Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Polska ma najwięcej śmiertelnych wypadków w UE


nyerik

Rekomendowane odpowiedzi

Norwescy eksperci drogowi po przyjeździe do Polski są przerażeni jazdą Polaków. Więcej można przeczytać np. tu: https://wiadomosci.wp.pl/norwescy-eksperci-drogowi-zobaczyli-slynny-film-z-a1-miazdzaca-ocena-polski-6217045119404161a

 

Polska ma najwięcej w Europie śmiertelnych wypadków na przejechane kilometry (wykres poniżej). Na przykład Norwegia ma 6 razy mniej- najmniej w Europie (podobnie jak Szwecja czy Wielka Brytania- 4-5 razy mniej niż Polska). Holandia- mega tranzytowy kraj z niemal 4 razy wyższą gęstością zaludnienia niż Polska- ponad 3 razy mniej niż Polska!) To są olbrzymie różnice, nie 3% czy nawet 20%- co i tak byłoby bardzo dużo, ale po 600%!
W Polsce są jedne z najniższych mandatów w Europie, natomiast w Norwegii na przykład za przekroczenia o 36 km/h w miejscu gdzie jest znak 60 idzie się do więzienia- kara jest bezwarunkowa i nakładana także na obcokrajowców (minimum 18 dni więzienia, ale dla recydywistów znacznie więcej). Za przekroczenie o 32 są prace społeczne. Kara więzienia obowiązuje za przekroczenie prędkości na wszystkich drogach, także na autostradzie przy innych prędkościach (tam jest limit 110 na autostradach). Za przekroczenie o 25 km/h gdzie jest znak 60 traci się prawo jazdy często nawet na kilka lat, a kary za mniejsze przekroczenia są finansowe, nawet rzędu ok. 5 000 zł w przeliczeniu (zarobki 4 razy wyższe niż w Polsce, a mandaty 10 razy wyższe). Punkty karne dla młodych kierowców w Norwegii liczą się podwójnie.

Zrobiłem w Norwegii wiele tysięcy km i tam jak jest znak 50 to wszyscy jadą jakieś 45 by nie przekraczać prędkości. Jak to w Polsce wygląda każdy widzi...

Drogi w Norwegii są bardzo kręte i wcale nie świetnej jakości, a autostrad mniej wyraźnie niż w Polsce, przy podobnej powierzchni.

Czy rządzący nie widzą tego co się dzieje w Polsce? Prawo drogowe jest w Polsce masowo łamane i masa tragedii na drodze przez to. Najwięcej śmiertelnych wypadków w Europie i najniższe kary w Europie- to jest polska "logika".

Co do kar finansowych (mandatów) to w ogóle uważam, że powinno być jak w Finlandii gdzie mandat jest % dochodu sprawcy- sprawiedliwy i skuteczny system.

 

 

comment_EF9okSxyab5FmnE8ZDSqyEpLLgdbJXM9.jpg

Edytowane przez nyerik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wolałbym zginąć w wypadku nawet z czyjejś winy niż się powiesić w Norwegii jak robi to wielu obywateli tamtego kraju, chyba z tego zamordyzmu. Byłem tam dwukrotnie raz zimą na narty w Lillechamer i raz latem na zwiedzanie Oslo, Bergen itd. Wypożyczyłem samochód na stacji benzynowej (praktycznie nowa Toyota Yaris) i jeździłem max 80km/h chyba też na autostradzie. Jestem już kierowcą z dużym stażem i czuciem, ale tam się nie da jeździć. Dzieciaki nauczone, że kierowcy poruszają się z prędkością ślimaka pakują się prosto pod samochody. Na drogach nie istnieje wogółe manewr wyprzedzania, bo jak spróbowałem, to jadący kierowca z naprzeciwka będąc 400-500m przede mną uciekł w las. Dzięki kolego bardzo za taki "porządek" już wolę Tuska za jego 140km/h na autostradach w Polsce. Ps choć trzeba też uczciwie powiedzieć, że Norwegia jest pięknym krajem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norwegia ma wyraźnie niższy współczynnik samobójstw niż Polska więc nie wiem o czym mówisz... Ja byłem znacznie bardziej wypoczęty jadąc po norweskich drogach mega krętych niż na autostradach w Polsce wśród dzikusów drogowych. Polska to samochody jak na zachodzie, a mentalność jak w krajach 3 świata- tu jest problem.

A dzieciaki wychodzą w Norwegii na drogę bo tam pieszy jest najważniejszy i jak zbliża się do przejścia to trzeba się zatrzymać, podobnie jak rowerzysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma też bardzo dużo  "trupów" sprowadzonych z zachodu, gdzie za kierownicą siedzą niedouczone sieroty z Prawa o Ruchu Drogowym blokujące lewy pas do wyprzedzania. Masakra to brak kierunkowskazu przy zjeżdżaniu ze skrzyżowania o ruchu okrężnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgoda, że wariatów, przestępców powinno się eliminować z życia społeczeństwa, ale jak kolega jest zachwycony karami więzienia za wykroczenia, to może warto rozważyć przeprowadzkę do Norwegii? Pracuje tam już dużo Polaków. W czasach Grey'a widzimy, jak ludzie potrzebują zniewolenia. Ja nie. Rzadko wchodzę w taką polemikę, ale jak gdzieś widzę zamach na wolności obywatelskie to działa jak płachta na byka i reaguję. 

  • Zwycięzca 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamach na wolność jazdy w normalnym bezpiecznym środowisku przeprowadzają ci co łamią przepisy drogowe, a teoretyczne polskie państwo nie umie ich powstrzymać. W Norwegii państwo działa, w Polsce nie działa- zresztą jak w wielu innych kwestiach. Wynik w tabeli powyżej.

Co do gratów na drogach to także jest efekt teoretycznego państwa, które teoretycznie przeprowadza badania trchniczne i nie umie zrobić porządku w tej kwestii.

Edytowane przez nyerik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że jako znawca Norwegii słyszałeś, co się u nich stało na wyspie kilka lat temu, jak sobie z tym państwo poradziło, co też się stało ostatnio z ambasadorem Polski i pewnych urzędach pilnujących "dobra" dzieci. Widać, tak samo traktują tam kierowców. Pewnie wspólnie budujemy od lat Polskę mając różne światopoglądy, ale czy naprawdę chcesz to robić stawiając wszędzie zakazy prędkości do 30km/h i wsadzać ludzi do więzienia? Jeżeli tak, to podaj nazwę partii która założysz, co by omijać ją szerokim łukiem...

  • Zwycięzca 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norweskie (i inne skandynawskie) państwo dba o ludzi, wprowadza skuteczne i działające rozwiązania w większości kwestii, np. do 2016r. w Norwegii zakazany był boks bo powoduje uszkodzenia mózgu i źle działa na psychikę, takie coś jak MMA też jest tam zakazane do dziś.

Przekraczanie prędkości, szczególnie znaczne, jest rzeczą bardzo niebezpieczną i ludzie co to robią jak najbardziej nadają się na karę więzienia ponieważ poważnie zabierają wolność bezpiecznej jazdy innym użytkownikom ruchu i narażają ich (i siebie) na śmiertelne zagrożenie i państwo musi bronić tych ludzi. Do tego narażają państwo na koszty przy ewentualnym wypadku. A kto mówi by wszędzie było 30? To w Polsce jest za dużo znaków, bezsensowne ograniczenia często (np. na bardzo krótkim odcinku 80, 60 i znow 80), to też trzeba zweryfikować. 

Natomiast przy szkołach, tam gdzie dużo ludzi itd. powinno być 30. 

Co mi się podoba w ruchu drogowym w Norwegii także to to, że jest całe mnóstwo odcinkowych pomiarów prędkości czyli nie ma "zwalniania na fotoradarze" bo i tak zostanie prędkość sprawdzona na odcinku, fotoradary też są, ale odcinkowych pomiarów jest naprawdę bardzo dużo.

Wg ONZ Norwegia od lat jest najlepiej rozwiniętym cywilizacyjnie krajem na świecie (HDI Index). To najlepsze miejsce do życia dla ludzi- całkowicie zgadzam się z tym twierdzeniem, a przyroda norweska jest po prostu cudowna. Czysta i piękna przyroda, uczciwość, wysokie zarobki, działające, skuteczne rozwiązania- najlepszy kraj.

Mówisz o jakiś wypadkach przy pracy, typu Utøya czy sprawa z konsulem (nie ambasadorem) gdzie na jeden raz na milion system nie zadziałał. W Polsce można powiedzieć, że system jeden raz na milion... działa... Zresztą jak można oceniać sprawę z konsulem? Kto wie co to za rodzina była i czy odebranie jej dziecka nie było potrzebne. 

Jest mnóstwo takich przypadków gdzie Polakom w Szwecji, Norwegii czy Niemczech odbierają dziecko. Bo Polacy pochodzą z kraju bałaganu i bezprawia (często podobnie jak w krajach 3 świata), gdzie prawo jest teoretyczne i wszystko "działa" teoretycznie. Pojadą do Norwegii i odbiorą im dziecko bo dali mu klapsa, a nie rozumieją, że tam prawo obowiązuje w praktyce i jest egzekwowane- jak czegoś nie można to tego się nie robi, a jak się robi to idzie się do więzienia- proste. Uczciwi ludzie przestrzegający prawa nie mają się czego bać, a oszuści lądują w więzieniu lub płacą bardzo wysoką karę, taką by nikt nawet nie pomyślał o złamaniu takiego prawa.

W Szwecji nie można zostawić psa samego w domu na dłużej niż 6 godzin (a szczeniaka do 4 miesięcy w ogóle nie można samego zostawiać) bo traktuje się to jako krzywdzenie tego psa. Jak ktoś zostawi to sąsiedzi masowo dzwonią na policję. Tam prawo działa.

Edytowane przez nyerik
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem Skandynawię od północy po południe, wcale nie są tacy idealni na drodze. Oczywiście jest lepiej niż u nas, ale też przekraczają prędkość i potrafią trąbić bo jedziesz zgodnie z przepisami. Jazda autostradą w Szwecji też potrafi męczyć, wyprzedzają się z różnicą prędkości 5km/h, tworzą się kółka różańcowe na lewym pasie, a na odcinkach remontowanej autostrady nikt nie jechał zgodnie z przepisami!. U nas widać poprawę z roku na rok, nie można tylko narzekać. Ja nadal twierdzę, że większość winy ponosi źle zaprojektowana infrastruktura i idiotyczne oznakowanie. W Austrii jeśli jest chodnik, przez wioski przelotowe jedziesz przyzwoite 70, a u nas dwa domy na krzyż i notorycznie 50, które jest mocno nadużywane.

 

P.S

@nyerik kojarzę Twoje wpisy z innych stron na zasadzie kopiuj-wklej. Jaki jest sens poruszania ciągle tego samego tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milo, ze dyskutuje się z Toba na argumenty, ale już tak na koniec napiszę, że ja tak nie lubię, moje ulubione dyscypliny sportowe to właśnie boks i piłka nożna. Lubię też MMA Lubię ten dreszczyk adrenaliny od czasu do czasu i na sobie i w TV. Nie dałem rady w Norwegii jeździć non stop 50 km/h Na szczęście trochę także przemieszczaliśmy się samolotami. Może dlatego, że nie jestem już nastolatkiem i pewnych przyzwyczajeń już nie zmienię? Urodziłem i wychowałem się w Polsce z tymi i dobrymi i złymi cechami narodowymi. Norwegia swoje bogactwo zawdzięcza surowcom naturalnym, fakt, nie zmarnotrawiła ich jak np. Wenezuela, stąd dobrobyt kraju. Zresztą ten kraj się mocno zmienia etnicznie, zaczynają dominować Pakistańczycy i różnych innych narodowości islamiści. W ich przypadku wcale norweskie służby tak ochoczo nie reagują. Pożyjemy-zobaczymy jak będzie się tam zmieniać prawo. End of story! Dzieuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce kultura jazdy jest coraz lepsza ale ma to też związek z infrastrukturą która w niektórch rejonach jest lepsze a w innych gorsza.
Ogólnie na autostradach więszość leci w okolicy 140km/h, problemem są tylko dwa pasy i masa ciężarówek przy tym.

Jazda na suwak jeszcze 10lat temu to była utopia, dzisiaj w Krakowie nie ma z tym dużego problemu.

Co do prędkośći w zabudowanym to jak ktoś mieszka np. we wschodniej części kraju gdzie nie ma dróg ekspresowych i autostrad to nie wyobrażam sobie jazdy np .200km z czego połowy 50km/h.
Porównywanie Polski do Norwegii jest wogóle bez sensu, np. ile u nas jeździ starszych aut, a ile tam co ma duży wpływ na bezpieczeństwo.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.03.2019 o 11:16, tomqu86 napisał:

 

heh, może i w Polsce kultura jazdy jest coraz lepsza, ale jak będzie się poprawiać w takim tempie to prędzej zrówna się z poziomem Afryki niż dogoni normalne kraje...

Nie mogę znaleźć teraz tego wykresu, ale był wykres pokazujący zmiany w ilości śmiertelnych wypadków przez dziesięć lat (nie pamiętam o jakie lata chodziło, chyba 2002-2012 czy coś takiego). Polska była oczywiście najgorsza w Europie (uwzględniono też niektóre kraje spoza UE) i przez te 10 lat wiele krajów, np. Szwecja zredukowała liczbę tych wypadków 2 razy (chociaż i tak miała najmniej w Europie), niektóre kraje zredukowały ją 3 razy, natomiast Polska o jakiś 10-15%.

Argument w stylu "nie ma autostrad to muszę szybko jechać i nie muszę przestrzegać przepisów" jest totalnym nonsensem. Prawa trzeba przestrzegać zawsze i wszędzie to po pierwsze, a szczególnie gdy chodzi o bezpieczeństwo. 

Porównanie Polski i Norwegii jest jak najbardziej z sensem. Przy nieco większej powierzchni niż Polska (nie licząc nawet terytoriów zamorskich Norwegii) Norwegia ma 407 km autostrad i dróg szybkiego ruchu (de facto autostrad tam prawie nie ma, to są drogi szybkiego ruchu), natomiast Polska ma 3 731 km. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_road_network_size

Dodam jeszcze, że limit prędkości na norweskich autostradach to 110 od 2014r., wcześniej było to 100, a przed rokiem 2000 było to 90. Na zwykłych drogach limit prędkości to cały czas 80 km/h. 

Do tego drogi w Norwegii są niezwykle kręte, przeciętnej jakości, a warunki zimowe są o wiele cięższe niż w Polsce (szczególnie na północy). 

Tak więc Norwegia ma dużo gorzej niż Polska jeśli chodzi o warunki jazdy.

Co do samochodów to średni wiek ich w Polsce to 13,6 roku, a w Norwegii 10,5 roku- poniżej średniej UE. Tak więc różnica wcale nie jest duża. 

W Finlandii średni wiek to 12,1 (nawet łady są zauważalne na ulicach) co nie przeszkadza by Finlandia miała wielokrotnie mniej śmiertelnych wypadków niż Polska.

http://www.aut.fi/en/statistics/international_statistics/average_age_of_passenger_cars_in_some_european_countries?sort_column=1&sort_direction=0

Argument z wiekiem samochodów jest nonsensem, to ma jakiś tam niewielki wpływ, ale na pewno nie kluczowy czy jeden z kluczowych.

Podstawową różnicą między Polską, a Norwegią jest to, że tam niemal wszyscy jadą idealnie zgodnie z przepisami- jak jest znak 50 to praktycznie wszyscy jadą jakieś 45 by nie przekraczać prędkości.  W Polsce na odwrót. Co mają do tego samochody? W starych autach liczniki nie działają?

Zresztą kto każe porównywać do Norwegii? Porównaj sobie z z dowolnym krajem z tej listy czy innej. Wielka Brytania, Szwajcaria, Dania i pełno innych- wszystkie te kraje mają wielokrotnie mniej śmiertelnych wypadków na przejechane kilometry niż Polska. 

Sytuacja na drogach w Polsce nie jest zła tylko jest tragiczna, jeżeli porównamy z normalnymi krajami. Jest rodem z krajów 3 świata. Pod względem bezpieczeństwa na drogach Polska bliższa jest Afryce niż normalnym krajom, taka jest niestety prawda, a żaden rząd nie bierze się za to bo żaden nie traktuje ludzi poważnie, a jedynie jako narzędzie do wygrywania wyborów i utrzymania władzy. 

 

Dodam jeszcze jedną rzecz. W dużych miastach w Polsce masowo łamie się przepisy dotyczące prędkości. Na głównych drogach, przy ograniczeniu 50 prawie wszyscy jadą jakieś 70. Dla mnie to kretynizm totalny pomijając nawet względy bezpieczeństwa. Przez takich właśnie robią się korki bo oni stają potem na światłach i blokują ruch, gdy ruszają. Gdyby jechali 50 to często załapali by się na zielone bez zwalniania. Taka jazda nie tylko nie powoduje, że będą gdzieś szybciej, ale powoduje, że będą później. Często wyprzedzam ich na prawym pasie jadąc 50 gdy dopiero ruszają ze świateł.

Edytowane przez nyerik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce 1/5 wypadków drogowym to chyba są samobójstwa.

Oficjalnych udokumentowanych samobójstw w Tym Kraju jest co roku więcej niż śmiertelnych wypadków drogowych.

Dziennie odbiera sobie życie w Polsce około 20 osób.

A w wielu wypadkach drogowych też nasuwa się hipoteza, że to samobójstwo było .

Bo jak tłumaczyć zatrzymanie się z premedytacją na przejeździe kolejowym, czy gwałtowny wjazd pod TIRa jadącego z naprzeciwka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!