Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

czy kupie Renault MEgane II 1.9 Dci 120km do 13500zł??


pamel

Rekomendowane odpowiedzi

pamel,

Zawsze warto. Podstawowe pytania to oczywiście o przebieg, czy powypadkowe, który właściciel, czy sprzedaje on, czy może jest pośrednikiem (czytaj handlarz), czy krajowy czy sprowadzony, czy rozrząd był wymieniany a jak tak to kiedy, czy książka serwisowa jest, czy zgodzi się na pojechanie na stację diagnostyczną lub do warsztatu sprawdzić stan techniczny samochodu. Nie wszyscy się na to zgadzają, tłumacząc najczęściej brakiem czasu. Wtedy podziękować i darować sobie ten samochód.

 

Natomiast już przy oględzinach warto zabrać kogoś bardziej obeznanego w samochodach i pojechać np. do SKP. Przy oglądaniu zwracaj uwagę na uszczelki, czy nie ma na nich/pod nimi śladu farby (często osoby lakierujące z lenistwa nie ściągają uszczelek), sprawdzić przegrodę koła zapasowego, odsunąć dywaniki, sprawdzić czy wszystkie szyby mają tę samą datę produkcji. W tym przypadku inna data na przedniej szybie (na bocznej także) nie musi oznaczać dzwonu, bo dość częste jest wymiana szyby gdy uderzy w nią kamień, lub ktoś chciał ukraść coś z auta (tutaj boczna). Czysty silnik to również powód do podejrzeń. Sprzedawcy czyszczą go aby nie było widać wycieków. Trudno mówić tutaj o tym, że takie auto trzeba od razu skreślić, ale osobiście omijam takowe. Bo nie wiadomo czy za miesiąc nie będzie trzeba wydać małą fortunę na naprawę. A jak widać, że coś tam cieknie to mamy wiedzę, co to. Czy naprawa będzie droga. W przypadku starszych aut w 80% są jakieś wycieki, które wcale nie oznaczają poważnej awarii. Trzeba też przejechać się i to nie na dystansie 1km ale dłuższym aby sprawdzić auto przy niższych i wyższych prędkościach. Nasłuchiwać wtedy pracy zawieszenia (czy coś nie stuka) i silnika. Po raz kolejny to, że coś w zawieszeniu skuta nie jest równoważne z drogimi naprawami. Sprawdzić podczas jazdy czy auto nie ściąga na którąś ze stron, czy kierownica nie bije. Ważne jest też aby auto uruchomić zarówno przy zimnym jak i ciepłym silniku. Zdarza się, że sprzedawca specjalnie nie pozwala silnikowi wychłodzić się, bo przy zimnym są np. problemy ze starem. I w drugą stronę, czasem przy ciepłym silniku są problemy ze startem. Powody mogą być różne. W przypadku diesla przy zimnym powodem mogą być np. świece żarowe a przy ciepłym układ wtryskowy. Naprawa tego drugiego to dość spore koszta.

Ogólnie do zakupu nie można podchodzić z emocjami. Sprzedawca (szczególnie handlarz) szybko zauważą, że jest się najaranym na auto. Trzeba zachować się obojętnie i każdą wadę wytykać. Narzekać na co się da :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli pierwsze primo to pytanie o przebieg i o ewentualnie dzwony.potem można o rozrząd i oleje. a potem oglądnać autko przejechać się nim i najlepiej jechać gdzieś do warsztatu i sprawdzić autko tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamel, jeszcze jedno o czym zapomniał kol.ver_batim, - jak będziesz jechał autem na próbę to nie pozwól włączyć radia. czy ono działa możesz sprawdzić na postoju. A oszust, kiedy się zorientuje co do Twojej wiedzy motoryzacyjnej - a zorientuje się szybko, może chcieć zagłuszyć stuki. Albo będzie to bagatelizował i wmawiał, że "ten typ tak ma".

Pamiętaj - każdy podejrzany odgłos może być argumentem do zbicia z ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jeździłem benzyną (megane II 1,6 16V) i dieslem (scenik II 1,9 dci). Według mnie silniki są porównywalne.

 

benzyna jest na pewno tańsza w utrzymaniu, ale w przyśpieszeniu czy spalaniu 1.6 nie ma czego szukać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(megane II 1,6 16V) i dieslem (scenik II 1,9 dci). Według mnie silniki są porównywalne.

Tak, podobne tą może i są ale chyba tylko pod względem mocy (km) bo Nm diesel ma prawie raz tyle. Chyba jednak nie jeździłeś jednym i drugim bo takich głupot byś nie pisał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aston76, w dieslu dCi nie ma sondy lambda :)

 

To ja wiem, podałem przykład na moim silniku 1,6. Przerobiłem w ciągu 6 miesięcy 3 sondy. :-?

Tomik 1970 a co do porównania silników to chodziło mi o moc i ogólnie przyspieszenie w ruchu miejskim. I dla mnie są one porównywalne. Ale jest to moje osobiste zdanie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamel,

Przebieg jest o tyle ważny, że często można go w łatwy sposób zweryfikować po wyglądzie auta, po kierownicy, lewarku skrzyni biegów, pedałach, tapicerce. Warto też przyjmować, że średni roczny przebieg benzyniaków waha się od 10-15k kilometrów a diesla od 15-30k. Nikt nie kupie diesla dla przebiegu 10k rocznie bo samochód zwróciłby mu się po minimum 5-6 latach a często jest to okres dłuższy. Więc jak auto z 2004 roku z dieslem powinno mieć przebieg min. od około 100k do 210k. Z czego prawdopodobny przebieg jest na poziomie 150-180k. Mniejszy przebieg musi dać do myślenia i jeszcze dokładniejszemu oglądnięciu auta.

Zapomniałem dodać, że warto także oglądając samochód pod maską zwrócić uwagę na elementy metalowe, na łączniki. Czy nie jest nic pogięte. Szczególnie w okolicach zderzaka. Kiedyś w komisie sprzedawca chciał mi wmówić, że w Clio 2, które oglądałem, ewidentnie wygięte belki koło zderzaka i koła (trzeba było się dobrze przyglądnąć) to normalka. Po 10 min. oglądania przyznał się, że możliwe, że auto miało "niewielki" dzwon na parkingu :shock: . Tylko, że w bagażniku też były ślady ingerencji blacharza i lakiernika :). Sprzedawcom nie wolno wierzyć. Jak widzą, że ktoś wie co robi to powoli zmieniają śpiewkę. Z 100% bezwypadkowego samochód staje się po chwili po małym dzwonie. Pewnie po paru kolejnych minutach okazałoby się, że to coś więcej.

 

Zapomniałem jeszcze o jednej bardzo ważnej obecnie rzeczy. Po powodziach trzeba bardzo, ale to bardzo wyczulić się dziwne zapachy. Jak w samochodzie będzie pachniało choinkami czy innymi samochodowymi zapachami to musisz dokładnie sprawdzić. Z resztą nawet bez tego trzeba sprawdzić dokładnie czy to nie powodzianin. Nie da się dokładnie wyczyścić auta po podtopieniu. Jak znajdziesz ziemię czy piasek to lepiej darować sobie auto. Szukaj tego wszędzie. Nawet złóż siedzenia z tyłu i sprawdź pod wykładziną. I wyczul swój nos na dziwne zapachy, szczególnie stęchliznę. Auto po powodzi to niestety jeżdżący wrak. Starego fiata 125p czy kaszelka można by doprowadzić do stanu używalności, bo tam nie było praktycznie wcale elektroniki, ale nowsze konstrukcje to skarbonka bez dna. Sprawdź też wszystkie elektroniczne elementy. Otwieranie szyb, radio, sterowane elektrycznie lusterka itd. Gdyby one nie działały to nie daj sobie wmówić, że to niewielka awaria, którą można usunąć za parę zł. To jest znak, że auto może być po powodzi.

Sprawdź też bagnet oleju. Powąchaj go czy nie czuć tam zapachu ropy. Niech Ciebie nie zdziwi, że olej będzie ciemny. To w dieslach normalka, gorzej jakby był on czysty jak w benzyniakach :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slowik8609,

Wiadomo, że trudno jednoznacznie określić od ilu, bo ludzie jeżdżą. Ogólnie przyjmuje się, że diesel opłaca się kupować od przebiegów minimum około 20k rocznie i osoby, które tyle robią myślą o dieslu lub LPG. Podałem minimalne przebiegi, które mogą być wiarygodne. Żona mojego brata swoim benzyniakiem robi obecnie rocznie około 7k a wcześniej to było coś około 4-5k rocznie :). Trudno jednak brać ją jako wyznacznik jazdy benzyną :). Chciałem tylko nakreślić pewną granicę gdy można zacząć wierzyć, że przebieg może być realny, chociaż wiara to słowa na wyrost :).

 

pamel,

Swego czasu byłem co tydzień na giełdach samochodowych oraz odwiedziłem wszystkie komisy w obrębie 70 km od miejsca zamieszkania :). Zakup używanego auta to bardzo trudna sprawa. Jest wielu naciągaczy. Z doświadczenia powiem, że większość handlarzy to naciągacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdaję sobie sprawę, ze przytoczone przez Ciebie przebiegi mają charakter czysto poglądowy. Jednak dalej uważam, że jako średnia są zbyt małe.

Zwłaszcza jeśli autko jest sprowadzane.

Owszem, zdarza się, że ktoś bardzo mało jeździ ( mój dziadek ma kadeta z 89 roku, a ma nim przejechane 95500 km) więc w ogóle kosmos. Jednak to są przypadki raz na ileś tam.

Moim zdaniem lepiej założyć większe przebiegi i się najwyżej miło rozczarować sprawdzając przebieg w ASO niż pójść w drugą stronę - założyć mniejszy przebieg roczny, tak że będzie się zgadzało z "wyliczeniami", a autko będzie miało 100 tys więcej nakręcone...

Pamiętajmy, że handlarze bazują m.in. na stereotypach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego podałem, że bardziej rzeczywistym przebiegiem dla diesla z tego okresu (2004r.) będzie 150-180k co daje średnią rocznego przebiegu od ok 20 do ok 25k km rocznie. W przypadku sprowadzanych przebiegi mogą być jeszcze większe. Szczególnie sprowadzane Francuzy z Francji. Często zdarza się, że takie Megane, Clio czy inne były autami firmowymi, a wtedy podany przeze mnie przebieg bierze w łeb, bo trzeba go pomnożyć przez min. 2.

Kupno zadbanego diesla jest trudne. I nie chodzi tutaj o przebieg, bo samochód z dużym przebiegiem może być w znacznie lepszym stanie niż analogiczne ze znacznie niższym. Szczególnie obecne diesle (CR) potrzebują dobrego traktowania. Benzynę trudniej jest zakatować, co nie znaczy, że nie jest to możliwe :) . I z powodu tego, że ludzie szukają aut z małym przebiegiem, handlarze zmniejszają przebieg. Bo u nas przyjęło się, że auto z przebiegiem powyżej 150k to złom. Więc nawet 10 letni diesel ma przebiegi na poziomie 100-140k :) . Co niby możliwe jest, ale z matematycznego pkt. widzenia prawdopodobieństwo takiego przebiegu jest bliskie zeru 8-) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!