Izera, polski samochód elektryczny - Zachar OFF

No to faktycznie lipa.

Oni do końca tej kadencji rozjebią Polskę do końca - nic tu nie będzie działało.

Związki zawodowe to jet to co doprowadziło do upadku większości państwowych przedsiębiorstw w latach 89-95.

U nas w Radomiu były Zakłady Metalowe Łucznik - jak upadła komuna to się rozpadł jak domek z kart. I powodem nie była niemożność produkcji, brak rynków czy coś w ten deseń - tylko pokomunistyczna sytuacja kadrowo/płacowa.

Kumpla ojciec był dyrektorem na jednym z wydziałów i koło 96-97 roku jak gadaliśmy kiedyś przy flaszce to powiedział wprost - że u niego na wydziale powinno pracować 1000 osób, a pracowało 1800 i nie można było nic z tym zrobić bo związki zawodowe nie pozwalały nikogo zwolnić (a każdy pracownik był w jakimś związku). Powiedział, że potrafiło 3 osoby na jednej zmianie na jednej maszynie pracować (znaczy się jeden robił, drugi się przyglądał, a trzeci spał albo gorzałę walił) - no to jak taka firma mogła przetrwać.

Ludzie się obudzili dopiero jak ZM rozje..ły się do końca i wszyscy wylądowali na bruku (bo mnóstwo było rodzin w Radomiu gdzie wszyscy robili w ZM) i się zaczęły lamenty. Bo jakby była przeprowadzona restrukturyzacja jak planowali (czyli wywalone 1/3 załogi - bo tyle było darmozjadów), to w domu by nie pracowała 1 osoba, a tak wszyscy byli na kuroniówce i klepali bidę.

I dokładnie tak sam o jest nadal w polskim górnictwie i w polskiej energetyce.

I dlatego u nas w Polsce nie będzie produkcji NASZEGO POLSKIEGO samochodu - bo nie ma na to środków ( a żadnego prywatnego inwestora nie stać na wydanie kilkunastu (a może i kilkudziesięciu miliardów euro na niepewny interes).

Druga storna medalu jest taka że obecne koncerny nie dopuszczą do powstania poważniejszej konkurencji.

Ja też bym bardzo się z tego cieszył, ale nie wierzę.

A powiedzcie mi dlaczego nasz węgiel jeż droższy niż np. czeski lub ruski. Dlaczego Czechom opłaca się przejąć upadłą śląską kopalnie i jej użytkowanie jest rentowne, a dla Polski nie jest.

W kwestii dodatkowych opłat za prąd, jakby ktoś jeszcze nie słyszał:
https://new.siemens.com/pl/pl/o-firmie/aktualnosci/oplata-mocowa-nowa-pozycja-w-rachunkach-za-dystrybucje-energii-elektrycznej.html

Nie da rady - bo w spółce EMP jest PGE, Enea, Energa i Tauron. Praktycznie spółki jadą na końcach kasy poprzez obecne rządy.

Znając życie zaraz się okaże że wymyślą nowy podatek (już jeden płacimy w cenie paliwa na elektromobilność) i będą mieli kasę na następne lata siedzenia swoich ludzi na stołkach prezesów i dyrektorów.

To czekamy na 2023 rok i będziemy sprawdzać.

@kataryniarz idealnie podsumował temat tej prezentacji.

To jest taki nowy "miś" - aby z naszych kieszeni banda swoich brała od 2016 roku kupę kasy za nic.

Tutaj jeżdżące prototypy Vosco z Kutna:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/premiery/nowe-polskie-auto-elektryczne-juz-jezdzi-czy-vosco-s106ev-to-nowa-syrena/hbtcm8y

Akcja CBA z 2018 roku:
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/582949,syrenka-amz-kutno-cba-reaktywacja-dotacja-kontrola-ncbir.html

Powiem tak.

Mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego materiału. 

Powiem, że jak dla mnie, jest to trochę o dziwne. 

Po co teraz prezentują, skoro w sumie nic nie ma ? 
Sama buda z jakiś zasilaniem dla elektroniki, by coś się wyświetlało i świateł.  

Pewne rzeczy mi się też nie podobają ale to są moje gusta i innym może to pasować a mi niekoniecznie  

Przyznam także szczerze, że chciałbym, by wreszcie powstał jakiś POLSKI samochód, niekoniecznie elektryk, który jest tylko pseudo ekologiczny

Ale może, niech im się uda  

Tak czy siak jeżeli miałby kosztować 60 tysięcy to biorę w ciemno. Nawet jak będzie kupiony z AliExpress czy innej Alibaby...z przyklejonym orłem. 

Zachar już chyba trochę oberwał od Internautów.

To jest ściema dla wyprowadzenie kasy i medialną propagandę rządzących. Wydali 30 mln z naszych podatków na wydmuszkę. Żenująca prezentacja łącznie z prezentacją, wydawać by się mogło znawcy, Zachara. To jest idealny komentarz do tego "misia":

- Powiedz mi, po co jest ten mis?

- Właśnie, po co?

- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?

- Protokół zniszczenia.

- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.

Dobra, a gdyby się jednak udało i może nie w 2023 ale w 2026 wypuścili by pierwsze modele na rynek.
Wzielibyście takie auto pod uwagę?

Nawet z zaangażowaniem spółek skarbu państwa i zakupami "u Niemca" nie ma szans na uruchomienie produkcji masowej w obecnych realiach. 

To musi być sztab specjalistów i miliardy euro - a tego w Polsce nie ma.

Znaczy się specjalistów mamy, ale wszyscy są poza granicami (np. pan Maksymilian Szwaj w Astonie Martinie - https://magazine.astonmartin.com/people/max-szwaj-life-aston-martins-chief-technical-officer). I można by wielu wskazać - ale żaden nie jest w Polsce, bo tu nie ma przyszłości.

Jeszcze brakuje konferencji z premierem i gadki o wsparciu polskiego projektu  podobnie jak z super autem Arinnera Husarria   akcje sprzedane i tyle w temacie

chociaz z drugiej strony 2023 to ważny rok dla pisu, przez wybory może będą chcieli pochwalić się chociaż jednym skończonym projektem przez 8 lat rządzenia bo z przekopem raczej nie zdążą już o centralnym lotnisku nie wspominając. Takze przy zaangażowaniu kluczowych spółek skarbu państwa i licznych zakupach u „Niemca” (bo technologi u nas brak) może się udać.