem właśnie ten zawór i go sprawdziłem. Przy wciąganiu powietrza górą czuć jakiś przepływ. Jak robiąc to zatykam palcem dolny koniec to robi się podciśnienie i palec trochę zasysa, po odetkaniu dolnego wylotu jest wtedy taki strzał. W drugą stronę wyraźnie lepiej, trudno zassać powietrze dołem, a zatykając palcem górny wylot bardzo delikatnie go zasysa.

Znaczy się śmietnik i do wymiany?

Wspominałeś też o klejeniu, zalepiłeś połączenie dookoła w tym miejscu, co zaznaczyłem na zdjęciu poniżej?

IMG_20180907_132955_HDR.thumb.jpg.18961f343d7eb51020de5699ca608fa7.jpg

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!