Megane II phI Raz odpala a raz nie - Megane II

[Mishel]

Witam, od 3 lat mam problem z odpaleniem samochodu, który trafia do mechanika i nadal problem nie rozwiązany, także zwracam się z prośbą o pomoc. Problem polega na tym, że przy wciśnięciu przycisku start/stop auto "żęży", kontrolki się palą, radio gra, światła palą. Do tej pory wymieniony w pierwszej kolejności bendiks, akumulator, rozrusznik, klima, oczywiście baterie w obu kartach. Raz odpala, raz nie. Na pycha odpala. Auto jeździ pół roku i nagle problem się pojawia, potem problem z odpaleniem i znowu jeździ jak gdyby nigdy nic. Czy ktoś ma pomysł na co zwrócić uwagę? Nie znam się za bardzo sprawach z autem, mogę podać więcej danych. 

[jabrze]

Skoro zawsze odpala "na. pych" to może być problem z kołem zf, które żyje swoim życiem ( nie wraca do pozycji startowej ).

[Mishel]

Dziękuję za wskazówkę ☺️ Czy takie koło można wymienić żeby zlikwidować problem czy to grubsza sprawa? Przepraszam jeśli zadaje głupie pytanie. 

[jabrze]

Koło wymienia się przy zmianie rozrządu (grupsza sprawa) Przedtem należy sprawdzić zachowanie zespołu zfr  intrface bo to pierwszy niepotwierdzony trop. 

[Mishel]

Rozrząd również był wymieniony. 

[hery]

W dniu 27.12.2024 o 20:36, Mishel napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

Dzień dobry. Mam identyczną sytuację. Samochód pięknie odpala, raz na jakiś czas po prostu nie dopali. Ratuje się na "pycha". Wtedy jedzie i po zgaszeniu go (po przejechanej trasie) okazuje się, że auto odpala bezbłędnie kilkadziesiąt razy i to przez pewien okres, po czym problem powraca znowu powraca. A wygląda to następująco: Wciskam sprzęgło i naciskam strat/stop. Zapłon się włącza, kontroli się zapalają po chwili wszytkie po kolei gasną. Silnik nie odpala, rozrusznik nie kreci, po prostu cisza. Włącza się radio i wentylator. Kierownica się odblokowuje. Po otwarciu maski słychać jak coś cyszycz chyba pompa paliwowa i słychać jakby cykały przekaźniki/styczniki. Bezpiecznik sprawdzony, klemy wyczyszczone. Ten moduł UPC częściowe zdemontowany kostki wyciągnięte, przedmuchane sprężarką, kabelki poruszyłem, piny wydają się ok, czyste. Jakby go coś wyteleapało jak jadę po dziurach i krótko mówiąc, kabelek łączy albo nie. Czy tam jakaś śrubka się luzuje i dokręca i albo działa albo nie. Jak znaleźć problem...? Myślę że to elektryka w tym module UPC albo kabelek gdzieś "myszka przegryzła..." Co i gdzie należy sprawdzić w tym module odnośnie kwestii rozruchu, jakie napięcia powinny być.?? Proszę o pomoc. Czy mogę jakoś to ominąć? No kable. Bezpośredni z tej kostki z tego modułu, Pina do rozrusznika, czy sprawdzić jakieś masy????

[Andrzej-2010]

12 godzin temu, hery napisał(a):

. Ratuje się na "pycha". Wtedy jedzie i po zgaszeniu go (po przejechanej trasie) okazuje się, że auto odpala bezbłędnie kilkadziesiąt razy i to przez pewien okres, po czym problem powraca znowu powraca.

Jeżeli w czasie rozruchu;

 - światła mocno przygasają,

 - to sugeruje marnej jakości akumulator 

[aniewa]

13 godzin temu, hery napisał(a):

Czy mogę jakoś to ominąć? No kable. Bezpośredni z tej kostki z tego modułu, Pina do rozrusznika,

Wskazuje na problemy z modułem UPC, było na tym forum kilka takich przypadków. W razie wystąpienia problemu możesz odpalać silnik "na krótko" przez podanie dodatkowym przewodem + z akumulatora na pin w czarnej wtyczce zaznaczony na rysunku. Dodatkowo sprawdź czy nie jest wypalone gniazdo zaznaczonego bezpiecznika rozrusznika.

Gdyby silnik nie odpalał po podaniu napięcia na zaznaczony pin to przyczyny szukać w przewodzie do rozrusznika.

 

[hery]

1 godzinę temu, aniewa napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

Bardzo dziękuję za odpowiedź, jest to jakiś pozytywny trop i niby łatwy do sprawdzenia. Mam ten moduł UPC częściowo wyjęty, więc faktycznie sprawdzę gniazdo bezpiecznika od start/stop (sam bezpiecznik ok) ktoś już tam majstrował. Bo bezpiecznik jest 30 A zamiast 25A. Bo prędzej był robiony sam Bendiks a później wymieniany na nowy rozrusznik przez dwóch różnych mechaników. Ale problem ciągle jest ten sam i powraca. Druga metoda sprawdzenia daje wiele do myślenia i che tak zrobić, ale nie bardzo się zanim...i chciałbym dopytać, aby niczego nie zepsuć... Czy dobrze rozumiem mam z akumulatora z "+" wziąć dodatkowy kabelek i wpiąć go w tego Pina zaznaczonego nr 3?  I spróbować odpalić?? Czy pozostałe piny z tej kostki nie muszą być podłączone do gniazda skoro wejdę tam już z kabelkiem dodatkowo i bezpośrednio z akumulatora, to czarnej kostki juz nie wepne...

[aniewa]

Wszystko musi być podpięte, dwa przewody z tej kostki zasilają układ wtryskowy silnika. Kabelek podłączasz od góry kostki, da się wepchnąć przynajmniej na próbę.

[hery]

20 minut temu, aniewa napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

Ok dziękuję, wiem już o co chodzi. No to próbuje...

Kurde nie wieże - odpaliłem...jestem w szoku. Tylko zrobiłem sobie małą zaglostke. Otóż mówiłem że auto raz odpala a raz nie krótko mówiąc. I mając ten moduł UPC częściowo zdemontowany, sprawdzone pine, przedmuchane sprężarka, mogłem go najpierw go złożyć podpiąć kostki i spróbować odpalić bez tego "obejścia" i ciekawy byłbym co się wydarzyło..a ja zrobiłem również to obejście. Co się okazało. Samochód sam z siebie zaczął kręcić rozrusznikiem szybko wcisnąłem sprzęgło (już nie pamiętam czy wcisnąłem start) z tego podniecenia ale od razu odpalił. Był dziwny dźwięk z pod maski domysłem się, że rozrusznik ciągle kręci więc zdjęłam szybko mostek i zaczął chodzić normalnie. No i najlepsze zgasiłem auto i spróbowałem  odpalić normalnie i okazało się "oczywiście" (w przenośni) odpalił. Nie wiem czy to zabiegi okoliczności czy znalazłem rozwiązanie...? Jeśli tak to co naprawdę się wydarzyło że ten "mostek" zadziałał i co jest wtedy uszkodzone w tym module co należy wymienić. Czy też kabel oryginalny który idzie właśnie z tego Pina do rozrusznika jest uszkodzony... Proszę o dalsze wsparcie...jestem chyba na dobrej drodze.

[aniewa]

Mostek robi się tylko na czas odpalania, dotknięcie przewodem z + akumulatora do zaznaczonego pinu powoduje natychmiastową pracę rozrusznika. W ten sposób pomijasz styki przekaźnika w UPC który normalnie podaje + na zaznaczony przewód. Myślałem, że zrozumiałeś, że ten mostek ma służyć tylko do awaryjnego odpalania silnika na krótko. W module UPC naprzeciwko zaznaczonego pinu jest biały przekaźnik odpowiadający za pracę rozrusznika.

[Andrzej-2010]

Akumulator - jest w porządku???

[hery]

49 minut temu, aniewa napisał(a):

Mostek robi się tylko na czas odpalania, dotknięcie przewodem z + akumulatora do zaznaczonego pinu powoduje natychmiastową pracę rozrusznika. W ten sposób pomijasz styki przekaźnika w UPC który normalnie podaje + na zaznaczony przewód. Myślałem, że zrozumiałeś, że ten mostek ma służyć tylko do awaryjnego odpalania silnika na krótko. W module UPC naprzeciwko zaznaczonego pinu jest biały przekaźnik odpowiadający za pracę rozrusznika.

Niestety.. mówiłem, że jestem w tym słaby. Samochód ma 20 lat i na całe szczęście, nigdy nie musiałem pod nim "leżeć". No a teraz chyba czas zacząć. Bo już ręce mi opadły jak problem trwa prawie 3 lata jeździ do dwóch różnych mechaników i do nich wraca ponieważ auto dalej, co jakiś czas nie działa jak należy (nie odpali) i problem nie jest nadal rozwiązany. Wkurzyłem się i sam próbuje się za to zabrać. Do rzeczy: czyli podejrzewasz, że ten przekaźnik jest uszkodzony? I należy go wymienić? Czy może lepiej sprawdzić przewód co idzie spod tego 3 Pina do rozrusznika i ewentualnie poprowadzić nowy??

28 minut temu, Andrzej-2010 napisał(a):

REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.9  - aniewa

W jak najlepszym wszystko działa. Mruga świeci trąbi. Rozrusznik. Awet nie drgnął bloga cisza na szczotkach czy bendiksie. Aku w miarę Świerże 3 letnie. Chociaż nie mam możliwość go pomierzenia sam. I nie wiem jakie napięcia powinny być na niedopalony, a jakie podczas odpalania czy na odpalonym aucie...

[aniewa]

29 minut temu, hery napisał(a):

Do rzeczy: czyli podejrzewasz, że ten przekaźnik jest uszkodzony? I należy go wymienić? Czy może lepiej sprawdzić przewód co idzie spod tego 3 Pina do rozrusznika i ewentualnie poprowadzić nowy??

Trudno stwierdzić co jest uszkodzone, może być przekaźnik lub układ nim sterujący. Przewód do rozrusznika raczej sprawny bo jak piszesz kręcił po podłączeniu na krótko. Gdy miałem taki problem to po prostu wymieniłem UPC za kilkadziesiąt złociszy i był spokój do końca dni samochodu.