Scenic II phI Wymiana świec żarowych

[msz]

OK, spróbuje i dam znać, dzięki wielkie.

[pauliosss]

I wykręcaj na zimnym silniku rano, zawsze to większe prawdopodobieństwo że szybciej puści..

[msz]

Nic z tego, nie udało się odkręcić, klucz się skrzywił a świeca nie puściła.

 

Nie mam pojęcia co teraz z tym zrobić. Może macie jeszcze jakieś wskazówki?

[aniewa]

Na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z tą świecą. Jeżeli to będzie tylko jedna która nie grzeje to nie ma tragedii. Silnik i tak będzie odpalał bez większego problemu, co najwyżej będzie lekko nierówno pracował przez kilkanaście sekund po odpaleniu. Więcej szkody możesz narobić urywając świecę. Tym bardziej, że mechanik który myślę, że nie jedno już robił, nie podjął się wymiany.

Może kiedyś (tfu)przy okazji większego remontu zdejmiesz głowicę i przy okazji załatwisz problem świecy.

Ewentualnie jeszcze pozostaje słynna coca cola. ;)

[gojgien]

Ewentualnie jeszcze pozostaje słynna coca cola

Ale bez cukru ;) ;)

A teraz poważnie: faktycznie wybrałbym do tego eksperymentu ten napój bez cukru, tam jest gorąco i resztki cieczy mogą wyparować, a cukier się przypali i dodatkowo gwint zapiecze, jak kiedyś stosowany do uszczelnień hermetyk.

[mrarek]

klucz się skrzywił a świeca nie puściła.

nie będę Cię namawiał do odkręcenia na siłę tej świecy, ale jak skrzywiłeś klucz, to papierowy ten klucz był.

tutaj albo się świecę odkręca albo ukręca

[msz]

Faktycznie klucz nie był pierwszej jakości ale wydawało mi sie ze powinien poradzić sobie ze świecą.

 

Może faktycznie jeszcze spróbuje z tą colą albo podjadę do jakiegoś innego mechanika.

[mrarek]

więc IMHO sam jesteś sobie winien ;) pisałem Ci:

Napisano 22 listopad 2013 - 17:40

polej penetrantem. Po kilku, kilkunastu godzinach postukaj od gory w swiece lekkim mloteczkiem. Sa takie malutkie. Powtorz ze 2, 3 razy.

Dobrym twardym kluczem delikatnie sprobuj najpierw WKRECAC, a pozniej wykrecac. Wszystko z czuciem. Pukaj mloteczkiem od gory. Musi puscic ;)

[ciki]

Zlać dobrze WD-40 odczekać kilka dobrych godzin co jakiś czas dolewając trochę WD-40 potem małym młoteczkiem możesz delikatnie tą świece po pukać z góry i wtedy próbować odkręcać jakimś porządnym kluczem

[subratri]

oj dziwaczne te metody. Cola to kwas fosforowy który bardzo sprytnie usówa rdzę. Z tą raczej nie ma problemu w aluminiowej głowicy... WD -40 ... Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego... Fajne, jak trzeba spłukać błoto z gwintu, i go przesmarować. Fakt trochę penetruje ale tylko trochę. Naszczęście w każdym samochodzie jest pojemnik z płynem hamucowym a jak do tej pory nie wymyślono chyba lepiej penetrującego płynu. Jest żrący, reaguje z metalami a przy tym penetruje jak... nic innego. Strzykawka, 15 minut na kawę, rozruszać trochę żeby gwint przesmarowało i po zabiegu.

 

usuwać - to wyjątek, tak samo jak skuwka i zasuwka

P_r_z_e_m_o

[pauliosss]

mój ojciec nie uznaje żadnych WD, penetrusów itp. zawsze strzykawa i płyn hamulcowy. Nie ma bata zawsze puszcza.

[msz]

Dzięki wszystkim za pomoc, udało się odkręcić, co prawda u innego mechanika ale się udało. Świeca szła bardzo ciężko, godzinę się z nią bawił ale sie udało.

[gugul]

Witam.

podpinam się pod temat:

Ma ktoś jakieś konkretne info, co krok po kroku robić, aby w ogóle dostać się do świec, bo tak gołym okiem, po otwarciu klapy silnika i ściągnięciu plastikowej osłony silnika,

nie widzę świec.

mój to Grand Scenic II 1,9dci, 2005 r, 116KM