Megane II phI Karta-kluczyk nie działa za pierwszym razem, muszę ciągle klikać

[connyhophop]

Witam,

Megane II 2003

Tak jak w temacie. Od zakupu samochodu karty działają uporczywie. 

Żeby odblokować/zablokować samochód muszę kombinować z klikaniem, odprawiać voodoo wyginając kartę.

Mam 3 karty (2 oryginalne [prawdopodobnie] + 1 dokupiłem na Allegro). Każda z nich była programowana (już 2 razy jechałem na programowanie).

Po programowaniu karty działały wzorowo kilka dni, potem znowu wróciły koszmary przeszłości.

Po jakimś serwisie wymagającym odłączenia akumulatora, ponownie podłączenie akumulatora sprawia, że karta znowu zaczyna działać super przez 1-2 dni.

Czy za komunikację karta-samochód odpowiada czytnik kart, czy coś jeszcze?

Co mogę w takiej sytuacji zrobić?

Pozdrawiam,

connyhophop

[jabrze]

7 minut temu, connyhophop napisał:

odprawiać voodoo wyginając kartę.

W środku jest delikatna cewka nadajnika. Wyginanie prowadzi jej uszkodzenia. Ważne jest stabilne zasilanie uch/bsi (odbiornika). U mnie była to przyczyna długości zasięgu.

Anteny odbiornika są w klamkach i bagażniku na belce. W czytniku jest odblokowanie immo i każda karta powinna działać bez baterii. Ta sama cewka bierze w tym udział.

[connyhophop]

4 minuty temu, jabrze napisał:

W środku jest delikatna cewka nadajnika.

Wiem.

Jednakże tylko w taki sposób karta działa w miarę przewidywalnie. Bez tego działa (w moim odczuciu) dużo gorzej

[jabrze]

Jak otworzysz samochód z 200 m na nowej baterii w karcie możesz stwierdzić, że jest idealnie. W karcie są mikrowłaczniki, które z czasem zwiększają rezystancję łączenia.

Skoro trzy mają problem, to trzeba poprawić zasilanie do kabiny ( czerwone przewody wychodzące z bezpiecznika 50A na płytce dodatniej klemy akumulatora. Masa odchodzi czarnym cienkim przewodem z klemy ujemnej.