Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

trybik

Użytkownik
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

11 Dobry

Samochód

  • Auto
    Megane III GrandTour
  • Silnik
    1.4 TCE
  • Przebieg (tys.km)
    128

Ostatnie wizyty

1141 wyświetleń profilu
  1. Hej, Felgi masz oryginalne ? Może złe odsadzenie i o coś obciera ? To na 100% tył ? Podjedź na SKP, niech rozpędzą tylną oś i wtedy słuchaj...
  2. Dlaczego oceniasz jeżeli nie znasz historii auta ? Auto kupiłem z przebiegiem 92k km (zrobionych w 99% po Warszawie, w korkach). Informuję Cię też, że skrzynia TL4-A032 która wychodziła w latach 2009/2010 jest "felerna" (uszkodzeniu ulega mechanizm różnicowy który powoduje charakterystyczne "wycie"). Gdybym nie dbał o auto to nie walczyłbym z tą skrzynią tak długo (zainwestowałem w ten szajs ponad 10k PLN). Więc jeżeli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia - nie mów nic.
  3. Kolego, podziel się gdzie kupiłeś wysprzęglik za 117 PLN (zakładam, że nowy, oryginał) i sprzęgło za 200 zł. Robiłem u siebie i sprzęgło i wysprzęglik i dwumasę również i to nie przy przebiegu 300k tylko 110k km (bo już waliła). Skrzynie TL4-A032 też już wymieniałem (obecnie mam 4). Ceny: wysprzęglik ori / valeo - ok. 200 PLN, sprzęgło valeo - ok. 600 PLN, dwumasa LUK w promo na UCANDO - 1380 PLN. Wrzuć linki ew. bajki zachowaj dla siebie.
  4. Z tymi wibracjami to norma w tym złomie. Ja u siebie już wymieniałem dwumasę z kompletnym sprzęgłem (nie daj się namówić na używkę), poduszki silnika i skrzyni (dolna poduszka) i jak drżał tak drży nadal. Co do dwumasy - w zasadzie wyboru nie ma, jest jeden producent - LUK. Jakościowo - słabo. U mnie po wymianie dwumasa była cicho jakieś 2 miesiące, teraz znowu ją słychać ale prędzej spalę ten samochód niż wymienię ją jeszcze raz (no chyba, że z kolejną 6 już skrzynią). Sama dwumasa to ok. 1300-1400 PLN + sprzęgło i robi Ci się ok. 2k PLN. Do tego wymiana i masz 2,5k PLN... a jak dojdzie do tego cieknący wysprzęglik to jeszcze 200 PLN. Powodzenia ;)
  5. @pawelosek Co do dźwięku "helikoptera" - to nie łożysko oporowe (którego w 1.4 TCe nie ma bo jest wysprzęglik hydrauliczny) a dwumasa... szykuj $ bo zaboli.
  6. @lukasz243243 Koła mechanizmu będą się wycierać coraz bardziej... myślę, że szybciej Ty się poddasz (od wycia skrzyni) niż sam mechanizm. Poza tym, tych skrzyń nie opłaca się remontować - lepiej kupić kolejną - może w lepszym stanie.
  7. @MichalVTS Tak, jeździć i lekceważyć. A jak już się posypie - wymienić na TL4-A036/A060 a najlepiej cały ten gruz M III. Broń Boże remontować - zakładów naprawiających manuale jak na lekarstwo a i profesjonalna naprawa nie jest ich domeną.
  8. Panowie i Panie - problemy z mechanizmem różnicowym w skrzyniach 6b pojawiają się najczęściej w pierwszych rocznikach tj. 2009/10/11. Później skrzynie były zmienione na inny model (ja mam felerną (już 4 sztukę) TL4-A032 gdzie w 2011r. (koniec roku) wkładali już TL4-A036 które tego problemu nie mają (na tę chwilę). Wymiany oleju, łożysk w skrzyni nie pomogą a mechanizm różnicowy nie występuje jako część zamienna. Ceramizer-y - nie wiem, nie testowałem ale mogę zalać - bo to jak z lewatywą w wojsku - może nie pomoże ale i nie zaszkodzi ;) P.S. Skrzynia będzie wyć coraz bardziej.
  9. Co do filmu autora tematu. Ewidentnie słychać skrzynię biegów a dokładnie mechanizm różnicowy. Walczyłem z tym tematem 2 lata, wydałem kupę kasy (ponad 10k PLN) i wyje nadal. Aktualnie mam włożoną 4 skrzynię biegów (TL4-A032) i wyje jak nawiedzona - ja się poddałem. Oryginalna skrzynia była 2 razy w remoncie - wymienione wszystkie łożyska - brak efektu, poza tym że dodatkowo zaczęła chrobotać + wibracje.Wymiana na kolejną skrzynię - jeszcze gorzej. Później wizyta u kolegi Witman-a, założona 3 skrzynia i cisza... przez 3 tygodnie. Kolejna skrzynia od Witmana - wyje od samego początku ale ja już nie mam siły na ten gruz made in France. Te skrzynie biegów są zrobione z "gównolitu". To moje ostatnie Renault. Niech zgadnę - rocznik auta 2009/10/11 ? Z skrzyniami TL4-A036 / A060 nie ma takiego problemu ale nie pasują plug&play (będzie problem z tempomatem choć wydaje mi się, że warto go poświęcić dla ciszy i spokoju). Olej możesz wymienić w skrzyni - nic Ci to nie da, poza tym że będzie jeszcze gorzej. BTW. Jeżeli ktoś nie ma tego problemu - zalecam wymianę oleju w skrzyni ale nie na ten badziew ELF-a tylko Titan Sintofluid 75W80 GL5.
  10. Kolego @dreq02 - wiedziałem, że będzie "gówno-burza", a że wyznawców (i tym samym posiadaczy 1.6 K4M) na forum nie brakuje to było pewniejsze niż własna śmierć Twoje argumenty dot. porównania do 1.4 TCe skwituję tylko pytaniem - miałeś, jeździłeś 1.4 TCe czy tylko "słyszałeś" ? W porównaniu do Ciebie ja miałem 1.6 / K4M w M II (którą przejechałem ponad 50k km), aktualnie brat ma ten silnik w M III i wiem jak to jeździ. Nigdzie nie napisałem, że 1.6 K4M jest gorszy pod względem awaryjności, to po prostu stara jednostka, która w obecnych czasach odstaje mocno od nowych konstrukcji, szczególnie w porównaniu mocy do spalania. Gdyby wszyscy potencjalni użytkownicy wybierali tylko stare rozwiązania to do tej pory by jeździli rowerami Oczywiście, nowe rozwiązania są bardziej ryzykowne od starych, poniekąd już sprawdzonych "w boju", ale trzeba się rozwijać a nie trzymać kurczowo tego co już znamy. Co do serwisowania we Wrocławiu - czytaj proszę z większą uwagą, byłem tam raz i to nie z silnikiem a skrzynią TL4-A032 bo mechanicy w mojej okolicy nie potrafili zlokalizować usterki a co dopiero jej naprawić. Szkoda, że nie przeczytałeś całego postu (wiem, że był długi). Olej wymieniam u swojego mechanika i jeżeli będę chciał to będę go wymieniał i co 5k km - bo dlaczego nie ? Co do stwierdzenia - "jak dbasz - tak masz" - jeżeli poprzedni właściciel nie dbał o auto to kolejny właściciel będzie miał z nim problemy.
  11. @witman Zdecydowanie - Wrocław nie jest idealnym miastem do bicia rekordów w spalaniu, jechaliśmy ok. 20 wieczorem i mimo to spalanie oscylowało w ok. 10 L . Co do przyspieszeń tego zachipowanego kowadła (scenic III) - byłem zaskoczony. Narobiłeś "smaka" na takiego chipsa
  12. @witman Tak, właśnie wróciłem z Wrocławia (mimo tego, iż jestem z okolic Warszawy) i po wielu miesiącach walki z partaczami z Warszawy i okolic, udało się poprawnie zdiagnozować usterkę w moim aucie i ją naprawić. Dodam tylko, że silnik nie był uszkodzony, auto ma 115k km przebiegu a problem był z skrzynią biegów (mechanizm różnicowy). Przez ostatni rok, skrzynia fabryczna była 3 razy w serwisie, raz była podobno wymieniona na inną i ostatnio we Wrocławiu (France Expert) została kolejny raz wymieniona ale już z kompletem półosi, łożysk kół, łożyska podpory i wreszcie, po prawie roku walki jest cisza i można się cieszyć jazdą. Dodam jeszcze, że auto spędziło prawie 3 tygodnie we Wrocławiu i wiązało się z dodatkowymi kosztami wynikającymi choćby z transportu między Warszawą a Wrocławiem i mimo to - twierdzę, że było warto. Nawet bardzo. @witman i Krzysztof z France Expert jako jedyni pochylili się nad tematem, przebadali dokładnie auto (Witku - dzięki za spam z zrzutami z CLIPa ), naprawili usterkę skrzyni oraz jako jedyni odnaleźli uszkodzony wahacz (dzień przed wyjazdem do Wrocławia auto było na przeglądzie technicznym a miesiąc wcześniej u mojego mechanika i nikt tego nie znalazł). Jako jedyni przyjęli wyzwanie naprawy, jeździli, słuchali i szukali problemu aż do pełnej diagnozy i naprawy zakończonej sukcesem. Uwierzcie, mi, że dopiero wczoraj jak odebrałem auto, znowu poczułem radość z jazdy Megane III GrandTour 1.4 TCe - przed naprawą to była męka a nie jazda. Powiem szczerze, że 1.4 TCe nie jest bardzo delikatnym silnikiem, można powiedzieć, że jest dosyć pancerny ale za to delikatny na głupotę użytkownika i mechanika który nie ma o nim bladego pojęcia. To nie jest klasa VW 1.6 /8v którego ogarnie każdy "Janusz" w swoim garażu, trzeba je znać, mieć doświadczenie przede wszystkim w diagnozowaniu i naprawie tego silnika. Niestety, większość "mechaników" nie ma doświadczenia w naprawach tego silnika co kończy się dla nich (silników) czasem tragicznie. Oczywiście zasada - jak dbasz - tak masz obowiązuje w przy tym silniku i niestety, jeżeli poprzedni właściciel nie dbał o niego w sposób należyty (przede wszystkim olej co 10-15k - ja w swoim wymieniam 2 razy w roku - po zimie i po lecie, średnio co ok. 8k km - ostatnio ze względu na bolączki wyszło co ok. 5,5k km), to proszę nie dziwić, że nowego właściciela na starcie czeka kosztowny remont. Co do silnika 1.6 K4M - nie wiem czym się ludzie podniecają, to stary silnik, niska moc - typowy mułek roboczy. Jeździłem M II 1.6 (w teorii 113 KM) i o ile auto było ok, to silnik był za słaby (sedan), palił sporo (i PB i LPG - nowa instalacja) i był dosyć głośny. O problemach z cewkami i KZFR też nie będę wspominał. Szału nie ma i proszę bez fochów i udowadniania mi, że to świetny silnik bo miałem, jeździłem i wiem jak to jeździ. Zresztą brat posiada takowy 1.6 / 110 KM z skrzynią VI b. w M III HB i powiem szczerze po ostatniej jeździe jako pasażer to ten silnik buczy, buczy i nie jedzie. To był dobry silnik na lata 90' i początek 2000' gdzie lud jeżdżący był ciemny i zacofany w dziedzinie motoryzacji, a w dodatku nie wiele wymagał, szczególnie od francuskiego tworu bo przecież w PL królowała święta trójca (VW, Audi, BMW). Reasumując mój długi wywód - jeżeli szukasz cepa i nie masz żadnych wymagań dot. silnika i tym samym radości z jazdy (a poniekąd też bezpieczeństwa - np. przy wyprzedzaniu) - śmiało bierz 1.6 K4M. Jeżeli oczekujesz czegoś więcej - polecam silniki TCe (1.4 i 2.0) ale tylko dla ludzi doświadczonych, dbających o swoje auto i dobrym zapleczem wyspecjalizowanych mechaników jak France Expert. P.S. Być może, wygląda to jakbym wychwalał ten konkretny warsztat ale prawda jest taka, że po rocznej walce tylko oni wrócili z tarczą - reszta się poddała a proszę mi wierzyć, auto było u wielu specjalistów, przez ostatni rok - minimum raz w miesiącu i pewnie wielu zada pytanie - czemu nie sprzedałeś tego gruza - odpowiedź jest prosta, jeżeli usterkę da się naprawić i auto będzie jeździło tak jak przed - to warto to zrobić. O koszty tej rocznej walki nawet nie pytajcie, myślę, że na ten moment będzie to ok. 8k PLN. Powtarzam bo niektórzy mają problem z przyswojeniem wiedzy - koszty ok. 8 tysięcy zł dotyczyły naprawy skrzyni biegów a nie silnika 1.4 TCe. W tym koszcie znalazły się serwisy fabrycznej skrzyni TL4-A032, wymiana sprzęgła, dwumasy, wysprzęglika, oleju w skrzyni oraz robocizna.
  13. Do swojego 1.4 TCe leję Millers Trident Professional 5W40 - bardzo dobry olej (pełny syntetyk na bazie syntetycznej) w akceptowalnej cenie. Ja kupuje na petrostar.pl (dobra cena).
  14. Po pierwsze - nie wiesz która to skrzynia jest w Twoim aucie, bo jak sam napisałeś, masz auto od miesiąca. Po drugie - mój mechanik który się specjalizuje w Renault twierdzi, że te skrzynie mają takie problemy z wycierającymi się zębami mechanizmu różnicowego i to jest dość powszechny problem (ale nie stwierdziłbym, że TTTM). Można z tym jeździć o ile nie przeszkadza Ci to wycie które z czasem będzie głośniejsze, ot cała filozofia. Raczej bym się nie martwił, że mechanizm klęknie tak jak w Hondach (strzał i po jeździe) ale dobrze nie jest i samo się nie naprawi. Możesz wymienić olej i dolać jakiegoś ceramizer-a (np. Liqui Moly) do skrzyń - może będzie trochę lepiej, ale problem nie zniknie. Przerobiłem temat skrzyń w M III dość szczegółowo i te skrzynie nie są bardzo awaryjne, a jak już coś klęknie - można kupić używkę za czapkę drobnych, szczególnie do tak pospolitego osiołka 1.6 / K4M.
  15. @Renia08 U mnie jest identycznie, skrzynia była 3 razy w serwisie i nadal wyje i jest to mechanizm różnicowy (dyfer) - słychać to wyraźnie na rozpędzonym aucie na podnośniku. Zmieniałem 3 razy olej, ostatnio 2 tyg. temu na Fuchs Titan (dla potomnych - na oleju Fuchs biegi wchodzą zdecydowanie lepiej niż na tym dziadowskim ELF-ie NFP). Wracając do Twojego dźwięku - będzie gorzej, to dopiero początek U mnie nie dość że wyje przy określonych prędkościach (np. od 68 km/h do 71 km/h przy jeździe z w miarę stałą prędkością) to jeszcze zaczęła huczeć (huczy od startu do zatrzymania). Łożyska w skrzyni wymienione, łożysko podpory wymienione, poduszki wymienione, przeguby, półosie i łożyska kół sprawdzone - bez luzu. Jedyne czego nie próbowałem to te wszystkie ceramizery do skrzyń / mostów - kto wie, może pomoże... Ogółem - w skrzynię + dwumasy i sprzęgła (1.4 TCe - skrzynia TL4-A032) wsadziłem już jakieś 5k PLN i dalej jest źle. Z kolegą @witman knujemy właśnie, jaką skrzynię można zaadaptować do tej taczki z logiem Renault P.S. Gdybyś wpadł na pomysł wymiany oleju (nic nie pomoże) to wlej tyle oleju ile zlałeś (do mojej Renault zaleca 1.9 L a leje się 2,65 L więc rozjazdy są dość duże). Tu masz wycie dyfra (akurat w BMW) - u mnie już jest identyczne, nawet trochę głośniejsze (proces postępuje):
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!