Megane III phI silnik dziwnie klekocze na postoju

[marcinIII]

zgadza się ... to samo u mnie było i też mi to naprawili, jak byłem pierwszy raz z tym problemem... ale niestety u mnie dalej klekocze i to nie pomogło :)

 

[ Dodano: 2010-12-03, 15:44 ]

aaa i żeby było fajnie, to przy większych prędkościach... tzn powyżej 50-60 km/h jak jadę to jakiś dziwny szelest wydobywa się od strony drzwi kierowcy... nie wiem jak to opisać. ale tak jakby jakieś kamyczki obijały się auto, albo wlatywały d otej szczeliny... dziwny odgłos to jest... i nei jest to spowodowane ani solą ani kamykami, bo mam też to od jakiegoś czasu i jadąc po czyściutkiej drodze to samo było... nie ważne czy jade po równej drodze czy z lekkimi dziurami... nie ma na to wpływu wstrząsy.... poprostu taki dźwięk jest ... również wkurza nieziemsko....ale już im tego nie mówiłęm bo by się załamali.. .. ale po weekendzie jade im to auto zostawić i niech się martwią...

[klarabuch]

To jest nienormalne, u mnie po 4 tysiącach jest tak cicho, że silnika w ogóle nie słychać. Jeśli coś to pomoże, to mogę zasugerować ci "przestraszenie" serwis znajomością języka francuskiego (nikt cie nie sprawdzi). Powiedz, że zadzwonisz do centrali Reno. Powinni się przestraszyć i podejść poważnie do problemu.

[PawelZ]

Witam,

 

w moim Grand Scenicu też mam taki problem - auto ma około 9 tys km. W środku auta słyszę jakbym miał diesla pod maską. Przy włączeniu zimnego również słychac ten klekot. Pytałem o to w ASO we Wrocławiu, mechanik powiedział że wszystko jest w porządku. Powiedział, że coś na pasku może hałasowac (??), i że można z tym jezdzic....

 

pozdrawiam

[marcinIII]

no ja z tym problemem byłem 3 razy... za każdym razem mówili że ten silnik tak ma.... :) w sumie im zimniej tym głośniej to słychać... może jakby było lato i te 20-25 stopni to byśmy tego wogóle nie słyszeli... generalnie to jest moja pierwsza zima z tym autem i może poprostu te silniki tak mają...

również sprawdzali u mnie że nie ma to wpływu na pracę silnika, i że wszstko jest ok... nawet jakiś specjalista był i sprawdzał chyba z 6 godzin auto i mówił że wszystko pracuje ok i nic się nie psuję... więc podgłaśniamy muzykę i staram się teog nie słyszeć :) hehe jak będzie kończyć mi się gwarancja za ponad 3 lata to wtedy możę jeszcze raz z tym problemem ich pomęczę ;P hehe

[bowie]

Dziwne to. Może niech się wypowiedzą inni właściciele TCe, szczególnie Ci, co garażują pod chmurką. Ja zrobiłem dotychczas 5 tys. i nic niepokojącego nie słyszę, ale moje autko nocuje w garażu.

A co z tym szelestem od strony drzwi kierowcy?

[mkuczara]

Ja zrobilem 14k jak na razie (garażowane pod chmurką)- chyba wydaje mi się że już wiem o co chodzi z tym klekotem - faktycznie w zimie ten silnik (przynajmniej u mnie) wydaje taki cichy, hm jak to okreslic , może nie klekot ale takie ciche "pyrkanie" jeśli się dobrze wyraziłem - w moim egzemplarzu nie jest to wogóle slyszalne w kabinie na jałowym. Po przeczytaniu tego wątku dostałem jakiejś paranoi i ciągle nasłu[ciach]ę :)

 

Z drugiej strony auto dalej jeździ świetnie, nie ubyło grama oleju, więc chyba wszystko jest OK.

[ver_batim]

Mam ten silnik, na razie bardzo mały dystans przejechany bo nawet jeszcze do 1000km nie dobiłem. U mnie cisza.

Zastanawiam się czy nie będzie to wina łańcuszka rozrządu.

[athlon64x4]

hmmm a może ktoś się zbierze i nagra ten dzwiek??

[PawelZ]

Moje auto jest garażowwane od samego poczaku, a mimo to klekot występuje. Pojawił się zresztą juz listopadzie, więc zanim przyszły mrozy czy śnieg...

Mam wrażenie, że dochodzi w prawej strony samochodu pod maską. Przyznam się jednak, że nie podnosiłem maski by sprawdzić co to może być. Silnik poza tym wydaje się pracować normalnie...

[meganegt]

mam silnik 2.0 Tce i też występuje klekotanie na postoju - od nowości, teraz ma przebieg 500 km i nie ustaje.

[mkotek]

a nie jesteście przewrażliwieni na tym punkcie?

u mnie chyba nic nie klekocze, a przynajmniej ja nic nie słyszę - przebieg ponad 20 tys km.

[PawelZ]

Mam jeszcze pytanie do użytkowników u których problem się pojawia, bo chciałbym go neico sprecyzowac.

W środku auta słychac rzeczywiście coś jak klekot diesla, jednak na zewnątrz auta brzmi to jak świerszcz - coś w tym stylu. Czy u Was jest podobnie?

[mkuczara]

Nie - u mnie w aucie nic nie słychać. Na zewnątrz słychać takie pykanie - jakbyś wziął diesla i jego klekot pomniejszył o 90% (im zimniej tym głośniej)

[Woytus]

Jak im zimniej tym głośniej. To znam rozwiązanie.

 

 

Poczekajcie do lata i problem ustanie.

[mkuczara]

Wiecie co, przestaje czytać ten wątek :). Jak coś padnie to sie będę martwił. Mam 3 lata gwarancji jeszcze nie po to żeby się bawić w nasłuchiwanie :)