Megane II phII Problem z mocą silnika, szczególnie powyżej 150km/h

[galanty]

Mam następujący problem.

Silnik w mieście pracuje normalnie, nie odczuwam żadnych dziwnych zachowań. Niestety przy wyższych prędkościach ale przy konkretnych obrotach silnik jakby się dławił.

Dzieje się to na 4 biegu, przy prędkości ok 130 km/h i na 5 biegu przy prędkości 150km/h.

Wygląda to tak, jak jakieś drobne przerwy, jakby co jakiś czas świeca nie odpaliła lub jakby powietrza brakowało. Takie delikatne szarpanie autem czuć (rozpędza się, nie rozpędza, itd).

Prędkości 150km/h auto nie chce przekroczyć, chyba, że rozpędzę się z górki to później jestem w stanie utrzymać 160-170km/h. Ale więcej już nie da rady, a kiedyś się dało.

Na 4 biegu, przez 130km/h udaje się bez problemu przejść.

Wymieniłem świece. Nie pomogło.

Mechanik przeczyścił przepustnice. Nie pomogło.

Filtr powietrza wymieniałem niedawno, teraz dla pewności wyjąłem i przeczyściłem. Też nic.

Mechanik specjalizujący się w Renault nic więcej nie wymyślił. Mówi, że nie ma gdzie przetestować auta, bo przecież problem jest dopiero przy dużych prędkościach.

Pomóżcie proszę.

[jabrze]

Nie ma pełnej mocy jak jest zapłon nadmiernie przesunięty do przodu. Potwierdzasz to jazdą z górki, że utrzyma prędkość. Możliwe,że elektrozawór KZFR nadmiernie przepuszcza ilość oleju ( oczywiście poza dawką pochodzącą ze sterowania ). Wiem, że część osób czytających ten temat, nie wierzy w takie prędkości tego samochodu, ale ja na GPS zmierzyłem 178, a na liczniku było prawie 200. Do tych wyczynów  zapłon musi być idealny.

Jeśli silnik na wolnych obrotach błyskawicznie reaguje na pedał gazu, to go dyskwalifikuje.

[markis80]

A może pompa paliwa już nie domaga i nie daje tyle paliwa ile trzeba. 

[Andrzej-2010]

16 godzin temu, galanty napisał:

Dzieje się to na 4 biegu, przy prędkości ok 130 km/h i na 5 biegu przy prędkości 150 km/h.

A jak wygląda sytuacja przy zmianie biegów? Zakres obrotów silnika jest wówczas b.szeroki,

Zalecam;

- zmniejszyć przerwę na świecach do 0,7 mm,

- przeczyścić map sensor oraz zapewnić szczelność jego montażu,

- przeczyścić czujnik położenia wału korbowego,

- zapewnić czystość, suchość, brak rys i uszkodzeń na cewkach, świecach,

- tankować na sprawdzonych stacjach.

[galanty]

Dziękuję za odpowiedzi.

Na biegu jałowym obroty idą do końca bez problemu.

Na 1,2,3 przy rozpędzaniu, również obroty idą do samego końca bez szarpania. Reaguje na pedał gazu jak należy. Dopiero na 4 się to dzieje. Chociaż nie mam pewności czy na na tych niższych biegach też nie straciłem trochę na mocy.

 

Wykręciłem elektrozawór. Wygląda normalnie. Po podłączeniu zasilania pierwsze 2-3 razy, po przesunięciu wracał jakoś wolno lub po chwili. Ale później już było normalnie, za każdym razem i bez problemu. Przy stałym napięciu trzyma pozycję. Ale nie wiem czy jest szczelny - bo nie wiem jak to sprawdzić. Sam z siebie nie rusza się przy potrząsaniu.

 

Pompa paliwa odpada, bo auto jest na gaz. Problem występuje zarówno na gazie jak i na benzynie.

Oczywiście jeszcze jakieś 2 miesiące temu problemu nie było wcale.

Zastanawia mnie to delikatne szarpanie przy np. 150 km/h. Jakby mu brakowało powietrza czy czegoś.

Mam  ODBC na bluetooth + tel - wiem, że to niewiele ale może tym dam radę coś sprawdzić?

 

[Andrzej-2010]

5 minut temu, galanty napisał:

Pompa paliwa odpada, bo auto jest na gaz.

O tym nic nie wspominałeś.

Oprócz poprzednich zaleceń, zakręć gaz na butli, pojeździj na benzynie. 

[galanty]

Panowie, przepraszam ale jednak wprowadziłem wszystkich w błąd.

Zrobiłem ponowne, tym razem dokładne, testy i sytuacja wygląda inaczej niż to opisywałem. 

Po prostu nigdy nie kręciłem silnika tak wysoko. Podłączyłem ODB2 i tym razem dałem popalić silnikowi.

1. Na biegu jałowym też jest problem, maksymalnie wchodzi 5600 obrotów (pedał gazu wciśnięty w podłogę). Wykres w załączniku. Piotr słusznie spytał o to.

 

Dnia 8.12.2018 o 16:42, Pitrek napisał:

A jak rozkręcasz silnik na biegu jałowym to idzie aż do odcięcia na czerwonym? Nie zatrzymuje sie gdzieś poniżej?

 

2. Praca silnika na luzie w załączniku, pokazuję tam też kąt wyprzedzenia zapłonu.

Dnia 8.12.2018 o 18:37, jabrze napisał:

Nie ma pełnej mocy jak jest zapłon nadmiernie przesunięty do przodu. Potwierdzasz to jazdą z górki, że utrzyma prędkość. Możliwe,że elektrozawór KZFR nadmiernie przepuszcza ilość oleju ( oczywiście poza dawką pochodzącą ze sterowania ). Wiem, że część osób czytających ten temat, nie wierzy w takie prędkości tego samochodu, ale ja na GPS zmierzyłem 178, a na liczniku było prawie 200. Do tych wyczynów  zapłon musi być idealny.

Jeśli silnik na wolnych obrotach błyskawicznie reaguje na pedał gazu, to go dyskwalifikuje.

 

3. Na 1, 2 i 3 biegu problem jednak też jest. Powyżej pewnych obrotów auto nie chce iść. W załączniku wykres próby przyspieszania (2 lub 3 bieg).

4. Na benzynie ponownie potwierdzam, że jest identycznie. 

 

[jabrze]

Ładnie uprościłeś szukanie przyczyny.

Zawór KZFR pracuje idealnie, ale koło "tańczy". To ono wpływa na zapłon. Jest on nierównomierny, bo energia dostarczona do świec jest różna. Ja typuję na uszkodzoną przynajmniej jedną cewkę zapłonową. Przy dużych obrotach i dużej energii zgromadzonej w cewce jest wyładowanie wewnętrzne i brak zapłonu w cylindrze. Na wolnych obrotach energia wyładowania w jednym cylindrze jest za mała i dlatego przesunięcie zapłonu zmienia się powyżej 1 stopnia. U Ciebie jest prawie 5 stopni, a średnio 1 stopień w plusie, czyli będzie idealnie, po wyeliminowaniu uszkodzenia w układzie zapłonowym.

 

[galanty]

Zamówiłem cewki, dam znać

 

[galanty]

Kupiłem na szybko, 2 używane cewki DENSO. Wymieniałem je z obecnymi w różnych kombinacjach ale niestety nic to nie zmieniło.

Samochód zachowuje się identycznie. Spodziewałem się przynajmniej częściowej poprawy a tu nic. Nadal granicą jest 150km/h. Obroty nie wchodzą na maksimum na żadnym biegu tak jak poprzednio.

 

Czy Waszym zdaniem mam kupić 4 nowe cewki, czy to gdzieś indziej szukać przyczyny? 

 

 

 

 

[Andrzej-2010]

Kupując używane części, dalej nie wiesz czy kupione elementy są w lepszej kondycji niż Twoje.

Czynności nie pociągające kosztów ; 

 - zakręć gaz na butli,

-  wykonaj zalecenia z 9 grudnia,

-  czy cewki i świece masz czyste i suche ? Nie zauważyłeś wody, wilgoci w gniazdach cewek?

- czy czasem nie była zdejmowana pokrywa zaworów?

- czy prawidłowe ustawienie rozrządu było sprawdzane ? kiedy wymieniany rozrząd?

[jabrze]

2 godziny temu, galanty napisał:

Czy Waszym zdaniem mam kupić 4 nowe cewki, czy to gdzieś indziej szukać przyczyny?

Wymieniłeś świece na nowe. Jaką masz przerwę na świecach?

Mówimy o zespole, czyli cewka plus świeca. Jedna uszkodzona cewka, czy jedna uszkodzona świeca z wyładowaniem wewnętrznym wpływa na pracę dwóch cylindrów.

Kupiłeś dwie używane cewki i ja prędzej wymieniłbym świece.

Też się kiedyś tak męczyłem. Znalazłem, oscyloskopem uszkodzoną parę  cewek, podmieniałem cewki, a okazała się jedna świeca.

[galanty]

Ok, zrobię tak jak piszecie.

 

2 godziny temu, Andrzej-2010 napisał:

Kupując używane części, dalej nie wiesz czy kupione elementy są w lepszej kondycji niż Twoje.

Czynności nie pociągające kosztów ; 

 - zakręć gaz na butli,

-  wykonaj zalecenia z 9 grudnia,

-  czy cewki i świece masz czyste i suche ? Nie zauważyłeś wody, wilgoci w gniazdach cewek?

- czy czasem nie była zdejmowana pokrywa zaworów?

- czy prawidłowe ustawienie rozrządu było sprawdzane ? kiedy wymieniany rozrząd?

 

- cewki robią się na końcu delikatnie oleiste po bokach, ale nie wiem skąd to się bierze. Wycierałem to raz i jak zamieniałem cewki miejscami, to ponownie się to pojawiło. W samym gnieździe nic nie pływa, wody nie ma. 

- rozrząd wymieniałem miesiąc temu. Czyli przed wymianą rozrządu i po było tak samo. Wtedy też mechanika prosiłem aby rozwiązał problem z mocą. Nic nie wymyślił. A sam problem pojawił się bez związku z żadnym zdarzeniem. 

- pokrywa zaworów? Nic mi o tym nie wiadomo.

 

36 minut temu, jabrze napisał:

Wymieniłeś świece na nowe. Jaką masz przerwę na świecach?

Mówimy o zespole, czyli cewka plus świeca. Jedna uszkodzona cewka, czy jedna uszkodzona świeca z wyładowaniem wewnętrznym wpływa na pracę dwóch cylindrów.

Kupiłeś dwie używane cewki i ja prędzej wymieniłbym świece.

Też się kiedyś tak męczyłem. Znalazłem, oscyloskopem uszkodzoną parę  cewek, podmieniałem cewki, a okazała się jedna świeca.

 

Świece tak jak pisałem wymieniłem wszystkie na początku, bo to była też moja pierwsza myśl. Dałem NGK BKR6EZ. Stare były mocno zatyrane jak je wyciągałem. Przerwę w nowych - sprawdzę.

 

 

[jabrze]

Czyli przyczyną  może być olej. Jeśli świece masz tłuste, to może być duży upływ wyładowania wysokiego napięcia, czyli zakłócenie.  Nawet przy najmniejszej energii (wolne obroty) to widać.

Ta świeca ma szczelinę 0,9 mm. Dla tego silnika lepsza jest zmniejszona do 0,7 mm.

[galanty]

Dnia 9.12.2018 o 07:33, Andrzej-2010 napisał:

Zalecam;

- zmniejszyć przerwę na świecach do 0,7 mm,

- przeczyścić map sensor oraz zapewnić szczelność jego montażu,

 

Dnia 19.12.2018 o 22:54, jabrze napisał:

Ta świeca ma szczelinę 0,9 mm. Dla tego silnika lepsza jest zmniejszona do 0,7 mm.

 

Zmniejszyłem przerwy na świecach do 0,7 mm. Brak poprawy.

Odczepiłem MAP sensor i pod nim jest mokro, w środku normalnie stoi woda/olej (?). Załączam zdjęcie. Tam gdzie widać odbicie latarki, to tam jest mokro.

Czy tak powinno być?