Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

jak wlać wody do akumulatora w megane 2 <


Zgmunt

Rekomendowane odpowiedzi

elo troch głupie pytanie ale posiadam Megane 2 z 2005r i posiadam tez dziwny akumulator bo jest tam tak jak by zielona diodka coś w sumie podobnego i jak ją kupowałem , to gościu mi mówił o akumulatorze ze trzeba dolać wody jak ta niby diodka będzie miała jakiś swój określony kolory , teraz mam zielony ! a jaki powinna mieć ze by dolać wodę ? Dzięki za Odp i Pozdro all ! :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaję że ta diodka zmienia kolor w zależności od naładowania akumulatora, jak jest zielona to masz bardzo dobrze naładowany akumulator, a jak będzie czarno to znaczy że akumulator umiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baciuś, dobrze Ci się zdaje.

Jak dioda jest zielona to jest ok, jak ma inny kolor tzn, że trzeba podładować akumulator...

Zgmunt, co do dolewania wody to upewnij się że masz typ akumulatora obsługowego, bo są także bezobsługowe, do których się wody nie dolewa... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej chwili raczej już nie ma akumulatorów obsługowych. Ta diodka to tzw. magiczne oko, prowizorycznie pokazujące stopień naładowania akumulatora. Ale nawet w przypadku akumulatora obsługowego to wystarczy, w innym przypadku niż zielona, naładować akumulator. Nie trzeba prawie na pewno dolewać wody. I na 100% w przypadku bezobsługowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- prąd 1/10 pojemności akumulatora (pojemność aku 50Ah - prąd ładowania 5A)

- czas 12h

To jest bardzo dobra metoda do przyśpieszenia momentu wymiany akumulatora na nowy.

Tą metodę ja porównuję do przymusowego tuczu gęsi, bo nigdy nie wiadomo w jakim stopniu jest rozładowany akumulator i na jaki ładunek będzie miał ochotę (prąd x czas).

Taki sposób ładowania prowadzi z reguły do przeładowania akumulatora i związany z tym ubytek wody z elektrolitu, a to przy akumulatorach bez możliwości jej uzupełnienia (rzeczywiście bezobsługowych) prowadzi do przyspieszonej jego wymiany. Oczywiście nie od razu po pierwszym doładowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gimak, ja swój aku ładuje inaczej, przynoszę z dołu, czekam godzinkę, dwie, aż dojdzie do temperatury pokojowej, podłączam pod prostownik i wstawiam między prostownik a aku amperomierz, wstawiam na ładowanie najmniejszym prądem - u mnie akurat 2A i czekam, aż pobór prądu akumulatora spadnie do 0.3A Jeżeli już spadnie, to odłączam go i zanoszę na dól... ;-)

 

Ale jak ktoś nie ma amperomierza to pozostaje mu opcja taką jak napisałem poprzednio... :->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma zielone "oczko" to nie ma potrzeby ładować aku. A zasada ładowania aku. jest następująca : ładujemy prądem 1/10 pojemności ,ale wiadomo ,że na początku przy bardzo rozładowanym aku. prąd ładowania będzie tak duży jaki da prostownik i nic na to nie poradzimy ,a będzie na pewno większy niż 1/10 . Jednak w bardzo krótkim czasie prąd ładowania spadnie i to jest prawidłowy objaw. Przy sprawnym aku. prąd się ustabilizuje i w miarę ładowania będzie spadał do wartości minimalnej .Wiadomo im mniejszy prąd ładowania tym dłuższy czas potrzebny do całkowitego naładowania i tym lepiej dla aku . Oczko zielone -naładowany , czarne -rozładowany. Jednak czasami to oczko się zawiesza i przy naładowanym sprawnym aku. cały czas jest czarne,wtedy należy aku obrócić o 360 stopni i oczko " zapali się" na zielono .Sprawdzone działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- prąd 1/10 pojemności akumulatora (pojemność aku 50Ah - prąd ładowania 5A)

- czas 12h

To jest bardzo dobra metoda do przyśpieszenia momentu wymiany akumulatora na nowy.

 

I tutaj się z Kolegą nie zgodzę. Jak ma się akumulator rozładowany to po podłączeniu pod prostownik na pierwszy zakres to prąd jaki pobiera akumulator z prostownika będzie w okolicy 1/10 jego pojemności na samym początku. Zostawia się go wtedy aby się ładował do pełnego naładowania objawiającym się gazowaniem elektrolitu. Można także w trakcie ładowania zwiększać prąd aby był w granicach 1/10 pojemności znamionowej akumulatora. A jak zwiększamy podczas ładowania prąd to i automatycznie podnosi się napięcie ładowania. Ja osobiście używam prostowników pamiętających czasy CCCP i są super dobre. Nowszy z nich jest ładuje nawet baterie 1,5V ponieważ sam sobie określa jakie ma być napięcie na zaciska przy ustalonym z góry prądzie ładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawia się go wtedy aby się ładował do pełnego naładowania objawiającym się gazowaniem elektrolitu.

Gazowanie to właśnie utrata elektrolitu. Pytanie pierwsze - kto siedzi przy akumulatorze i patrzy kiedy pojawi sie to gazowanie, bo ja nie. Pytanie drugie - jak stwierdzić w akumulatorze bezobsługowym czy gazowanie już jest, czy go jeszcze nie ma. Jak uzupełnić utraconą wodę w wyniku gazowania w akumulatorze bezobsługowym, a ubytki się sumują i akumulator tego nie lubi. Pytania może upierdliwe, ale dla dobrego samopoczucia aku istotne.

Co do prostownika, to mimo, że mam pełny automat, do doładowania akumulatora używam najprostszego jaki można sobie wyobrazić, własnej roboty, składający się z trafo 12V na wyjściu, mostka prostowniczego (poczatkowo była 1 dioda) oraz amperomierza informującego o kondycji ładowanego akumulatora. Tak dla informacji w miarę spadku kondycji rośnie prąd spoczynkowy (na końcu ładowania), przy nowym wynosi prawie zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie pierwsze - kto siedzi przy akumulatorze i patrzy kiedy pojawi sie to gazowanie, bo ja nie.

 

Przecież jesteśmy wstanie przewidzieć kiedy dojdzie do gazowania. Wszytko zależy od prądu jaki podamy na akumulator. I czym będzie większy tym szybciej wystąpi ten proces. Ja osobiście ładuję akumulatory na noc i nigdy mi się nie zdarzyło aby wystąpiło gazowanie wcześniej niż po 10godzinach od załączenia go. A nawet jak się pojawi to po odłączeniu i ostudzeniu się elektrolitu zawsze możemy dolać wody destylowanej.Gazowanie to nie utrata elektrolitu tylko wody destylowanej z roztworu kwasu. Ubocznym skutkiem tego jest wytworzenie się wodoru. A co do bez obsługowych akumulatorów to jest jeszcze 3 kolor oczka żółty. Oznacza on akumulator do wymiany. Generalnie zasada akumulatorów bezobsługowych polega na tym aby go po 3 latach użytkowania wymienić na nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście ładuję akumulatory na noc i nigdy mi się nie zdarzyło aby wystąpiło gazowanie wcześniej niż po 10godzinach od załączenia go. A nawet jak się pojawi to po odłączeniu i ostudzeniu się elektrolitu zawsze możemy dolać wody destylowanej.Gazowanie to nie utrata elektrolitu tylko wody destylowanej z roztworu kwasu.

Dla ścisłości muszę zaznaczyć, że nigdzie nie napisałem o ubywaniu elektrolitu tylko wody.

Ja też połączam akumulator na noc do ładowania (bez odłączania od instalacji i odkręcania korków), czasem na parę dni, jak nie mam potrzeby korzystania z samochodu i ani raz nie doszło do gazowania czy zagrzania elektrolitu. Mam w jednym samochodzie akumulator Centra Futura pisało na nim bezobsługowy, który służy mi już ponad 6 lat i na razie nie zdradza oznak zmęczenia. Jak po upływie dwuletniej gwarancji go otwarłem (ma korki), to do uzupełnienia zużyłem w około 100 ml wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gimak, nie otwrłem, a otworzyłem.

Wcześniej padło pytanie jak w bezobsługowym akumulatorze sprawdzić czy elektrolit buzuje - najprostszą metodą jest przyłożenie ucha do akumulatora. Buzujący elektrolit słychać i to całkiem wyraźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawia się go wtedy aby się ładował do pełnego naładowania objawiającym się gazowaniem elektrolitu.

Gazowanie to właśnie utrata elektrolitu.

Dla ścisłości muszę zaznaczyć, że nigdzie nie napisałem o ubywaniu elektrolitu tylko wody.

To są dwa cytaty z postów Kolegi, i z tego mogę wnioskować że za bardzo się kolega nie orientuje co do procesów zachodzących w akumulatorze podczas ładowania.

A co do akumulatorów to prawie każdy teraz ma napisane że jest bezobsługowy według normy (nie pamiętam jej numeru niestety). Rzadko się zdarza żeby akumulator był całkowicie zabudowany. Trzeba sprawdzić pod naklejką na jego obudowie czy nie ma korków, ewentualnie prostokątnej zaślepki na korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego mogę wnioskować że za bardzo się kolega nie orientuje co do procesów zachodzących w akumulatorze podczas ładowania

Ok. może się nie znam, nie będę się licytował, kto sie bardziej na tym zna, ale od ponad 35 lat jak mam do czynienia z samochodami nie miałem z akumulatorami żadnych problemów i niespodzianek. W corolli w oryginalnych akumulatorach nie ma dostępu do żadnych korków czy zaślepek. Temat z mojej strony uważam za wyczerpany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!