Renault Megane E-Tech (2022) [EN]

20 godzin temu, MarcinDe napisał:

jak cena będzie normalna

Nie bardzo rozumiem. To już jest normalna cena, to spalinowe mają drożeć do poziomu cen elektryków. Ludzi nie będzie tak po prostu stać na zakup, mają wynajmować auto za opłatą miesięczną, a używek w sumie nie będzie za dużo ? Poza tym... ktoś kupi używanego ,10 letniego elektryka?

@Krzychu ja myślałem żeby takowego kupić (znaczy się elektryka) bo PV na dachu, ale jak sobie policzyłem wszystko to mi wyszło że może za 10 lat - jak cena będzie normalna i stacji DC tyle co stacji benzynowych.

Ja już napisałem do latania "wkoło komina" zarąbiste auto, ale do jazdy np. na wakacje jest kicha.

A tu fajny tekst o realnym użytkowaniu elektryka w Polsce - tekst

Ja generalnie myślę o domowym ładowaniu z własnej małej elektrowni jądrowej, do nabycia na allegro i amazonie ?

Auto fajne - tylko jest to auto które może być jako 2 w domu, a najlepiej 3.

Panowie w naszym kraju na razie to sobie można taki samochód kupić do jazdy po mieście, albo jak się robi dziennie do 100km. W innym przypadku zakup bez sensu - nie ma gdzie ładować, prąd komercyjnie wychodzi jak paliwo. No i dla mnie najważniejsze - jak mam stać przy ładowarce jak debil 2 godz. zanim się naładuję - to jednak wolę spalinowóz.

Z racji tego iż przegląd wypada mi na koniec kwietnia, a podobno w połowie kwietnia mają być już w salonach, wezmę sobie na jazdę próbną. Sam bym chętnie takiego elektryka przytulił, zwłaszcza że więcej jeżdżę "w koło komina." ?

Mi na lokalne trasy takie autko by wystarczyło.

2 minuty temu, kataryniarz napisał:

niestety to nasze pensje są o przynajmniej 50% zaniżone, a raczej 4x za niskie w stosunku do EU.

A to już inna sprawa ale masz 100% słuszności. 

150k za full to uczciwa cena jak na małe auto do miasta. @Prezes niestety to nasze pensje są o przynajmniej 50% zaniżone, a raczej 4x za niskie w stosunku do EU.

max 125 tys.   

Oczywiście w full opcji. 

Jak dla mnie, obecnie wszystkie auta na rynku, są co najmniej 50 % zawyżone z wartością. 

To na jaki pułap cenowy liczyliście?

Niestety, samochody z silnikami spalinowymi pomału rosną w cenach, chodzi o opłacalność zakupu, im bardziej zbliżą się do cen EV tym bardziej będziemy nastawieni na ich zakup. Myślę, że jak przyjdzie mi zmieniać samochód po "lizingu" to już chyba pójdę w elektryka. Do tego czasu może już się z ładowarkami ogarną.

No jak zwykle - cena z kosmosu.

Ale tak jest z każdym "elektrykiem" na rynku. 

Czyli jak zawsze pseudo ekologia zwala cenowo z nóg. 

I to jest ekologiczne drenowanie kieszeni klientów. 

I czar prysł, cena zabija sens zakupu:

https://francuskie.pl/ile-kosztuje-w-polsce-nowe-renault-megane-e-tech-electric/

Na razie to sobie mogą zakładać odejście, a już chodzą słuchy w branży, że będą bliżej dat granicznych Państwa zmieniać ustalenia.